Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

 

Mój wujek zastanawia się nad kupnem Ducati 800 Sport z 2003 r.

Ja niestety nic o nim nie wiem, więc pytam Was ;)

Jak jest z użytkowością tego motocykla ? Jaka pozycja (wujek ma 191 cm) ?

Ogólnie interesują mnie wszystkie opinie :)

 

Z góry dzięki ;)

 

Pees - Google przewertowałem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZAZA kupuj monstera, bo na kazimierzu przyjezdzamy w 3 szt i 4 brakuje do brydza

 

Chetnie tylko ze ja w karty zawsze przegrywam :) Ale Monster to rzecz pewna, tylko nie wiadomo czy ten, ktorego ze Scitrem zesmy ogladali

 

 

ZAZA, może mojego chcesz kupić? :) Szukaj w "giełdzie" -ogł. zamieszczone jakiś czas temu :D

 

Heartless, piekna maszyna! Tylko ze S2R z 2006 - wole nie pytac o cene. Moj budzet jest na pewno duzo skromniejszy. Ale kto wie, moze za 2,3 sezony jak w miedzyczasie nie zapuka mi do okna bocian z pakunkiem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :notworthy:

 

Mój wujek zastanawia się nad kupnem Ducati 800 Sport z 2003 r.

Ja niestety nic o nim nie wiem, więc pytam Was :wink:

Jak jest z użytkowością tego motocykla ? Jaka pozycja (wujek ma 191 cm) ?

Ogólnie interesują mnie wszystkie opinie :biggrin:

 

 

ja osobiście nie miałem okazji jechać na tej maszynce i dlatego ciężko mi jest co kolwiek powiedzieć.

Może właśiciel poniższego sprzęta będzie mógł coś Ci powiedzieć http://www.allegro.pl/item199754608_ducati...ktura_vat_.html

 

pozdr kris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja!

Wczoraj korzystajac z tego ze moje Baby pojechaly nad jeziora, wpadlem do Rycha(na Klekotku) i po rozkreceniu kolejnego skutera(tym razem) i stwierdzeniu ze jest zlomem do remontu, wymyslilismy sobie przejazdzke w strone Mazur.

Co prawda ze wzgledu na upal nie ubralem sie w moj sterany zyciem lecz bojowy kombinezon, ale i tak Rysiek stwierdzil ze chyba sie hartuje na Libie, bo pod moracz spodnie mialem takie specjalne dresy motocyklowe ze wzmocnieniami, i nagolennikonakolenniki bojowe firmy ZOMO( kto jeszcze ja pamieta?), podkoszulke, koszulke dlugi rekaw WP i kurtke skorzana, "kolnierzyk" oslaniajacy szyje, i kominiarke, w sumie " ... co wom powim to wom powim... ciepło...". Po krotkich przygotowaniach wyruszylismy na 2 Desmodemony w strone Kolna,na moment zamienilismy sie na Ducaty, i stwierdzilem ze jednak 749 mi nie pasuje!Zostaje wiec przy 748( chyba ze kiedy zmienie na 916,996,998), roznica w stosunku do 748 jak dla mnie ogromna, moto dla mnie za duze, nie moglem sie schowac za owiewka, a lusterka porazka, jeduny plus to hamulce, lepiej dozowalne no i osiagi w srednich zakresach, tam w 748 musialem redukowac, a na 749 tylko dodawac gazu, jednak sama roznica w wyzszych partiach prawie zadna, moj Klekotek jest jakis taki bardziej do mnie dopasowany krociotki zwinny , i ladnie warczacy...aha i kurde jednak nie ma ogranicznika obrotow- tak samo jak w 749, 999, ogranicznik jest tylko na luzie, na postoju wystepuje odciecie zaplonu, w jezdzie go brak. W Kolnie tankowanie pod korek i zaopatrzenie sie w wode(boczne kieszenie moracza sie przydaly), i ruszylismy z kopyta w strone Piszu(a), nie wiem moze i 749 ma lepsze osiagi , ale Rysiek za groma nie mogl mnie dogonic i o dziwo w zakretach tarlem butami o asfalt, ale opony nie zamknalem( brat mowil mi zebym nie probowal nawet), z Pisza droga do Rucianego i w miejscowosci Ukta skrecilismy do Mikolajek w bardzo kreta droge, jednak jak sie okazalo bardzo ch..wą, strasznie nierowna i dziurawa, nie dalo sie jechac pow 100 km/h, odradzam ta droge dla Ducatistow, no chyba ze Multistrade z wiekszymi skokami jak w enduro. W Mikolajkach poszlismy na lody i polazic po uliczkach- jednak wszechpanujacy upal wkurzal strasznie i wsiedlismy na Desmaki i rura do Mragowa traska b. ciekawa, jednak w jednej malej miescowosci trza uwazac bo w srodku b. ostrego zakretu ogromna koleina i musialem sie tam ratowac tylnym hamulcem z poslizgiem jednak bez zachwiania przeskoczylem mulde i dalej do przodu. W Mragowie Ryskowi pokazalem gdzie sie uczylem, gospodarstwo ogrodnicze rodziny mojej bylej dziewczyny(kiedys najwieksze w okolicy) i zajechalismy do mojej siostry, na male conieco... przeczekalismy burze i dalej w droge w kierunku Szczytna i okolicznych wiosek, potem w strone Rucianego przez miejscowosc Zgon i za Rucianem skrecilismy w strone Szerokiego Boru i Wiartla, za Wiartlem prosto przez skrzyzowanie i 300 m dalej po lewej stronie jest lesna swieza asfaltowa droga z zakretami w kierunku mojej rodzinnej wioski, trzeba tylko bylo czasem uwazac na zwir , ale i tak fajnie sie jechalo. Rysiek popatrzyl jak 4 letni synek mego brata jezdzi i skacze po malych hopkach na Hondzie XR 50 wypilismy kawe i do domu. Przed Lomza Rychu skrecil do zonki, a ja prosto w rodzinne pielesze. Moto do garazu , poklepalem Klekotka ze mnie szczesliwie dowiozl, i dzelnie sie sprawowal nie dajac sie przegonic "mlodzieniaszkowi" 749 :-)) :)

Pozdr. Janek Klekotek 748 S. P.S. Ciekawie wyszlo spalanie u mnie srednio wyszlo 4,86/100 km, a u Rycha o caly litr wiecej - a krecilismy sprzety grubo powyzej dopuszczalnych :-))

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tylko pozazdrościć tak fajnie spędzonego czasu - ja niestety wczoraj musiałem zając się innymi (domowymi) rzeczami. Ale dla pocieszenia mój mały uświadczył prawdziwy debiut piłkarski - rozegrał w lidze cały meczi i nawet "wrzucił" przeciwnikom bramkę.

 

ale mam nadzieję, że za jakiś niedługi czas sobie pobrykam na motorku i nadrobię

 

pozdrawiam,

Kris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartolini i Zefir, macie maszyny na chodzie, może się gdzieś spotkamy na neutralnym terenie krakowskim... co by od Bartoliniego w łeb nie dostać...hihihi...

Pozdrawiam Seb

 

Ja chwilowo mam właśnie nie na chodzie, ale do końca tygodnia powinienem zrobić to się zgadamy.

 

Pozdrawiam.

Zefir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam jeszcze prawka. Egzamin dopiero za dwa tygodnie, ale możecie być pewni, że niedługo dołączy do was kolejny młody ciałem i duchem, wszakże wszyscy jesteśmy młodzi :notworthy:, zapalony ducatista, a tymczasem zauważyłem, że coraz więcej przybywa na forum posiadaczy ducatów i z taką prośbą zwracam się do was, abyście powrzucali zdjęcia swoich ducatów na jakieś stronki coby można było polookać, na czym kto jeździ. PZDR i jak to zwykliście pisać 'forza ducati'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos twojego opisu wycieczki to powiem Ci Janku,że kiedyś jeździlem przez cały dzień 748S a potem miałem okazję jeździć przez 2 tygodnie 749 (moto zastępczy) i porównując te dwa modele musze jednak powiedzieć,że 748 mi się nie podoba pod względem charakterystyki silnika. Jak dla mnie za wysoko się kręci(tak po japońsku) i nie zrobił na mnie oszałamiającego wrażenia po przesiadce z ss750. Zaznaczam,ze oczywiście są to moje subiektywne odczucia i nie chciałbym Cie urazić :buttrock:

Natomiast 749 jak najbardziej mi odpowiadał. Czuć było wyraźną różnicę w odejściu.

Cytat(scitro @ 28 maj 2007 - 10:58)

 

Bartolini i Zefir, macie maszyny na chodzie, może się gdzieś spotkamy na neutralnym terenie krakowskim... co by od Bartoliniego w łeb nie dostać...hihihi...

Pozdrawiam Seb

 

 

 

Ja chwilowo mam właśnie nie na chodzie, ale do końca tygodnia powinienem zrobić to się zgadamy.

 

Pozdrawiam.

Zefir

A o reszcie krakusów zapomnieliście????!!!!

Edytowane przez duke75

DESMOBSESSION DOC POLSKA

 

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomniałem, to by było spotkanie na naszym terenie Duke75 :flesje: :flesje: :flesje: zaprosimy grupę dąbrowsko - górniczą...hehehe i inne grupy z pobliża, (żeby się nie obrazili śmiertenie) i podagamy o takich tam ducatowskich sprawach. Może w brydża nas Darkman nauczy grać :eek:

A tak na marginesie, to Prezesuniu trzeba by zacząć działać podobnie jak Galicyjski HOG, dzieciaki wozić w dzień dziecka, zareklamować się na Dniach..... różnych miejscowości, ale trzeba by wyrwać jakieś gadżety z W-wy, bo oni będą mieli później korzyści :) Ja w lipcu bedę miał już duuuużo czasu to mogę moją skromną osobą wspomóc działalność "charytatywną" :buttrock:

Pozdrawiam Seb

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam jeszcze prawka. Egzamin dopiero za dwa tygodnie, ale możecie być pewni, że niedługo dołączy do was kolejny młody ciałem i duchem, wszakże wszyscy jesteśmy młodzi :D, zapalony ducatista, a tymczasem zauważyłem, że coraz więcej przybywa na forum posiadaczy ducatów i z taką prośbą zwracam się do was, abyście powrzucali zdjęcia swoich ducatów na jakieś stronki coby można było polookać, na czym kto jeździ. PZDR i jak to zwykliście pisać 'forza ducati'

 

cieszę się, że kolejna dobra dusza do nas dołączy, co do zdjęć to bardzo proszę http://www.bikepics.com/members/Muminek/. Na tym serwisie znajdziesz również zdjęcia Dominika Szymańskiego z Poznania

 

co do działań wolotariatu - też się mogę dołaczyć, jednak mogę próbowac robić to w weekendy (niestety w tygodniu to mała szansa nawet na zwykłą jazdę)

 

pozdrawiam,

Kris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kris, ale Cię ta twoja baba ciśnie :D :D :buttrock: nawet bidoku czasu na browca nie masz, a pamiętam, że conajmniej 3 Ci jestem dłużny.... mam nadzieję, że u Jacka pogadamy bez pośpiechu :biggrin:

Wystawiłeś już tę chałupę, bo może rzeba parapety zamocować :biggrin: :wink:

Pozdr Seb

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kris, ale Cię ta twoja baba ciśnie :crossy: :banghead: :banghead: nawet bidoku czasu na browca nie masz, a pamiętam, że conajmniej 3 Ci jestem dłużny.... mam nadzieję, że u Jacka pogadamy bez pośpiechu :flesje:

Wystawiłeś już tę chałupę, bo może rzeba parapety zamocować :flesje: :flesje:

Pozdr Seb

 

Z tym piwkiem to z miłą chęcią się napije w miłym towarzystwie. A co robimy z nagroda, która obiecałem? czy mam jakoś ze sobą zabrać na jakiś wyjazd?

 

A z domem - no cóż właśnie podpisuję umowę na budowę i dostawę materiałów, czekam na pozwolenie i dopiero sie zacznie. Tak więc z tymi parapetami to jeszcze mała chwila

 

pozdrawiam,

kris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wbijesz łopatę w ziemię to pisz, zjawiam się i robimy 1 wiechę... :icon_biggrin:

Właśnie, ty to napój weźmiesz pod pachę a ja jak mam taszczyć skrzynkę browara przez 450 albo i 500 km ;)

Chyba, że poproszę Jacka aby mi pomógł coś zorganizować...

Pozdro Seb

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...