Jack the Brave Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 WItam, po raz pierwszy na forum i pozdrawiam. Pytanie do Starszych Braci, czy wybierając swój pierwszy motocykl warto kupić nowy (pewność) czy raczej starac się szukać starszego (do 4-5 lat). Z pozoru proste pytanie (zależy od gotówki) ale chodzi o utrate wartości motocykli. Czym sie kierować.Pozdrawiam i prosze o info, obiecuję mniej pytan a więcej wrażen z jazdy - jak juz kupię.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 Hej,Jęli pieniadze są jakims ograniczeniem to lepiej kup używany motocykl. Wiekszośc sprzetów po 4-5 latach straci 1/3 wartości (albo i lepiej - zależy od modelu i tego jak bedzie eksploatowany). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TUREK Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 w Niemczech kolesie np. wyliczyli na przykładzie nowej kawy Z 1000 utrate wartości po 17 miesiącach używania i przebiegu 50.000 km na 0.11 Euro za kilometr a razem z kosztami eksploatacji wyszło 0.30 Euro. według mnie kupno nowego sprzęta jest tylko dla bogatych albo bardzo bogatych 8) -no chyba, że w grę wchodzi jakiś leasing czy cuś w ten deseń. ja osobiście na następny sprzęt będę polował na jakiegoś 2-3 latka o jak najmniejszym przebiegu - bo nie stać mnie żeby utrzymywać z mojej kasy " całą " sieć sprzedaży danej marki 8) a i oczywiście nie w Polsce :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Worriot Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 Jesli planujesz zakup cruisera/choppera to jestes w tej korzystnej sytuacji, ze te motocykle malo traca na wartosci. Ja do tej pory wszystkie moje "chopperki" sprzedawalem drozej niz kupowalem... 8) Ale byly to motocykle uzywane. Osobiscie uwazam, ze kupowanie w salonie to wyrzucanie pieniedzy w bloto, no chyba , ze ktos ma za duzo pieniedzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 Kup motocykl używany z jednego podstawowego powodu. GUSTU. A ten się zmienia wraz z praktyką. Sam zaczynałem od małego chopperka, a teraz nie przepadam za armaturą, wolę klasycznego .... plastika :-). Jak widać gusty się zmieniają czasami o 180 Stopni. Kupno używanego (niekoniecznie starego) motocykla pozwala zminimalizować straty przy odsprzedaży, jak Ci się znudzi on po roku. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 19 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2006 Uwazam ze jezeli kupujesz motocykl ktory bedziesz trzymal w swojej stajni conajmniej 10 lat tzn spelnia wszystkie twoje oczekiwania, to decydowalbym sie na nowy sprzet, natomiast jezeli co kilka sezonow bedziesz chcial zmienic ze wzgledu ze jeszcze nie znalazles tego swojego to wowczas decydowalbym sie jak juz radzono wczesniej na malo jezdzona uzywke.... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YARECK Opublikowano 19 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2006 Wg mnie nowy to nowy: gwarancja itp., ale zgodzę się z przedmówcami, że jeśli za rok, dwa masz zamiar zmieniać to nowy motocykl to strata kasy. Oczywiście najwięcej na wartości tracą plastiki, najmniej zaś chopperki i klasyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inhalt Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Sam przerabiałem ten dylemat. Kasa mnie trzymała i mogłem kupić starszego japończyka albo nową chinę. Wybrałem starą japonię i całe szczęście.Gdy już chciałem sprzedać motocykl, to oczywiście na nim straciłem, ale rozsądną kwotę. Na nowym traci sie naprawdę kupę szmalu. Pomyśl, że masz kasę na sprzęt salonowy, to nie chcesz kupić rocznego o 2 tys zł taniej. Dokładnie tak samo pomyśli ktoś, komu będziesz ty chciał sprzedac swój lekko używany sprzęt. Będziesz musiał dużo opuścić.Niestety póki nie masz doświadczenia ryzyko nie trafienia w odpowidni model jest ogromne. Ja kupiłem sobie choppera, a całkiem wkrótce już się go pozbyłem (był bezawaryjny, ale nie byłem zadowolony z chopera jako takiego). Kupiłem enduro i teraz nie wyobrażam sobie, że wrócę do czopka.Nie o to chodzi, że enduro są lepsze, ale o to, że na początku sam nie wiesz czego chcieć. Dlatego też kup używkę i za rok lub dwa zmień na nowszy, albo lepszy, albo o większej pojemności, albo na inną klasę. A nie od razu do soloonu i gs500 za 18 tys zł. A potem płacz, że znudził się po sezonie lub dwóch, a tyle kasy poszło.Jeszcze warto zwrócić uwagę, żeby pierwszy motocykl był popularny. Jak kupisz coś chodliwego na rynku, to zawse to sprzedasz z większą lub mniejszą stratą. Ale nie ma mowy, żeby nie sprzedać np. Dragstara, Transalpa, DRZ400. Za to jak sobie zafundujesz nowy motocykl firmy xingching_cośtam, to po roku nawet jak będziesz miał go dość to znajdź chętnego na taki nabytek. Wnioski: używany, max 10-letni, japońki, popularny model, pojeność nie mniejsza niż 500 ccm (z tą pojemnością skokową to chyba tylko w Polsce tak się porobiło, że poniej 500 motocykl traktowany jest prawie jak motorower - dziwne to, ale prawdziwe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiuniemowa Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Niema co więcej dodawać bo chłopaki powiedzieli już wszystko w tym temacie. Zamiast więc bić pianę aowiem tak : jak masz w pip kasy, i co roku możesz sobie pozwolić na zmianę moto na nowe to bierz nowego. Jeśli nie - używka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melon19 Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Ja jak 2lata temu kupowałem skuter to postanowiłem że bedzie to nowy skuter a nie używka. I powiem ci tyle że popełniłem wielki błąd bo kupiłem nowe badziewie zamiast za tą cenę kupić markową używkę. Skuter stoi i czeka aż ojciec na nim bedzie jeździł, a ja po wakacjach sprowadzam z zagrnicy moto i to napewno bedzie używka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 warto zwrocic uwage takze na markez kategorii chopper/cruiser hd duzo mniej traci na wartosci niz japonie Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
melon19 Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 A czy to że czopery itp. wolniej tracą na cenie nie jest wynikiem tego że ich stylistyka nie zmienia się tak drastycznie (czyt. szybko) jak plastików. :?: :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voodoo Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Ja osobiscie uwazam ze lepiej kupic uzywany ale to jest tylko moje zdanie sam juz zakupilem shadowke ale jeszcze nie bede sie chwalic do czasu az przy niej nie posiedze troszke oj bedzie lalunia:) A co do wartosci polecam lekture SM lutowego sympatyczny tekst... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 27 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 Najlepiej jest kupic motocykl, ktorego wartosc juz tylko wzrasta. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzych Opublikowano 30 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2006 Taaa najlepiej kupić sprzęta, potem sprzedać i jeszcze zarobić 8O A tak poważnie to przed kupnem dobrze by było objeźdźć konkretne moto, bo później wsiądziesz i przelecisz te 200km i stwierdzisz że nie ta pozycja że boli krzyż lub coś innego i zakiełkuje myśl że trzeba zmienić motocykl a wtedy to napewno dużo stracisz zwłaszcza na nowym :) Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.