Aniol Opublikowano 2 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2006 Ostatnio zauważyłem, że niedawne uszczelnianie skrzyni biegów na nic się zdało. :cry: Dalej cieknie, w zwiąku z tym za nim powtórzę akcję - uszczelnianie zapytam, czy uszczelniając silikonem, trzeba jeszcze dawać kartonową uszczelkę. Na mój chłopski rozum to nie ma takiej potrzeby ale kto wie może jednak sam silikon będzie kiepsko trzymał, czego przykład stoi u mnie w garażu. :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 2 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2006 powierzchnie doczyścić, wyrównać, odtłuścić, położyć silikon, na niego dorobioną uszczelką z papieru (kartonu), na to również silicon, i składać. tak mnie uczono :P. czy to działa - na razie ci nie powiem, bo jeszcze nie zalałem skrzyni, którą złożyłem :D. oczywiście z siliconem nie przesadzaj. za dużo silikonu zaszkodzi. i pamiętaj, ze jak ci po złożeniu powychodzą na zewnątrz powierzni uszczelnianych gluty z sliliconu, to tak samo stało sie w środku, a tego już żyletką na złożonej skrzyni nie poobcinasz :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aniol Opublikowano 2 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2006 ha więc to tak :!: A ja myślałem, że mi silikon powyłaził w czasie nieudolnego montażu :mrgreen: Oczywiście inna sprawa, że montaż miałem utrudniony, bo któryś poprzednich właścicieli przyspawał podnóżek, na stałe i musiałem wpychać dekiel pomiędzu podnóżek, a karter (uważając jednocześnie, by nie zetrzeć całkiem silikonu). Pewnie to też nie pomogło szczelności skrzyni. Nic to podnóżek już prawie mam (dzięki ci allegro :D ), więc jak tylko przyjdzie paczka, to diaks pójdzie w ruch i podnóżek będzie zamontowny tak jak to pepiczki przewidzieli. A w między czasie założę dekiel skrzyni tak jak Pan Bóg przykazał :P Swoją szosą nie dziwię, że jawy mają opinię kiepskiego motoru. Jakby od początku wszyscy właściciele postępowali tak jak książka serwisowa zaleca, to idę o zakład, że byłyby to sprzęty nie do zdarcia. Mi by się nie chciało, więcej nawet bym nie wpadł, by zamiast śruby z nakrętką zastosować spaw. Ale co tam to były ciężkie czasy i naprawiało się tym czym było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..:maniek:.. Opublikowano 3 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 bez problemu mozesz zastosowac sam silikon tylko jest kilka "detali" na ktore musisz zwrocic uwage:1. DOBRZE odtlusc uszczelniane powierzchnie!2. posmaruj ale naprawde delikatnie obie uszczleniane powierzchnie3.calosc dobrze! dokrec i pozostaw do wyschniecia!4.Dopiero po wyschnieciu wlej olej/uruchom czy co tam bedzies zpotrzebowal5.Stosuj dobry silikon "motoryzacyjny" a nie sanitarny za 7zl tuba6.wiem ze to rzecz gustu ale oprocz czerwonego silikonu "HighTemperature" sa tez czarne=>pozniej mniej rzucajace sie w oczy :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 3 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 2. posmaruj ale naprawde delikatnie obie uszczleniane powierzchnie3.calosc dobrze! dokrec i pozostaw do wyschniecia! Nie dodałeś że po nasmarowaniu przed skreceniem należy troche poczekać aby sylikon podsechł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 3 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 Po udanym procesie zyletkaw dłoń i obcinamy pozostałości:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 5 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 GaCek, moze ty czekasz troche przed skreceniem ale to nie znaczy ze robisz prawidlowo.. Poprawnym postepowaniem jest tak jak pisal maniek-posmarowac cieniutko! i od razu zmontowac-wtedy silikon bedac w fazie plastycznej prawidlowo ulozy sie miedzy uszczelnianymi powierzchniami, i jak zwiaze to nie ma opcji zeby przeciekal jak calosc procesu przeprowadzisz prawidlowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 5 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 widzisz.. poczekac chwileczke to nieznacyz do stwardnienia tylko jakieś kilka sekund zeby sylikon odrobine zesztywniał.. wtedy duzy docisk nie rozbryzga go po całym silniku;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 6 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2006 Hehe..:-) A co ci da "kilka sekund"?Proces twardnienia silikonu trwa -dziesiat minut. Poza tym jak ty skladasz silniki ze boisz sie ze ci sie silikon rozbryzga? mlotkiem 5-kilogramowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 popieram cyborg78 ,ja tak robiłem i w pałni się sprawdza :lapagora: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucas Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 na nic nie czekaj, i daruj sobie jakies zyletki, jak skrecisz silnik i silicon jeszcze nie zastygł to wycierasz poprostu szmatką a nie bawisz sie w wycinanie zyletkami. co do samego siliconu musi trzymać, nie raz tak składałem, i dalej tak składam, bo pepiczki nie przewidzieli w cezecie uszczelek. Przy wypadkach w terenie skadalismy motor w lesie i nic potem nie ciekło!!!! mam gdzies nawet taką fotke :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KrzyChules Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 tylko jak skladasz ten silnik nie dawaj tego sylikonu niewiadomo ile tylko tak troszke wiecej jak symbolicznie tak zawsze skladam i nie cieknie :buttrock: mam gdzies nawet taką fotkea mozesz pokazac ? badzo bym poprosil :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 zletka ucinasz nawet wystajace uszczelki... bo takie teraz najczesciej robią .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucas Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 małe nie dopracowanie i buuuuu. Ale za 10 min juz dalej latała, i od tamtego czasu nie ruszałem tego dekla i nic nie ciekło. A silicon z takiej małej tubki jakos koles miał przypadkiem ;D http://img241.imageshack.us/my.php?image=silnik2gm.jpg w warunkach terenowych idealnie złozone :buttrock: odtłuszczone benzynką, bez oleju z 4 suwa :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KrzyChules Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 mały patent i jedzmy dalej :crossy:i jeszcze przypomniało mi się jak kiedys skladalem silnik od rometa na jakims starym smarze w postaci lekko plynno - stałej (sylikonu zabrakło ) poskrecane i jezdziło :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.