Ducati... ogólna dyskusja

[popek]

hej...tez sie strasznie jaram na monstera.. tez na moje pierwsze moto..pozwole sobie wkleic kilka wypowiedzi na temat monstera z internetu (mam nadzieje ze autorzy nie beda mieli nic przeciwko) moze akurat uzupelnia niektore wypowiedzi ktore sie pojawily i przekonaja kogos jeszcze bardzie do tego moto... bede wdzieczny za komentarz..szczegolnie do fragmentu z ukladem dosmotronicznym

 

trzeba lubić jeździć Vką.. jazda nią wiąże się z mankamentami typu: krótsze biegi co wymaga częstszego operowania dźwignią zmiany biegów, przeokropne wibracje w jakie wpada taki motocykl a do tego twarde zawieszenie dodatkowo zmniejsza komfort jazdy po naszych drogach :P.. ale są też zalety takie jak dobre predyspozycje do szybkich winkli dzięki wąskiemu silnikowi czy niepowtarzalny dźwięk..  

 

generalnie fajne moto tylko tak jak napisałem trzeba je polubić takie jakim jest :P

ilekroc widzialem a raczej slyszalem Ducata, to...cos mu w sercu stukalo:/ czesto w kilkuletnich maszynach slychac jakies dziwne dzwieki. Nie, to nie urok tych maszyn. Po prostu cos jest nie halo. nie mniej jednak to chyba tak jak z Alfa Romeo - kazdy wie, ze sie sypia, a sprzedaz tych maszyn pozostaje niezmieniona:) Respect dla Ducatow mimo wszystko.  

 

odpowiedz: A może to był ich naturalny odgłos suchego sprzęgła? Zwłaszcza, że niektórzy fani tego dźwięku zakładają ażurowe obudowy i charakterystyczne dzwoneinie rozbiega się po okolicy, kiedy sprzęgło nie jest załączone.

ciekawostką w Ducati jest zastosowanie układu desmotronicznego, chodzi o zupełnie inne rozwiązanie przy zaworach. W innych motocyklach stosuje się zawory bezwładnościowe, zamykane za pomocą sprężyny, które w pewnym momencie trafiają na granice obrotów (czerwoen obroty), kiedy nie są w stanie się zamknąć przed zapłonem...  

w Ducati tego nie ma ponieważ poprowadzona jest druga krzywka od wałka rozrządu, która zamyka zawór, nawet przy wysokich obrotach, przed zapłonem...  

takie rozwiązanie sprawia, że silniki te są odoporniejsze i kiedy kupujesz używaną maszynę ryzyko, że ktoś ją zażynał na maksa jest mniej groźne, bo silniki są w stanie to przetrzymać....  

wiąże się to z dodatkowymi działaniami w serwisie, gdzie co jakiś czas trzeba kontolować działanie całego układu....i niestety mało kto się na tym zna poza serwisami ducati, więc jest to dodatkowy koszt i nie do załatwienia u "pana Staszka w garażu"  

zastosowanie V i układu desmotronicznego daje bardzo ciekawy dźwięk...  

jeźeli coś w silniku stuka, możliwe, że któryś z elementów w układzie się poluzował....  

ogólnie maszyna ciekawsza niż Fazer, może nie ma tych osiągów, ale mniej straci na wartości niż Fazer

 

Mysle ze Ducati w Polsce nie jest tak cenione. Prawdopodobnie z powodu wiekszego sentymentu Polaków do jakosci niz do brzmienia silnika i ekstrawaganckiej marki.  

Niestety moj kolega mial 2 egzemplarze Ducati i w obu przypadkach w okresie gwarancji wystapily powazne awarie ktore nie powinny sie wydarzyc, dlatego w koncu zdecydowal si ena japońca, zeby w koncu troszke pojezdzic.To chyba moto dla milosnikow marki raczej, ktorym nie straszne awarie.  

Jesli juz Vka to japońska! Np VFR lub SVka!

Osobiście nie miałem do czynienia z tą marką ale słyszałem porównanie do ferrari: Po pierwsze dla koneserów po drugie dobre ale krótkie.... po trzecie sypie sie jak ferrari... Włoski złom... Ale co z tego obie marki maja dusze i są kultowe po prostu trzeba je kochać... :)

to jest problem ze duzo opini o awaryjnosci ducati wychodzi od ludzi ktorzy nigdy nie byli posiadaczami tego moto.... ale podobno w kazdej plotce jest troche prawdy

 

z czesciami zamiennymi jest ciezko taze z powodu ceny.

z czesciami slyszalem ze wrecz ogolnej opini sa nawet tansze od japoncow...chyba nawet bylo napisane w art. Dominika Szymanskiego

 

monsterem 600 dark zrobiłem ok 700km, naprawdę przyjemna maszynka jak na pierwsze moto. Dzwięk, wygląd... piękność. Potem na tym modelu jeździła moja znajoma przez 2-3 sezony i nic z nim nie było. Super się nim jeździ po mieście, lecz w dalszą trasę wybrałbym inny motocykl (ja zrobiłem drogę z wawy do leszna) nie jest to turystyk, tym bardziej, jeśli chcesz jeździć w 2 osoby.

 

no nie......  

i znowu wszyscy twierdzą, że Włosi się do niczego nie nadają.....a to nie prawda.....cholera...  

 

Ducati jest super...i świetnie się nim jeździ...  

a to, że są bardzij zaawansowane technologicznie to wcale nie znaczy, że się sypią tylko potrzebują fachowca podczas przeglądu...co daje gwarancję, że nic się w warsztacie nie stanie złego....  

 

a różnica między Włoską i Japońską motoryzacją polega na tym, że jopońce są wyżyłowane za pomocą elektroniki, zaś włoskie maszyny używają niezwykłych rozwiązań mechanicznych w silnikach by zwiększyć moc...(TS u Alfa Romeo, układ desmotorniczny w Ducatii)  

 

[i w ogóle nowe niemieckie auta sypią się częściej niż włoskie ;P]

Tu sie podepnę. Ja mam Dukata i nie narzekam. Ma wspaniała gadułe, prowadzi sie rewelacyjnie i nie zamieniłbym sie na żadnego japońskiego "pokemona". Z awaryjnościa Ducati jest tak: każdy słyszał ze sie sypie i ogólnie wszyscy sa znawcami marki, ale jeśli zapytać takiego typa, skąd to wie i czy latał kiedyś na Dukacie słyszymy odpowiedz -NIE. Denerwuja mnie tacy "eksperci". Piec z Montera jest modyfikacja silnika serii Pantah a to dobra i sprawdzona konstrukcja (sa do dzisiaj produkowane w Monsterze). Jesli jestes laikiem mechanicznym nie kupuj, masz pojecie o grzebaniu w moto-polecam!!Mowie to na podstawie swojego moto, bo nowymi Dukatami nie latałem.To tyle. Pzdr

z moichg znajomych jezdzilo na ducati okolo 7 czy 8 osob i wszyscy predzej czy pozniej narzekali  

 

odp:no bo wszyscy woleli R od V;P

 

odp:narzekali na awaryjnosc!

 

czesc z tych wypowiedzi potwierdza uwagi z forum... czesc je obala...

osobiscie dalej waham sie miedzy yamaha fzs fazer 600 a ducati monster 600 ew 620. ten pierwszy wydaje mi sie za mocny na pierwsze moto chodz nie spotkalem sie z wiekszymi zastrzezeniami co do tego modelu. ludzie wrecz zachwalali mocny silnik i bardzo dobre osiagi w swojej klasie.

ducati mnie urzeklo stylistycznie, ale opinie sa skrajnie pozytywne lub skranie niegatywne..... co daje do myslenia i wstrzymuje przed zakupem. na chwile obecna jestem na etapie odkladania pieniedzy na moto wiec mam jeszcze czas do zastanowienia... licze na wasze komentarze

[Bydle]

Jako, że niby zbliza sie wiosna mam pytanie dotyczace serwisow ducati w Polsce, z tego co sie orientuje autoryzowanego raczej nie ma... Jesli cos wiecie to prosze o odpwiedzi, szczegolnie interesuja mnie te na dolnym slasku (okolice Wroclawia i Walbrzycha).

Pozdrawiam

 

[ Dopisane: 14-03-2006, 09:28 ]

Witam, mam pytanie dotyczace serwisow ducati w Polsce, z tego co sie orientuje autoryzowanego raczej nie ma... Jesli cos wiecie to prosze o odpwiedzi, szczegolnie interesuja mnie te na dolnym slasku (okolice Wroclawia i Walbrzycha).

Pozdrawiam

[tomek9]

Ja mieszkam w dość dużym mieście (okolice Gdańska) a też mam problem z autoryzowanym serwisem. Poprzedni który był u Grobla był do dupy, teraz nie ma w ogóle i mam problem nawet z filtrem powietrza bo klasa czy larsson nie mają w swojej ofercie. Ogólnie powiem tylko, że ciężko mają w Polsce posiadacze Ducati. Wsparcie ze strony firmy jest zerowe. Na części których nie można dostać u nas czeka się bardzo długo (chyba statkiem płyną z Włoch i to jakąś okrężną drogą). Teraz będę wymieniał paski rozrządu i zastanawiam się jak i gdzie to zrobić. Czy u zwykłego mechanika, który pierwszy raz będzie miał do czynienia z tego typu rozrządem czy jechać setki kilometrów i szukać autoryzowanych serwisów...

 

Tak poza tym to na sam motocykl nie mogę narzekać bo prowadzi się zajebiście, ładnie brzmi i wygląda. Teraz tylko mi mocy brakuje dlatego chcę zmienić...

[Dominik Szymański]

Ja mieszkam w dość dużym mieście (okolice Gdańska) a też mam problem z autoryzowanym serwisem. Poprzedni który był u Grobla był do dupy, teraz nie ma w ogóle i mam problem nawet z filtrem powietrza bo klasa czy larsson nie mają w swojej ofercie. Ogólnie powiem tylko, że ciężko mają w Polsce posiadacze Ducati. Wsparcie ze strony firmy jest zerowe. Na części których nie można dostać u nas czeka się bardzo długo (chyba statkiem płyną z Włoch i to jakąś okrężną drogą). Teraz będę wymieniał paski rozrządu i zastanawiam się jak i gdzie to zrobić. Czy u zwykłego mechanika, który pierwszy raz będzie miał do czynienia z tego typu rozrządem czy jechać setki kilometrów i szukać autoryzowanych serwisów...

 

Ano to jest problem w każdym mieście w Polsce niestety :)

W Poznaniu jest dość pręznie działający Motorex, niemniej i tak trzeba czekać i czekać na częsci.

Co do mechanika, to z serwisem Ducati jest trochę tak jak z dentystą - najlepiej mieć jednego i przez całe życie. Mi się takiego udało znaleźć i serwisuje mi Dukę od początku jak ją mam. Zeby było śmieszniej prtacuje w konkurencyjnym do mojego warsztacie, co jednak ani jemu, ani mi nie przeszkadza ;)

Samemu w Dukacie można zrobić podstawowwe sprawy - paski i zawory zostawiłbym specjaliście. Chociaż muszę przyznać, że chłopaki ode mnie z HRG szybko opanowali regulację zaworów w Duce i w ob, sezonie raz dwa mi w Monsterze zrobili.

Poza tymi szczegółami Dukat taki sam motocykl. jak każdy inny...

pzdr

[Bydle]

Troche smutne jest to, ze firma ktora szczyci sie dluga tradycja i renoma na roznych rynkach zupelnie olewa Nas, potencjalnych klientow. :/ Moze to bardzio ochlodzic chec nabyca motocykla tej marki.

PS.Tu apel do kogos kto chce otworzyc warsztat- polecam Duke, bo nie ma takowego w naszym pieknym wiosennym kraju, wiec konkurencji brak!

Pozdrawiam

[popek]

pytanko male..nie orientujecie sie gdzie mozna dostac dodatkowy spojler plug jak kolwiek to zwa pod silnik. Taki kawal plastki montowany na spodzie motoru. Widzialem kilka egzemplarzy monstera z takim bonusem i bardzo ciekawie to wygladalo - nawet lepiej jak w orginale.

Ogolnie to byl bym wdzieczny za info odnosnie takich plugow. Przymierzam sie do zakupu moto (monster, fazer, SV650s) i w kazdym z nich jest mozliwosc zamontowanie tego co zdecydowanie nadalo by motorowi lepszego wygladu - przynajmniej jak dla mnie

[monkey]

to sie nazywa po angielsku bellypan lub undertray, a po niemiecku bugspoiler, polecam ebay

[Dominik Szymański]

Ja coś takiego kupiłem do Monstera u chłopaków z Toxic Composites z Kalisza, Ogłaszają się na allegro. Koszt bodajże 150 zł (cena oryginału ok.1500 zł).

pzdr

 

http://www.bikepics.com/pictures/401210/

http://www.bikepics.com/pictures/429506/

[Jagdtiger]

http://bikepics.com/pictures/193113/

[SCAND]

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=122296873

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M255221

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M222178

 

 

Najbardziej to mi się 2 podoba :)

Ale mało troche tego na allegro, gdzie jeszcze można znaleśc oferty sprzedaży moto DUCATI ???

 

Z góry dzięki za wypowiedzi :) :)

[heniek128]

Ten drugi to cagiva raptor. Ma silnik z suzuki sv650 więc z częściami nie ma problemu ja na twoim miejscu bym brał cagive.

Edytowane 20 Sierpnia 2006 przez heniek128

[PiotrSobczak]

Cześć,

 

Widzę, że bierzesz pod uwagę również model ST.

Ja sprzedaję motocykl z 2001 roku.

Kupiłem go w salonie w Polsce i tam serwisowałem (cały czas)

Obecnie ma przejechane 28 tys.

 

Jak będziesz zainteresowany - pytaj - podam więcej szczegółów.

 

Pozdrawiam,

Piotrek

[Stan]

ja wzialbym cagive raptor ladny naked

[jarcio]

Najbardziej to mi się 2 podoba :)

Ale mało troche tego na allegro, gdzie jeszcze można znaleśc oferty sprzedaży moto DUCATI ???

 

 

Mało, bo Ducati nie występuje zbyt licznie w polskiej przyrodzie. Na allegro + otomoto i tak jest najwięcej ofert.

Z pewnością jest jakiś klub miłośników tej marki z własnym Forum na którym pewnie będzie dział "giełda", ale przeglądając fora poświęcone konkretnym markom i modelom to różnie z tym bywa.

Co do nr drugiego to rzeczywiście jest prześliczny - jeszcze w tym kolorze.... :)

[SCAND]

A jak z ewentualnym serwisem w okolicach trójmiasta??