Sloniu Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 Witam! dawno mnie tu nie było więc postanowiłem zaprezentować nową umiejętność której sie dalej ucze.Bardzo prosze o jakies dodatkowe sugestie i porady dotyczące jazdy 50cc na 1 kole.Czy trza dolać olejku do baku przed jazdą bo słyszałem gdzieś , że dozowonik nie dziala jak juz jedziemy na gumce i silnik może sie zatrzeć. Fotki: http://www.bikepics.com/members/02young/99mt50/ pozdrawiam Rafał ps.Dodam że jazdy nauczyłem sie w sobote i przejeżdżam ok.3-4m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ozi Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 Zależy gdzie masz dozownik. Najlepiej sprawdz jakoś podnosząc przód czy olej będzie dochodził przez dozownik do silnika. Cytuj Salon Centrum Podłóg i Drzwi Gdynia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek_1234 Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 Moim zdaniem musisz się jeszcze uczyć, ale chyba nie jest źle, a ile przejedziesz na kole? :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 Moim zdaniem musisz się jeszcze uczyć, ale chyba nie jest źle, a ile przejedziesz na kole? ps.Dodam że jazdy nauczyłem sie w sobote i przejeżdżam ok.3-4m Przecież napisał :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnduroMax Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 Napisal przecie 3-4mBardziej sie odchyl do tylu! Dajesz ze strzalu ze sprzegla czy tylko z gazu?? Pion regulujesz gazem, tylnim hamulcem co musisz wiedziec zeby latac. zamiast tylnego hebla mozesz tez uzyc sprzegla. Pozdro i napisz o swojej technice Cytuj http://www.flickr.com/photos/29858352@N03/Zapraszam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sloniu Opublikowano 14 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 Siemka! no wiec tak na pion wale z samego gazu , ale nogi najpierw przenosze na tylnie podnozki. Mniej wiecej tak: nogi z tylu na podnozkach , obroty wysokie przymykam gaz i odkrecam jednoczesnie minimalnie podbijajac kiere i cala filozofia.Uczylem sie ok.30 min wiec wiesz :P narazie musze 2 szprychy z przodu dokrecic i nauczyc sie 2 wbijac . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario1810 Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 wszytko fajnie tylko gdzie masz kask ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrobel Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 wszytko fajnie tylko gdzie masz kask a to tylko na jednym zdjeciu bez kasku, popisowa do zdjecia :) a tak serio to z kaskiem nie ma zartow, juz dwa razy bym przetarl lekko dynia. Teraz u mnie w domu wprowadzono rygor i jak bez kasu wyjade to masakra... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 Siemka! no wiec tak na pion wale z samego gazu ' date=' ale nogi najpierw przenosze na tylnie podnozki. Mniej wiecej tak: nogi z tylu na podnozkach , obroty wysokie przymykam gaz i odkrecam jednoczesnie minimalnie podbijajac kiere i cala filozofia.Uczylem sie ok.30 min wiec wiesz ;) narazie musze 2 szprychy z przodu dokrecic i nauczyc sie 2 wbijac . Pozdrawiam[/quote'] z taką techniką to lepiej wkładaj kask i wszystkie ochronne cicuhy jakie masz bo dzown niebawe murowany... Na tak małym dwusuwie MUSISZ!!!! kryć tylny hamulec bo predzej czy później gdy znajdziesz sie w okolicach punktu balansu(nie nadużywaj pojcia pion... pion to pion, balans to balans a Tobie na fotkach jeszcze nawet do balansu brakuje dużo...) fikniesz na plery. Dwusówy mają zbyt słąeb hamownaie silniekim... nie mówiąc już o tych najmniejszych...).Ucz sie powli, małymki krokami, nie staraj sie robić nic na siłe i rób to małymi krokami. Zmiane biegó zostaw sobie na czas kiedyś będziesz otrafił stabilnie trzymać motocykl w balansie jeśli nie do bólu to przynajmniej brzez dłuższą chwile(musisz być pewny w tym co robisz, koniecznie kryć hamulec chybaże chcesz zedrzeć sobie zadek i zdemolowac motor...) Temat jak bumerang wraca średnio raz na 2-3 tygodnei wiec zawsze mozesz skorzystać z archiwum.Mozesz też zerknąć na strone której baner mam w podpisie www.BadBoyz.pl tam w dziale porady znajdziesz tekst w którym opisałem w telegraficvznym skrócie więszkszość podstawowych rzeczy które warto wiedzieć chcąc nauczyć sie jeździć na kole... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 14 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2005 Jak zbiorniczek na olej do dozownika jest gdzies w tylnej czesci moto (tak jak ja mialem w aprilce) to podczas stawiania na koło moze nie zasysac oleju. Ale podczas takich 3-4 metrowych gumek nic sie nie powinno stac, jak przekroczysz dystans 20 metrów na kole o o tym pamiętaj ;) Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sloniu Opublikowano 15 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Witam ponownie, chciałbym powiedzieć że ta fota bez kasku jak ktoś to wcześniej powiedział była raczej tak dla pokazania się 8) Wtedy mialem na sobie 2 pary spodni i 2 bluzy - nie mam kombinezonu :oops: Jeszcze mam kilka pytań związanych z wheelie ,otóż czy luzują wam sie szprychy w przednim kole po kilku lądowaniach?,i czy jak mam trzymac nogi na podnóżkach ,żeby nie glebnąc i w razie czegoś mieć hamulec to w jaki sposób mam podrywać?jadąc powoli i strzelic ze sprzęgła ? dodam ze 1 bieg mam do 20km/h.Jak narazie zawsze udalo mi sie lapać hondke gdy mi "uciekała" po przepałowaniu tzn. wystawiałem nogi do tyłu albo trzymam zawsze noge z tyłu za motocyklem dla stabilności - nawyki z roweru , na rowerku przejezdzam ile chce ;) pozdrawiam Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrobel Opublikowano 15 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 postaw prawa noge na hamulcu a lewa sprobuj poderwac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 15 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 najwygodniej ci będzie stanac lewą noga na tylnym podnóżku(lewym pasażera) a prawą pozostaw na swoim miejscu- wtedy możesz cały czas trzymac ją tuż nad hamulcem albo nawet delikatni dusić go przez cały czas...To wymaga wyczucia i praktyki ale to jedyna bezpieczna i prawidłowa metoda dzięki której mozęsz nawet na 50tce jeździć w nieskończonoć na tylnym kole. Stawiaj z małej prędkości najlepiej z klamy(ze sprzęgła) na jedynce lub dwójce pomagając sobie dobiciem przedneo widelca tuż przed momentem strzału ze sprzęgła9cąłym ciałem dynammicznie naciskasz na zawieche i w momencie gdy widelec zaczyna odbijać i wracać do własciwego położenie robisz całą akcje z odwinięciem i strzałem z klamy).Z początku ucz sie podnosić i dusić od razu heblem tlnym zpowrotem na dwa koła- wyrobisz sobie nawyk podnoszneia z klamy ale i jednocześnie asekuracji hamulcem. Cały sekret polega na tym żebyś gdy wyrobisz te dwa nawyki stawiał motor od razu conajmniej w okolice punktu balansu(czyli wysoko) i bardzo płynnie kontrolował manetke gazu(bez szarpania) starając sie ani na chwile nie zchodzić poniżej balansu żeby nie przyspieszac. W moemncie gdy będziesz wychodził poza balans i zaczynał lecieć na plecy musisz delikatnie dusić hebel(mocne przyduszenie zpowoduje powrót na dwa koła a delikatne jedynie zkoryguje to i wrócisz w okolice balansu).Brzmi skomplikownaie i trudne ale to jedyna metoda- wymaga poświęcenia sporej ilości czasu ale warto... Potem to już tylko trening, trenin i jeszcze raz trening aż opanujesz to do perfekcji.Jak to opanujesz naprawde dobrze będziesz mógł śmiało przebijać biegi(nawet na siedząco bo będziesz asekurował sie heblem) a nawet bedziesz mógł pokusić sie o inne tricki ale to śliski lód bo gdy wymachujesz nogami nie masz możliwości krycia hebla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobekkk Opublikowano 15 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 podepne sie pod temacik ;) Ja przejezdzam odleglsc okolo 50-70 m [moze dalo by sie wiecej ale zakret] na "jednym" kole ale z nogami na ziemi [nie cale stopy tylko kontrolnie palcami] :roll: siadam dalej od baku :arrow: 2 bieg :arrow: strzal ze sprzegla i jak najpierw pulsacyjie sprzeglem trzymam balans az mi braknie i puszcam calkowicie i potem sam gaz ...ale co dalej ? nauczyc sie najpierw tak zeby wogle niedotykac nogami ziemi ale trzymac je kontrolnie czy odrazu na stopki i kontrola hamulcem balansu? moze jakies inne propozycje :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 15 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 podepne sie pod temacik ;) Ja przejezdzam odleglsc okolo 50-70 m [moze dalo by sie wiecej ale zakret] na "jednym" kole ale z nogami na ziemi [nie cale stopy tylko kontrolnie palcami] :roll: siadam dalej od baku :arrow: 2 bieg :arrow: strzal ze sprzegla i jak najpierw pulsacyjie sprzeglem trzymam balans az mi braknie i puszcam calkowicie i potem sam gaz ...ale co dalej ? nauczyc sie najpierw tak zeby wogle niedotykac nogami ziemi ale trzymac je kontrolnie czy odrazu na stopki i kontrola hamulcem balansu? moze jakies inne propozycje :mrgreen: To co robisz szczerze mówiąc nie ma wiele wspólnego z jazdą na kole...Nie uczysz sie prawidłowych odruchów, balansu ciałem, prawdziwej kontroli manetki i hamulca, nawet pozycja na motocyklu jest anonrmalna... Próbuj tak jak pisałem TYLKO PAMIĘTAJCIE!!!!Najpierw należy wyrobić w sobie odruch duszenia hebla(czyli kilkadziesiąt razy posawić i zdusić dzide heblem) bo to że masz taka świadomośc nie znaczy ze w krytycznej sytuacji taki będzie twój odruch(jeśli nie przećwiczysz tego odruchem będzie panika i ewakuacja z moto...). Potem ćwiczyć jazde w okolicy balansu i poza nim... Ten sposób o któym mówisz jest zabawny ale nic pozaty. W ten sposób każdy moze jechać bez końca, skrecać, kręcić cyrkle, machać jedną ręką itd itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.