RAMA HAYABUSA - SPAWAC CZY NIE

[Budzik-WGR]

tyle tu porad w stylu "ja bym tego nie robił" czy jesteśmy w innym kraju, wszyscy tu są kosmicznie bogaci? Skoro rama fabrycznie spawna pękła w samym spawie to dlaczego nie można tego pospawać powtórnie? Czy w fabryce spawał jakiś nadczłowiek? Zresztą oprócz posiadaczy motocykli kupionych w salonie jako NOWYCH kto z nas może powiedzieć Ze jego moto jest naprawde 100% no kto? I śmiga ze spawniętą ramą a na forum udaje święte oburzenie. jakby ktoś chciał to mu prześle foty pospawanej ramki od ekstremalnego sprzęta o jeżdzie na którym niewielu forumowiczów ma jakikolwiek pojęcie.

 

Mądry jestes bo nie wyobrazasz sobie jakie konsekwencje niesie wypadek :|Kolego taka ryska moze w kazdej chwili sie powiekrzyc, a wkoncu rama j*b***, a spawanie drugi raz na spawie poprzednim pęknietym oslabia materiał....chyba mam rację no nie? :)

 

Pozdr. Veteranos

[zajac]

Nie moge powiedzieć, że napewno nie macie racji mówiąc Ze to nie do zrobienia, w momencie pospawania szybko i byle jak jest niewielka szansa powodzenia, ale przy odrobinie wiedzy technicznej jest to możliwe do wykonania, a tak w ogóle to jazda takim moto może być kiedykolwiek bezpieczna? Wiecej jest wypadków kiedy moto wbija sie w katamaran czy kiedy przód odpada?

[zielorz]

na moto moze niee ale mi w rowerze przod odpadl :mrgreen: nie bylo to zaprzyjemne ale szczegolow niestety nie pamietam (chwilowy zanik pamieci) :)

[MYCIOR]

jakby ktoś chciał to mu prześle foty pospawanej ramki od ekstremalnego sprzęta o jeżdzie na którym niewielu forumowiczów ma jakikolwiek pojęcie.

 

 

BARDZO POPROSZE BO INTERESUJE MNIE JAK TO ROBIĄ POLSCY "KOWALE"

 

A TO FOTKA TEJ HAYABUSY

 

http://forum.motocyklistow.pl/album_page.p...php?pic_id=1716

[Budzik-WGR]

Dość Dluga ta ryska :|

[maxkls]

tyle tu porad w stylu "ja bym tego nie robił" czy jesteśmy w innym kraju, wszyscy tu są kosmicznie bogaci? Skoro rama fabrycznie spawna pękła w samym spawie to dlaczego nie można tego pospawać powtórnie? A dlatego ze chcacy zrobic to prawidlowo nie mozna klasc spawu na spawie Trzeba by bylo zeszlifowac calkowicie stary spaw i polozyc nowy Kto da potem gwarancje ze rama podczas spawania sie nie zwichrowala? A poza tym kto chce spawac niech spawa Przy kupnie motockyla lepiej odzalowac pare zeta na pomiar laserowy ramy Jesli masz lepsze rady niz ja bym tego nie robil to dawaj chetnie poznam magika ktory to robi daje pisemna gwarancje a w przypadku zejscia z tego swiat przez pekniecie spawu na ramie wyplaca rodzinie odszkodowanie Najciekawsze jest to ze niektorzy chca byc madrzejsi od tych co zaprojektowali i wyprodukowali motocykl

[Prot]

tyle tu porad w stylu "ja bym tego nie robił" czy jesteśmy w innym kraju, wszyscy tu są kosmicznie bogaci?

Pewnie - nowa rama powiadacie kosztuje 10 000 ? No to ja Wam powiem co innego, bo akurat jestem w temacie. ZUS zasiłku pogrzebowego wypłaca 4370 i jeszcze parę złotych. Kompleksowa obsługa w zakładzie pogrzebowym jakieś 3300 bez księdza. Rodzinie zostawisz ok 1000 zł. Nie spawaj - zostawisz im jeszcze na gustowny nagrobek. Przecież nie będziesz płacił 10 000 za nową ramę !!! :)

[MYCIOR]

Witam ponownie

 

Dowiedzialem sie ze w polsce są przynajmniej 2 firmy kore zajmują sie profesjonalnie prostowaniem i spawaniem ram aluminiowych.

Taka usługa kosztuje ok 1 tys PLN razem z laserowym prostowaniem ramy ktory nie odbiega od orginalu w 99,9% poniewaz mają bazy danych wszystkich motocykli i to automat prostuje pod daną baze.Czyli jak to jast hayabusa z 2002 to wczytywana jest mapa hayabusy z 2002.Wiem ze Haya sie nie zmienila od początku ale i tak ma inne bazy danych.

Za ten tysią złotych daja także certyfikat o tym ze rama jest idealna i bezpieczna i cos tam jeszcze, ale jaka jest prawda....

 

Moze ktos zna te firmy albo widzial jakies ich "prace"

jedna firma jest z Bielska, a druga gdzie 20 km od Zgorzelca

 

http://www.tecrol.bielsko.pl/html/uslugi.html - to a z Bielska

 

 

Co wy o tym sądzicie.

A moze jest ktoś z Bielska lub zna tą druga firmę i podeśle mi jakies foty jak te spawy u nich wyglądają - bo chcialem wiedziec jak to wygląda.Czy tak jak samo jak zespawa Pan Rysio w garazu czy troszke lepiej ;-))))

 

 

Dzikei pozdrooo

[Browarny]

A ja bym przede wszystkim najpierw pojechać na prześwietlenie spawu i dokładne zbadanie czy to na pewno pęknięcie i jak głębokie.

 

W tym motocyklu osobiście na pewno ramy bym nie spawał, inna sprawa że pewnie połowa sprzętów przywożonych zza granicy jest spawana tylko o tym nie wiemy.

[wowo]

Browarny napisał:

inna sprawa że pewnie połowa sprzętów przywożonych zza granicy jest spawana tylko o tym nie wiemy.

 

Jakimi autami z pospawanymi podłużnicami jeździmy, też wie tylko częśc z nas. :)

[Maciora]

No to mam pytanie do tych którzy uważają że spawanie ramy jest niebezpieczne i nie wytrzyma (może nie wytrzymać). Dla czego oryginalny spaw pęknął skoro był fabryczny?? Moje zdanie jest takie same jak zajac'a, czemu niby spaw zrobiony w profesjonalnej firmie z odpowiednim zapleczem technologicznym miał by być gorszy, czy też słabszy, przecież rama też jest spawana przez zwykłych ludzi, więc dla czego uważacie że spaw fabryczny jest lepszy? A jeszcze w dodatku maszyny którymi są robione naprawy mają certyfikaty. Ja bym się nie bał spawać ramy chociaż by z tego względu że skoro fabryczny spaw pęknął, to czemu spaw wykonany w profesjonalnym zakładzie (gdzie nie klepie się masówy) miał by być gorszy.....

[Budzik-WGR]

Powiem tyle do tych Pewniaków chcecie to bagatelizujcie to raz sie uda drugi trzeci a jak czwartym pier*** to juz nie wyjdziesz!!

[a!ntek]

Dla czego oryginalny spaw pęknął skoro był fabryczny

A dlaczego zdarza się, że w instalacji elektrycznej pojazdu zdarza się, że przepala się bezpiecznik? Jak uczy nas Kazimiera Szczuka zawsze pęka najsłabsze ogniwo.

 

Skoro producent zabrania ingerencji w elementy konstrukcyjne swoich produktów (jak np. Suzuki) to ciężko powiedzieć, że którykolwiek zakład który wykonuje takie zlecenia jest profesjonalny.

[Maciora]

Powiem tyle do tych Pewniaków chcecie to bagatelizujcie to raz sie uda drugi trzeci a jak czwartym pier*** to juz nie wyjdziesz!!

Kupisz Hayabusę pierwszą, drugą, trzecią i w czwartej główka pęknie

Jest takie same prawdopodobieństwo pęknięcia nowej ramy jak i przypadku spawanej.

 

Skoro producent zabrania ingerencji w elementy konstrukcyjne swoich produktów (jak np. Suzuki) to ciężko powiedzieć, że którykolwiek zakład który wykonuje takie zlecenia jest profesjonalny.

Prosta odpowiedź: dla czego jeżeli coś się naprawia w np moto, to producent zaleca naprawę w autoryzowanym serwisie?? Odp: $$$$$$

Dla czego pan Michio Suzuki ma dać zarobić 1kPLN zakładowi w Bielsku-Białej, skoro może sprzedać nowa ramę za ponad 10kPLN...

[a!ntek]

Jest takie same prawdopodobieństwo pęknięcia nowej ramy jak i przypadku spawanej.

Ty chyba nie rozumiesz problemu. Jest podejrzenie, że spawana powtórnie rama pęknie bez uzasadnienia, np. podczas szybkiej jazdy. Przy czołowym zderzeniu pęknie wszytko, bo takie są prawa fizyki.

 

Ramy to można spawać, ale w małych pojemnościach, a nie gdzie motocykl waży 240kg i ma moc powyżej 170KM.