MGH - wyjazd na Pomorze Gdańskie 28.04 - 3(4) maja 2006

[Hun996]

punkt 2

poproszę o info ile pi razy drzwi będziemy robić kilosów dziennie, poza dojazdem - nie wiem czy nie powinnam raczej zabrać klapek skoro mamy tyle zwiedzać :banghead:

 

Jedni mogą zwiedzać, jedni mogą jeździć w tymczasie w kółko - przymusu do używania klapków nie ma :P

[Gregor]

A więc:

jestem po rozmowie z naszą przemiłą panią recepcjonistką i ustaliłem.

 

1. Miejsce jest nadal aktualne, a więc kierownik wykazał się szalonym zaufaniem :-)

2. Najwcześniej możemy tam być o godzinie 15, 28.04.2006

3. W domkach jest pościel, ręczniki i mydło

4. Ogrzewanie może być, ale rónie dobrze mogą je już wyłączyć (brać farelki :-)

5. Kolacja będzie około godziny 18-19 (nie później) także proszę o określenie się ile osób dojedzie najpóźniej na godzinę 19.

 

Jak coś mi się przypomni to dopiszę.

[Piocho]

Sorry ze nie na temat, ale pewnie tez sledzicie ten watek w miare regularnie. Pytanie wiec brzmi - jedzie ktos na rozpoczecie sezonu jutro? O ktorej godzinie? Moze bysmy sie jakos wczesniej spikneli?

[Vlaad]

Muszę się odezwać w kwestii "grupy szybkiego reagowania" (G1), czyli grupy która wyjedzie pierwsza. Ponieważ moje finanse są obecnie w kiepskim stanie, muszę postawić na ekonomiczną jazdę, na którą nie ma co liczyć w "G1" :icon_biggrin: . Dlatego proszę Ojca Dyrektora o przeniesienie do "G2" czyli "grupy żółwi kontemplacyjnych" :icon_mrgreen: .

 

Liczę na zrozumienie :buttrock:

pozdro

Vlaad

[Hubert]

No dobra, to jeszcze w kwestiach organizacyjnych. W zależności od zdania Oli, Zbycha i Pawła, albo rano pojedziemy jedną grupą, albo dwoma. Jeśli dwoma, to całość wyglądałaby to tak:

 

Eskadra Wymiatająca (prędkość przelotowa wg ich uznania, jak ich znam, to ok. 150 km/h, poderwanie maszyn ustalono na 10.00)

Babajaga

Mallutkii

Zbycho

 

Eskadra Myśliwsko - Szturmowa (prędkość przelotowa ok. 110 km/h, poderwanie maszyn ustalono na 10.15)

Hun

Hubert

Vlaad

 

 

Wieczorem rusza:

Dywizjon Transportowy Zabezpieczenia Logistycznego Udanego Wieczoru w składzie:

Aga

Aker

Piocho

Sly 11

 

Tankowanie w Warszawie (przed spotkaniem na Mc Donaldzie) lub w Zakroczymiu, a potem w zależności od zużycia, ale raczej gdzieś pod Ostródą lub Elblagiem.

 

No to do zobaczyska :icon_mrgreen:

 

Hubert

Wasz Commodore :icon_biggrin:

[Hun996]

Ponieważ moje finanse są obecnie w kiepskim stanie, muszę postawić na ekonomiczną jazdę.

 

To nie będzie nabojów :icon_biggrin: :icon_mrgreen:

[mar95]

No dobra, to jeszcze w kwestiach organizacyjnych. No to do zobaczyska :buttrock:

 

Hubert

Wasz Commodore :icon_biggrin:

 

To ja uprzejmie zamelduję Prezesowi, że forpoczta w mojej skromnej osobie rusza lotem dostojnie-nie-koszacym jutro rano :icon_mrgreen: , a Dorka najprawdopodobniej zdesantuje się w piatek wieczorem z pociagu relacji Kraków-Gdynia:-)

 

M.

[Hubert]

To ja uprzejmie zamelduję Prezesowi, że forpoczta w mojej skromnej osobie rusza lotem dostojnie-nie-koszacym jutro rano :icon_mrgreen: , a Dorka najprawdopodobniej zdesantuje się w piatek wieczorem z pociagu relacji Kraków-Gdynia:-)

 

M.

 

Czyli tak:

Na miejscu są przedstawiciele lokalnego ruchu oporu, za chwilę wzmocnieni zwiadowcą i oficerem łącznikowym w jednej osobie oraz telegrafistką. Następnie rusza eskadra wymiatająca, po której następuje atak formacji szturmowej. Na koniec pojawia się logistyka. Wszystko jak w podręczniku wojskowosci. :icon_biggrin:

[Gregor]

Znaczy ja jako przedstawiciel lokalnego ruchu oporu zwracam się z pytaniem do logistyki "czy dojedziecie na 19". KOLACJA

 

Jeżeli nie to traktuję że 10 kolacji mam zamówić.

 

@Maciek. Chyba że Dorka też nie zdąży, a może i ty z nią. to wtedy będzie 8 kolacji.

 

Potwierdzić osobnym rozkazem !!!

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez Gregor

[mar95]

Znaczy ja jako przedstawiciel lokalnego ruchu oporu zwracam się z pytaniem do logistyki "czy dojedziecie na 19". KOLACJA

 

Jeżeli nie to traktuję że 10 kolacji mam zamówić.

 

@Maciek. Chyba że Dorka też nie zdąży, a może i ty z nią. to wtedy będzie 8 kolacji.

 

Potwierdzić osobnym rozkazem !!!

 

@Greg:-)

Yes, Sir :icon_biggrin:

Ja zdążę, zjem i pojadę po Dorkę, bo desantuje sie po 23.

M.

[Gregor]

@Greg:-)

Yes, Sir :icon_mrgreen:

Ja zdążę, zjem i pojadę po Dorkę, bo desantuje sie po 23.

M.

 

 

OOOO to my napiszemy opowieść o "Maćku co był trzeźwy" :icon_biggrin:

[mar95]

OOOO to my napiszemy opowieść o "Maćku co był trzeźwy" :icon_biggrin:

 

 

No fakt....:icon_mrgreen: :buttrock: :buttrock: :flesje:

 

To teraz juz wiesz, dlaczego sie do Was wpraszam dzien wcześniej :flesje: :flesje: :flesje: :flesje:

[aker]

Ja przypuszczam, że ostatnia grupa na 19:00 się nie wyrobi, więc kolację sobie odpuszczamy. Przyjedziemy najedzeni, w dobrych humorach, radośni wręcz i będziemy gotowi na rozpoczęcie dyskusji na uprzednio zadane tematy :biggrin:

[Hun996]

Przyjedziemy najedzeni, w dobrych humorach, radośni wręcz i będziemy gotowi na rozpoczęcie dyskusji na uprzednio zadane tematy :icon_mrgreen:

 

To szukajcie nas w knajpie "U Akera" :biggrin:

[Vlaad]

Być może dołączę do osłony grupy tranportowej. Mój Messershmit wymaga wymiany opony (lądowanie w trudnych warunkach atmosferycznych i nieznanym terenie może się źle skończyć na starej oponie). Zakłady remontowe Bayerische Flugzeugwerke ab Grünstadt (pol. Zielonka :biggrin: ) Zamówiły oponkę w firmie Continental, ale nie wiadomo kiedy dotrze na miejsce. Jeżeli w czwartek po południu, to mogę ją wymienić dopiero w piątek rano. Stąd pytanie z którego miejsca i o której rusza grupa transportowców? Pewnie przyda się myśliwec do osłony :icon_mrgreen: .

Edytowane 25 Kwietnia 2006 przez Vlaad