Ducati... ogólna dyskusja

[Ropuch15]

Ducatisty chyba pozapadali w sen zimowy... cisza...

[Sihaja]

Nie jeździmy, to o czym tu pisać?

Ducati we śnie zimowym, to i o aktywnośc własciciela trudno...

 

A, co tam, pochwalę się. Może jednak będę jeszcze jeździć? ;)

 

[jurjuszi]

Ducati we śnie zimowym,

Mój już się obudził :crossy: :buttrock: :icon_mrgreen:

[Sihaja]

Wiemy, wiemy ;)

 

Ja jeszcze kilka dni temu byłam zdecydowana sprzedac swoją ŚlicznoTkę, ale nastąpiła nieznaczna poprawa, autem juz jeżdżę bezproblemowo, więc jeszcze się wsytrzymam. Może jeszcze trochę sie uda pośmigać? ;)

Trzymajcie kciuki!

[jannikiel]

Trzymamy ...

Mnie jakiś kąklusz złapał czy inne cholerstwo, przewiało w 2 dzień świąt i trzyma do teraz, najgorsze, że z racji mej pracy muszę ćwiczyć, a znajomy dochtor powiedział, żebym oszczędzał rękę...

Zobaczymy nacieram się teraz mazidłem - smoczym sadłem czy kałem nie wiem co to i tak mi nie pomaga- przynajmniej narazie..., ale Ducatków nie rzucę za cholere...

Pozdr. J-999

[scitro]

Napisz do Sihaji to Ci jakiś dobry krem wymiesza, choć na moje plecy jeszcze nic nie wymyśliła... hehehe... :icon_razz:

[Sihaja]

Napisz do Sihaji to Ci jakiś dobry krem wymiesza, choć na moje plecy jeszcze nic nie wymyśliła... hehehe... :icon_razz:

 

A pytałeś?

;p

 

Poza tym tak sobie myslę: starość nie radość. Spójrz w kalendarz, to zrozumiez czemu boli :bigrazz:

[jurjuszi]

Ja jeszcze kilka dni temu byłam zdecydowana sprzedac swoją ŚlicznoTkę,

WTF? :icon_eek:

 

 

[Sihaja]

WTF? :icon_eek:

 

We wrześniu wysiadł mi kręgosłup. I to tak, że nie byłam w stanie pionu utrzymać przez cały dzień.

Jak zrobili rezonans, skierowali mnie na wszystkie możliwe zabiegi...

 

Powiedzmy, że jest lepiej. Wciąż nie wiem, czy dam radę założyć kask, o jeździe nie mówiąc. Ale jeszcze spróbuję.

Najwyżej będziesz mógł okazyjnie zamienić Paździerza na coś w prawidłowym kolorze ;)

Edytowane 22 Stycznia 2011 przez Sihaja

[Dr.Artur]

idź do dobrego kręglarza :) powinien pomoc :)

[Vatzeque]

idź do dobrego kręglarza :) powinien pomoc :)

Nauczy ją grać w kręgle? Ją kręgosłup boli panie. :biggrin:

[Świeżak]

Po latach nieobecności wracam na forum :-) Ależ mało sie tu dzieje ostatnio w temacie Ducati...

Pozdrawiam wszystkich i obecuje zaglądać regularnie :-)

 

Maciej

[robsonick]

... nie wiem, czy dam radę założyć kask, o jeździe nie mówiąc. ...

 

Nie maż się Sihaia, tfardym tsza być nie mientkim ;-) ja tez unieruchomiony (L4,L5,L6) byłem 2 krotnie przez kilka tygodni i po półrocznych rekonwalescencjach dalej dzielnie jeżdżę nie tylko na moto ale nawet konno o(!). banan na twarz i optymistycznie załóż, że sezon się zbliża i motong czas wypolerować ;-)

Edytowane 15 Lutego 2011 przez robsonick

[Ropuch15]

no pobudzili się troszku. My miotły palimy i na dniach Marzenke czy Marzanne utopimy i będzie wiosna i basta

[Sihaja]

Się nie mażę. Ale jak głowy nie mam siły utrzymać, to w kasku po prostu nei wytrzymam. Unieruchomienie to tylko część tematu. Póki co ŚlicznoTk4 w garażu jeszcze, więc ostatnie słowo nie padło.