Siwy_ Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 Igly są tylko z salonu ;) Strzala dostala niemilosiernego.Czasem wole niewiedzieć co jeździ po naszych drogach :? Jeżeli masz do wymiany tylko te reczy które wymienileś to gitara,tylko żeby rama bylo 100 procentowo prosta.Bo tak na oko to nie radze prowadzić pomiarów elementu tak ważnego w pojazdach :) Ps.Jak widze takie motocykle które są robbione na nówki funkiel,to sie już boje zakupu następnego motocykla. :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irki Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 Też wydaje mi się że dodatkowe 5tyś powinno pomóc motorkowi.tylko nie tnij za bardzo kosztów kosztem częćci(ale mi się powiedzało) żeby nie wyszło druciarstwo z fajnego modelu.Poszukasz w ogłoszeniach na giełdzie w Łodzi, z częściami nie ma problemu.Moja ZX7 wyglądała podobnie tylko jak już poskładałem to się okazało że muszę jeszcze raz ją porozbierać bo wyszło że jest półka do wymiany. także sprawdź wszystko dwa razy żeby sie później nie wk..ać.Nie wygląda na wypadek przy 50km/h. zobacz testy zderzeniowe i tam niema czego zbierać a koła zazwyczaj się dotykają :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAMASSU Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 teraz po czesci na bazar i ruszac z naprawa bo wiosna idzie a czasem jednego elemenciku trudno dostac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pilon 954 RR Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Hej znawcy :) Wydaje mi się, że przy tym motorku jednak rama jest cała.. półka pękła jak zapałka, to znaczy że chyba cała siła uderzeniowa poszła a tam, a że półka pęka zapewne odrazu to już rama nie prawa się zgiąć.. No ale ja się pewnie myle... co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irki Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Otóż to wnioskując po swoim przykładzie jest to bardzo możliwe że to ona przejeła sały impet uderzenia. Rama w tym miejscu jest najgrubsza i jak by coś z nią było nie tak to było by to widać gołym okiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 i jak by coś z nią było nie tak to było by to widać gołym okiem.Teoria typowa dla osoby, która lubi się łudzić. Prawda jest taka, że 'gołym okiem' nie widać wielu spraw. Poza tym ciekawe jak wygląda blok silnika, który akurat w 954 lubi sobie nawet przy niewielkich glebach pęknąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 10 tys pln kosztowala.tyle kasy za prawie 200 kilogramów złomu.A co na to urząd celny który jest powołany aby nie dopuszczać imporu złomu do kraju?Jedyne wyjście to rozmontować i sprzedać części tylko nie sądzę aby można było odzyskać tą całą kasę.Moja babcia mówiła że głupich i naiwnych nie da się zrobić w pościeli bo oni się sami rodzą z wadami. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pilon 954 RR Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Pan Piotr Dudek jak widać nie zapoznał się z opisem tego motocykla ponieważ pisze o improcie złomu z zagranicy.. Jest to motocykl krajowy. A z tego co wiem to właściciel ma 20 lat i kasy na nowy sprzęt nie ma, ten na zdjęciu na 100% będzie jeździł... niestety z poklejonymi plastikami itd. Może dożuci Pan kolesiowi trochę grosza na nowy sprzęt, skoro ten to złom!! Pozdro Rumcajs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 A z tego co wiem to właściciel ma 20 lat i kasy na nowy sprzęt nie ma' date=' ten na zdjęciu na 100% będzie jeździł... niestety z poklejonymi plastikami itd. Może dożuci Pan kolesiowi trochę grosza na nowy sprzęt, skoro ten to złom!! Pozdro Rumcajs[/quote'] To po co sie rzucać na głeboka wodę? Juz musisz mieć najlepszy i najszybszy moto? za 10 kupujesz piekny sprzęt prawie salonowy tylko w niższej klasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajac Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Na tym forum temat napraw powypadkowych można porównać do polowania na czarownice kilka wieków temu.Hondzia będzie śmigać aż miło to pewne, a reszta wypowiedzi to bełkot. Jeśli nawet kąt główki ramy uległ zmianie to co? Zyska na poręczności a bez amorka skrętu i tak nie da się tym sprzętem śmigać.Przełamać trzeba stereotypy, że jak się naprawi moto po wypadku to można nim tylko jechać do grabarza termin zaklepać.Co dziwne najwięcej do powiedzenia mają ludzie którzy takie (i podobne) moto znają tylko z opowiadań. Co do pana Piotra to się nie dziwie. Podpis mówi, że inaczej być nie może. Nie jest w interesie fabryki, dealera, banku w którym można wziąć kredyt naprawianie moto i to metodą po kosztach tylko niezbędnych, lepiej znależć lepszą robotę, kupić nową maszynę na kredyt i potem radośnie bulić za chore przeglądy gwarancyjne (w razie awarii okaże się że moto było niewłaściwie eksploatowane) to jest trendy. A nie druciarstwo i amatorka to jest beeeee.Zyczę wszystkim (sobie też) żeby nie musieli drutować, żeby ich jedynym zmartwieniem było gdzie kupić, a nie skąd na to wziąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Jeśli nawet kąt główki ramy uległ zmianie to co? Zyska na poręczności a bez amorka skrętu i tak nie da się tym sprzętem śmigać. Mowisz powaznie czy se jaja robisz?Jak Twoj sprzet zyskal w ten sposob na porecznosci, to jezdzij nim do konca swiata, a nawet dzien dluzej-tylko nie sprzedawaj go nikomu jako "super stan, salonowy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikitl Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Jeśli nawet kąt główki ramy uległ zmianie to co? Zyska na poręczności a bez amorka skrętu i tak nie da się tym sprzętem śmigać. Chłopie Ty sie chyba nie słyszysz :) Proponuje Ci w ogóle samemu wymyślić kąt główki i śmigać - powodzenia. Jak mialoby to poprawic porecznosc to w fabryce by na to wpadli, poza tym nie wiem czy wiesz ze główka moze sie skosic takze lekko w bok. I co pewnie powiesz ze lepiej bedzie sie latac na rondach ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 zeby zajac mial 16 lat to bym i moze nie dziwil sie jego wypowiedzi, ale majac dwa razy tyle plesc takie bzdury to az dech w piersi zapiera....:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 I prosze mnie przypadkiem nie mylic z tym panem :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz Opublikowano 10 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2006 Jeśli nawet kąt główki ramy uległ zmianie to co? Zyska na poręczności a bez amorka skrętu i tak nie da się tym sprzętem śmigać. Przełamać trzeba stereotypy' date=' że jak się naprawi moto po wypadku to można nim tylko jechać do grabarza termin zaklepać. [/quote'] SAM'a sobie zmontuj bedzie lepszy niż cała japonia razem wzieta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.