Skocz do zawartości

Ducati... ogólna dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi

W moim konkretnym przypadku jesli chodzi o japskie wyjce- mialem niewielki wybor- poniewaz na przeszkodzie do wymarzonego Duca zawsze stal problem namber łan: UBG- ustawiczny brak gotowki, , wiec na samem pierwotnym poczatku swej malenkiej kariery przyszlego Desmokrajzegi byl Komar 3, potem WSK 175 pozyczana - z ciaglym problemem zgnilego gwintu w otworze swiecy, potem M-ztki, Janaki, Jawyocezety, potem znow MZ, dopiero zagraniczne goscinne wystepy w roli pomocnikamurarzatynkarza,glazurnika, boyahotelowego, parkingowego, kierowcy/ochroniarzabardzowaznejpersony itpitd, pozwolilo na zakup pirwszego japsa(bo tani), a trzeba pamietac ze najtansze wtedy Ducati bylo z reguly 2 razy drozsze od sredniej klasy japonca, dopiero po powrocie do kraju, po paru latach meki z zabytkowymi japonczykami, krotkim spotkaniu z niemniecka technika w formie f650gs, zebrane fundusze pozwolily mi na zakup 748-ki ( chociaz wczesniej juz myslalem wyrwac pewne Paso spod Lublina), wiec moja droga do wlasnego Duca nie byla ani latwa, ani prosta, tem bardziej ze o Ducati marzylem juz od poczatku lat 80- jak sie czytalo artykuly nt wyscigow Man i sukcesach Tony Ruttera, a potem Marco Luccinelli, majac tez swiadomosc tego ze Ducati to przeciez tak mala firemka i jak takie malenstwo moze walczyc z sukcesami z gigantami w rodzaju Hondy czy Kawasaki(tak, tak Kawasaki jest ogromnym koncernem, dzial motocyklowy to promil ich dzialalnosci), zreszta jak tak naprawde pierwszy raz przejechalem sie za granica na Pantahu 500, a potem pojezdzilem Ryskowym Paso Limited- utwierdzilem sie w swoich dazeniach i slusznosci co do swego wyboru...

...a teraz jezdzac Klekotem- ten sprzet odzwierciedla w pewien sposob mnie samego- oryginal do kwadratu, sprytny , zwinny, zawsze temperamentny i zawsze gotowy :flesje: :crossy: :crossy:

Pozdrawiam Desmozakreconych! Janek Klekotek 748 S.

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witami i pozdrawiam forumowiczów! - a szczególnie kierowcę czerwonego 1098 (chyba) które okolo 18tej mijałem (niestety blachosmrodem) na trasie poznań -piła

Jechał w towarzystwie Hondy SP2

 

Pozdrówka! VDQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim konkretnym przypadku jesli chodzi o japskie wyjce- mialem niewielki wybor- poniewaz na przeszkodzie do wymarzonego Duca zawsze stal problem namber łan: UBG- ustawiczny brak gotowki, , wiec na samem pierwotnym poczatku swej malenkiej kariery przyszlego Desmokrajzegi byl Komar 3, potem WSK 175 pozyczana - z ciaglym problemem zgnilego gwintu w otworze swiecy, potem M-ztki, Janaki, Jawyocezety, potem znow MZ, dopiero zagraniczne goscinne wystepy w roli pomocnikamurarzatynkarza,glazurnika, boyahotelowego, parkingowego, kierowcy/ochroniarzabardzowaznejpersony itpitd, pozwolilo na zakup pirwszego japsa(bo tani), a trzeba pamietac ze najtansze wtedy Ducati bylo z reguly 2 razy drozsze od sredniej klasy japonca, dopiero po powrocie do kraju, po paru latach meki z zabytkowymi japonczykami, krotkim spotkaniu z niemniecka technika w formie f650gs, zebrane fundusze pozwolily mi na zakup 748-ki ( chociaz wczesniej juz myslalem wyrwac pewne Paso spod Lublina), wiec moja droga do wlasnego Duca nie byla ani latwa, ani prosta, tem bardziej ze o Ducati marzylem juz od poczatku lat 80- jak sie czytalo artykuly nt wyscigow Man i sukcesach Tony Ruttera, a potem Marco Luccinelli, majac tez swiadomosc tego ze Ducati to przeciez tak mala firemka i jak takie malenstwo moze walczyc z sukcesami z gigantami w rodzaju Hondy czy Kawasaki(tak, tak Kawasaki jest ogromnym koncernem, dzial motocyklowy to promil ich dzialalnosci), zreszta jak tak naprawde pierwszy raz przejechalem sie za granica na Pantahu 500, a potem pojezdzilem Ryskowym Paso Limited- utwierdzilem sie w swoich dazeniach i slusznosci co do swego wyboru...

...a teraz jezdzac Klekotem- ten sprzet odzwierciedla w pewien sposob mnie samego- oryginal do kwadratu, sprytny , zwinny, zawsze temperamentny i zawsze gotowy

Pozdrawiam Desmozakreconych! Janek Klekotek 748 S.

 

Pamiętam Janek jak 4 lata temu do Ciebie napisałem w sprawie gaźników mojego ss750 i mi napisałeś, że masz cb750 i chętnie byś ją zamienił na dukata ale za drogie te sprzęty a tu prosze, teraz 748... :icon_question:

Ja na szczęscie nigdy się nie skaziłem japonią (nie licząc obecnego MBK Skyliner- to yamaha majesty ukryta pod europejska marką ale ducati nie robi skuterów). Najpierw był Mz ETZ 251 a potem ss750, ss 900 a teraz ss1000. Niech żyją ss-mani :banghead:

Edytowane przez duke75

DESMOBSESSION DOC POLSKA

 

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Chlopie mioles szczescie:-)))...

A dla ciekawosci jest na ebayu amerykanskim SS750 z lat 70-tych, za drobne 45 tysiecy tugrikow- znaczy dolarow...kiedys( na przelomie lat 80/90) byl uznany przez wiekszosc dziennikarzy i fachowcow od motocykli za symbol klasycznego piekna- oczywiscie model roundcase engine i najpikniejszego cofi racera fabrycznego...

Teraz modele 916/996/998/748 sa tez wzorem klasycznego piekna lat 90 tych, a dodam tez ze jak Terblanche wypuscil sylwetke 749/999 nie bylo tylu chetnych do zakupu, nikt nie mogl sie przyzwyczaic do nietypowej sylwetki, ale powiem Wam w sekrecie ze powoli jak ktos szuka nietypowego motorka kupujcie 749/999 poniewaz motorek juz w Stanach ma swoja cene i malo jest ofert sprzedazy, czyli niedlugo jego sylwetka tez wejdzie do kanonow sztuki i kosztowac bedzie krocie...tym bardziej ze produkowano go o piec lat mniej niz serie 916/748/998...

co do SS-a z lat 90 tych to wersja na magnezowych kolach i wersja FE nie jest do dostania za male pieniadze...no takie zycie...

aj tam Fajne Wsie Ducati sa i tyla...Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moglibyście przybliżyć generalne różnice pomiędzy S2R1000 a S4R - ale mam na myśli takie organoleptyczne. 6tysiakow przy tej cenie to już nie jest wielka różnica, a rozważam jednak drugie ducati a nie coś innego. Ale czy więcej znaczy lepiej?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn jakie? Widac jak na dloni silnik i po silniku sie pozna- S2R- 1 walkowy z chlodnica oleju a - S4R - 2 walkowy- no i chlodnica plynu chlodzacego a dodatkowo w S4 RS- chlodnica oleju...

Pozdr. Janek Klekotek 748 S( wersja jeden z 399 sztuk !)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jak tam się bardzo nie znam ale tak powierzchownie to M1000 to stary dobry 2 zaworowy silnik, tani w utrzymaniu i łatwy w serwisie - taki silnik ma duke75 i balzac - ich pytaj o szczegóły, natomiast S4R ma już silnik 4 zaworowy, chłodzony cieczą, ogólnie pisząc jest to już hi-tech.... :icon_biggrin: lubisz smaczki bierz S4-kę

Do normalnej jazdy w zupełności wystarczy ci litrówka. S4R-ka to inaczej taki 99x bez owiewek :icon_mrgreen: :)

Pozdro

Seb

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janek, co to znaczy wersja jeden z 399?

 

S2R 1000 to super silnik,chłodzony powietrzem z dwoma świecami na cylinder, tańszy w eksploatacji, ma super dół i wystarczającą moc. S4R to już 4-zaworowy silnik chłodzony cieczą, rzeczywiście hi-tech ale droższy w serwisie, z tą różnicą ze ma 130 KM a S2R 95KM. Tak jak pisze Scitro, do jazdy cywilnej S2R jest chyba lepszy.

Edytowane przez duke75

DESMOBSESSION DOC POLSKA

 

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz tlumacze- jak wszystkim wiadomo(hihihi- moze nie), moj Klekot mial kolor oryginalny zolty, a ze z Hameryki wiec w prosty sposob otworzylem ksiazke i sprawdzilem ze w tem (2001) roku bylo na Hamerykie 399 sztuk zoltech 748 S- stad ten jeden z 399-ciu- niech ta liczba Was nie zmyli wogole- wszystkich 748-ek wypuszczono bardzo duzo- 25174 - lacznie z wersjami Racing( nie mylic z 748 R) przeto sa relatywnie tanie, zas wszystkich motocykli seri 916/996/998 wyszlo do 2002 roku wlacznie- 38403 masa sprzetow co...hihihih i jak tu porownac z podukcjami japskich wyjcow?

Pozdr. Janek Klekotek 748 S (1/399hihihi).

P.S Oczywiscie wsio traktuje w formie humoru- bo tak naprawde to najwazniejsze dla mnie jak Klekot jezdzi...

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz tlumacze- jak wszystkim wiadomo(hihihi- moze nie), moj Klekot mial kolor oryginalny zolty, a ze z Hameryki wiec w prosty sposob otworzylem ksiazke i sprawdzilem ze w tem (2001) roku bylo na Hamerykie 399 sztuk zoltech 748 S- stad ten jeden z 399-ciu- niech ta liczba Was nie zmyli wogole- wszystkich 748-ek wypuszczono bardzo duzo- 25174 - lacznie z wersjami Racing( nie mylic z 748 R) przeto sa relatywnie tanie, zas wszystkich motocykli seri 916/996/998 wyszlo do 2002 roku wlacznie- 38403 masa sprzetow co...hihihih i jak tu porownac z podukcjami japskich wyjcow?

Pozdr. Janek Klekotek 748 S (1/399:-))))

 

 

 

Dziekujemy Tobie, O Desmodoctore ;-]

Kiedy jest zlot u Rycha?, cos moja Smoczyca polubila Was chlopaki...hmm, hmm :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłby ktoś przybliżyć różnice pomiędzy S4R a S4RS? Bo jedyna widoczna to 13.000PLN:D Kiedyś ponoć

zwykły nie miał chłodnicy oleju a RS miał, a teraz widzę na stronie ze oba maja, i widziałem w salonie S4R to również miał chłodnicę oleju. Hamulce te same.. to czym one do ... się różnią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o modele z tego roku- Testastretta- to zawieszeniami i schematem malowania sie roznia- RS ma juz Ohlinsy, a R- na Showa- moce maja podobne- 130 KM

Do 2006 roku byl jeszcze model na silniku 996- przed Testastretta- miala chlodnice oleju, ale nie w formie trojkata( czy tam ostrego trapeza- jesli chodzi o scislosc), tylko taka mala waska- i ten silnik mial 117 KM, a jeszcze starszy bez chlodnicy mial 107 KM, a ten pierwszy Monster S4- wogole mial 101KM.

Jak jeszcze bedziesz mial pytania dot roznic- wystarczy poszukac na stronie producenta: www.ducati.com, wejsc w bikes i potem odpowiedni model, a jak sie chce zobaczyc starsze modele, to z paska po lewej wejsc w previous model itd...powodzenia.

Jacek jest zmiana co do terminu zlotu w Jedwabnem: odbedzie sie 18/19/20 lipca 2008 roku... na stronie motostodoly sa zdjecia z ktoregos roku- (nie pamietam ktorego). Jak chcesz szczegolow jak tam mniej wiecej jest to daj znac odpowiem na priva...

Pozdr. Janek Klekotek zasiedzialy w domu(corka przeziebiona:-((( )...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...pod europejska marką ale ducati nie robi skuterów...

Jak to nie a Malaguti? Fakt nie nazywa się Ducati ale do niego należy.

 

Mógłby ktoś przybliżyć różnice pomiędzy S4R a S4RS? Bo jedyna widoczna to 13.000PLN:D Kiedyś ponoć

zwykły nie miał chłodnicy oleju a RS miał, a teraz widzę na stronie ze oba maja, i widziałem w salonie S4R to również miał chłodnicę oleju. Hamulce te same.. to czym one do ... się różnią?

Na pozór róznice są małe. zawieszenie i trochę carbonowych dodatków.

Mechanicznie silnik i skrzynia to ten sam motocykl. Największa różnica to zawieszenie przód i tył na Ohlinsach w RS.

R ma przód Showa i tył Sachsa też regulowany.

Do tego w RS carbonowy przedni błotnik, nakładki na wydechy i boczne panele i to w sumie tyle.

RSa można nabyć w malowaniu czerwonym z białym pasem tak jak R. RS jest też biały z czerwonym pasem a R szary z czarnym pasem i czerwoną ramą.

 

Obydwa Monstery to superbike o wyglądzie nakeda lub jak kto woli naked z silnikiem superbike'a. Jeżdżą super i wyglądają super ja się zakochałem. Po mieście nie ma z nimi problemów, moc większa niż w S2R, w niczym nie jest przeszkodą, a do tego w dwie osoby zadyszki nie dostaje nawet przy szybkich przelotach.

Podobno przez chłodzenie cieczą straciły trochę dźwięku ale sprzęgło i tak nadrabia jazgotem.

 

Acha kończy się sprzedaż RSa wiec radzę się spieszyć. Podobno włosi zaprzestają produkcji i pracują nad RSem w nowej (takiej jak 696) formie.

PS

Różnica w cenie to 8 tys., a te 13 tys wynika z promocji na S4R, ale nie wiem czy są jeszcze dostępne jakieś egzemplarze promocyjne. Może te szaro/czarne. Zapytaj np w DucatiStore.

Edytowane przez rafi-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No panowie, to pora dorzucić do puli uszkodzeń po Białymkoszu jeszcze moją urwaną na zaczepach tylną lampę, dzisiaj sie zorientowałem jak zdjąłem pająka.... ;) :banghead: bez spawarki i browarka sie nie obejdzie.... :flesje:

www.ducati-klub.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedzialem sie od DStore ze RS ma jeszcze inne ECU, moc niby ta sama ale inne, ponoc latwiej podkrecic.

 

Czy rozumiem dobrze ze inne kolory niz czerwony sa wolniejsze? Jakos wszyscy biora czerwone:0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...