Podstawy które musisz umieć ! Zbiór wiedzy.

[Gość komandosek]

Ks, piłeś :D

[ks-rider]

I to zdrowo popił. Ale ponoć w środku tygodnia to jest inna technika picia jak w weekend;) Grunt, żeby dobrze wybrać :biggrin:

 

Moze najpierw ustosunkuj sie do moich pytan a pozniej prowadz wywody co kto pil, kiedy i jaka technika.

 

Jednym slowem walisz babole i nawet nie jestes w stanei tego zauwazyc, a szkoda.

 

:crossy:

[Kolega_PL]

Moze najpierw ustosunkuj sie do moich pytan a pozniej prowadz wywody co kto pil, kiedy i jaka technika.

Wiesz, czasami lepiej się pośmiać niż prowadzić dyskusje. :)

I czasami trochę dystansu powoduje, że inaczej na sprawę możemy spojrzeć :) Także nie bierz tak do siebie wszystkiego:)

 

...

Jednym slowem walisz babole i nawet nie jestes w stanei tego zauwazyc, a szkoda.

tzn?

Edytowane 28 Listopada 2012 przez Kolega_PL

[ks-rider]

tzn?

 

Znaczy, ze nie porafisz zrozmiec slowa czytanego. WQiec poraz ostatni Ci to wytlumacze.

 

ze świadomym przeciwskrętem jazda motocyklem nabiera nowego znaczenia.

 

1. Na poczatku nauki musisz swiadomie mysle c o pewnych czynnosciach ktore masz / musisz wykonac ( psychomotoryka )

 

2. Jezeli masz to wytlumaczone, to po jakims czasie X ( u jedego szybciej, u drugiego pozniej ) zachodzi proces automatyzacji czynnosci wykonywanej

 

3. W przypadku impulsu skretu ( przeciwskret ) juz jezdzac rowerem ma sie to wpelni zautomatyzowany ( nie trzeba o nim myslec ), tak, ze ze swiadomej czynnosci staje sie czynnosc podswiadoma - automatyzacja i nie trzeba o tym zupelnie myslec.

 

W/g tego co napisales trzeba miec swiadomosc uzywania impulsu skrteu ( przeciwskretu ) aby jazda motocyklem nabrala nowego znaczenia. Wiec sie pytam w ktorym momencie ? To co napisales to tak jak bys napisal swiadome oddychenie nabiera nowego znaczenia cieszenia sie zyciem

 

Zakumales ?

 

c.b.d.u.

 

 

:crossy:

[theodor.]

Spieracie sie o kwestie Semantyki.

 

To że cos sie robi minimalnie absorbując uwage na skutek treningu itp nie znaczy ze robi sie to nieświadomie.

[Gość komandosek]

etapow nauki jest wiecej niz 2. Wyroznia sie :

1. nieswiadoma niekompetencja - nie wiesz ze jaskies zjawisko istnieje, nie wiesz ze nie umiesz go zastosowac

2. swiadoma niekompetencja - wiesz ze jakies zjawisko ma miejsce, ale nie chcesz/nie umiesz go zastosowac

3. swiadoma kompetencja - wiesz ze jakies zjawisko ma miejsce i wiesz jak je zastosowac

4. nieswiadoma kompetencja - wiesz ze jakies zjawisko ma miejsce, wiesz jak je zastosowac bez koncentrowania na tym uwagi

 

Niektore zlozone czynnosci wymagaja koncentrtowania na tym uwagi, nawet gdy sa wyuczone i odruchowe. Tak samo jak zastanawiasz sie jak przeskoczyc przez rzeczke ( mimo tego ze chodzisz od dawna), oceniasz czy mozesz szybko i bezpiecznie zaparkowac autem(mimo tego ze jezdzisz dosc dlugo), jak i wykonujesz swiadomie przeciwskret. Swiadomie, czyli myslac.

[ks-rider]

jak i wykonujesz swiadomie przeciwskret. Swiadomie, czyli myslac.

 

O etapach napisalem w skrocie

 

Spytaj starych wiekiem motocyklistow czy wiedza co to przeciwskret ? Spytaj dziecko czy zna to zjawisko ? Spytaj wyczynowo jezdzacych rowerami ( Trial, bmx, Trick ).

 

Nie neguje ze warto wiedziec co to takiego i jak to dziala. Oczywiste jest, ze znajac pewne procesy zachodzace w trakcie jazdy jezdzi sie lepiej ( niekoniecznie bezpieczniej :icon_mrgreen: ).

 

Ale w tym przypadku stwierdzenie kolegi graniczy z absurdem.

 

:crossy:

[Tomek Kulik]

Andrzeju, ja Cię proszę...

Spotkałem wielu motocyklistów, którzy musieli zwolnić przed zakrętem dość znacznie, bo ich motocykle nie chciały skręcić.

Po godzinie zajęć okazywało się, że motocykle są sprawne, ale kierowcy byli słabi, lecz kilka prostych ćwiczeń pomogło im pojąć, że do skrętu w lewo pcha ręka lewa i w prawo analogicznie. Bo robili odwrotnie i nadrabiali "balansem"...

Motocyklista uświadomiona jest skuteczniejsza :)

[Kolega_PL]

WQiec poraz ostatni Ci to wytlumacze.

Ja Cię proszę, Ty już nie tłumacz !!!

[ks-rider]

Andrzeju, ja Cię proszę...

Spotkałem wielu motocyklistów, którzy musieli zwolnić przed zakrętem dość znacznie, bo ich motocykle nie chciały skręcić.

Po godzinie zajęć okazywało się, że motocykle są sprawne, ale kierowcy byli słabi, lecz kilka prostych ćwiczeń pomogło im pojąć, że do skrętu w lewo pcha ręka lewa i w prawo analogicznie. Bo robili odwrotnie i nadrabiali "balansem"...

Motocyklista uświadomiona jest skuteczniejsza :)

[wojtekyz]

Nie sprzet a technika robi z ciebie zawodnika,jak to mowia

[Sherman]

Bardzo ładnie zrobiony film przedstawiający budowę i działanie silnika BMW - polecam!

 

[Tomek Kulik]

Anioł Stróż?

:)

[TomekOgonek]

Wiewiór z Motogenu chyba przejął się ilością hejtu na jego "poważne" artykuły i chciał napisać coś sensownego :D W moim odczuciu wyszło trochę na zasadzie "thank you captain obvious", ale może komuś się przyda ;)

Zdjęcia przynajmniej śmieszne, zresztą - ZOBACZCIE SAMI

[ruso]

Wracajac do tematu zbioru wiedzy- fiksacja oczu.

Nie wolnopatrzec na przeszkode. To podstawa bezpieczenstwa. Na filmie ponizej widac jak koles bez doswiadczenia na motocyklu, zwyczajnie zafiksowuje oczy na drzewie, ktore chce ominąć. Jego mozg probowal go ratowac i skupil uwage na niebezpieczenstwie, zamiast szukać drogi ucieczki. W razie kursu kolizyjnego trzeba sie na siłe patrzec w strone bezpiecznego przejazdu. Inaczej sie nie da uniknąć kolizji. Tylko w ten sposob mozna ominąć przeszkode, tak samo jak skrecic mozna tylko uzywajac przeciwskretu. Tak jest nie tylko na motocyklach dlatego polecam to cwiczyc w aucie. Ale wiadomo, ze na motocyklu najefektywniej :D

 

 

Na drugim filmie koles uczy niby zwyczajnego zawracania na parkigu, ale każe celowo gapić sie w bok, a nawet za siebie (jakby antyfiksacja oczu). Fantastyczny trening.