KLAUDIUSZ Opublikowano 15 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Witam, przeczytalem wasze wszystkie Posty i może dodam troszke o siebie :mrgreen: Moja przygoda zaczela sie od Suzuki DR 650, jedno cylindrowiec Enduro, prawie 200kg, prawie 50 KM, kopa mial i ma. Śmigalem nim 2 lata i przyszedl czasna zmiane. No i zmienilem na coś zupelnie innego Honda CBF 600 SA, silnik ten sam co w CBRce tylko troszke zdlawiony czy przekonstruowany, nie wiem dokladnie. Mam 193cm i ponad 100kg wagi, na początku DR byla ciężka i wielka ale opanowalem, teraz śmigam na Hondzie i powiem że straszna wiertarka, ni sie nie spojrzysz a na szafie 140 km/h!!!!! Do czego zmierzam, ja mam 29 lat, swoje przeżylem i raczej nie w glowie mi szaleństwa, ale lubie czasami odkręcić. Na pierwszy Motor CBRke 600 kupować to raczej szaleństwo. Wiem że to fajny szpan, ścigacz, plastiki, ryczący silnik ale nie dla kogoś kto ma 17 lat. Nie zrozum mnie źle ja nie dyskryminuje cie ze względu na wiek, po prostu też mialem 17 lat i wiem jak to jest z perspektywy czasu. Uważam że lepiej jak zaczniesz od mniejszej pojemności niż 500, potem po roku dwóch kup sobie CB 500, potem znów po 2-3 latach zmień na coś mocniejszego. Kupowanie motocykla z prawie 100 KM silnikiem to nie jest dobry pomysl. Posluchaj starszego, ja źle nie życze. Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Memfis Opublikowano 15 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Czy ja tu jestem jedynym czlowiekiem ktory jezdzi na 250 z salonu? -.- Powoli zaczynam sie czuc gorszy :| a conajmniej uposledzony ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 15 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Powoli zaczynam sie czuc gorszy a conajmniej uposledzony Dobrze robisz!!!!! ;) Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Paweł Opublikowano 15 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Memfiz, ja ma dwa razy tyle lat co Ty, a zacząłem w tym roku przygodę z motocyklami od 125-tki z salonu :) Wiosną był skuterek, a teraz od paru miesięcy YBR 125. Dziś prawdopodobnie skończyłem sezon (jeszcze tylko zatankować - i zimowanie :) ), prawie 10 tys. w sumie przejechane we wszystkich chyba możliwych warunkach (jedna wywrotka na liściach przy szybkości 10 km/h :-D ).Nie żałuję, że zacząłem od tak małej pojemności. Lepiej poznawać zachowania kierowów, swoje reakcje w nagłych sytuacjach na małym, bezpieczniejszym, lekkim motorku. ;) Pomyślalem sobie, co się mam na początek szarpać z ciężkim motocyklem - i jednocześnie uczyć się panowania nad tą masą, zachowania na drodze i techniki jazdy. Wyznaję zasadę: krok po kroku. I lepiej zapewnić sobie w miarę przyjemne warunki do nauki, a nie robić wszystko na raz. I jak pisze Adam M: na początku myślałem, ze kierowcy na mnie czychają, a teraz zaczynam dostrzegać tysiące różnych zachowań, stylów jazdy, sytaucji, specyficznych dla jednośladu plusów i minusów. Tysięce błędów swoich i innych. Ale też swoje postępy. Jest jazda w deszczu, w silnym wietrze, w zakorkowanym nerwowym mieście, jazda dziwacznymi zakrętami, przez wieś (pieski na drodze), w nocy, nad ranem, jazda w dobrym nastroju, w zmęczeniu, gdy się ma doła itd. itp. I jestem coraz bardziej jestem przekonany, że dobrze jest poznać swoje REALNE potrzeby i możliwości, zanim się kupi motocykl już na dłużej. Pewnie za dwa-trzy sezony zmienię YBR na 250-500 ccm - i to będzie dość. Jeśli 11 KM może cieszyć - to co dopiero 50 KM. :) No tak, tylko ja już nie mam 17-tu lat, za to mam trochę większy dystans do tych kuszących cyfr z mocą, momentem, przyspieszeniem... 8) ale pewnie gdybym był młodszy... widziałbym to inaczej :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osito Opublikowano 15 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 Czy ja tu jestem jedynym czlowiekiem ktory jezdzi na 250 z salonu? -.- Powoli zaczynam sie czuc gorszy :| a conajmniej uposledzony ;) Bardzo niepolskie podejscie... 8O I bardzo dobrze! I tak trzymac! I to trzeba popierac! W wielu krajach na zachod od naszej granicy nie bez powodu przygode motocyklowa mozna zaczynac gora od 250ccm bez wzgledu na to ile sie ma oleju w glowie. U nas poki co jest inaczej - choc pewnie to sie zmieni :twisted: Ale jestem pewien, ze regula powinna byc wlasnie taka, ze zaczyna sie od malych pojemnosci.Choc od kazdej reguly sa wyjatki :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sempo Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 jak tak zapowiadasz ze nie jezdzisz szybko to po jakie licho chcesz CBR, dla szpanu? bo fajnie wyglada? Kup sobie GS 500, wystarczy ci napewno, a to sie tak tylko mowi że nie bede świrowałi jezdził powoli to zawsze kusi, co do jakich kolwiek wypadków to może nie beda spowodowane z twojej strony ale nie zapomniaj ze nie jestes sam na drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złoty Opublikowano 21 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2005 To ja może też coś napisze od siebie.Mimo ze tylko 19 wiosen mam na karku to swoje wlasne poglady i obserwacje mam :P .... OD 3 tygodni mam Cbr 600 wczesniej miałem gpz 600(przez 2 miechy) oraz GS 550(okolo pol roku).Pierwsze jazdy CBR odbywalem juz pod koniec sezonu ;) i musze przyznać ze jestem jeszcze za głupi na taki motocykl :? ..Gpz wiecej stala niz jeździla zrobilem nia okolo 400km :P GS smigalem bez prawka wiec tez posmigac wszedzie nie moglem :P.Mowi sie ze nie bede odkrecal a i tak kiedys nadejdzie taka chwila :D wiem bo sam juz tak raz mialem ale przy 220 sie opamietalem :).Teraz moto stoi w garazu i ruskiem smigam :P troche polatam a na wiosne zobaczymy :P. Jeden z moich kolegów(Mefiu) z komara przesiadl sie na ZX6R z 1998 roku ,drugi(Rogal) na gsxf 600 a trzeci(Karol) ma cbr 600 taka sama jak moja.Wszyscy zyja i i tylko Rogał miał dluższa wizyte w szpitalu :P ale juz jest OK .A tak a'propo zrobisz co chcesz ;p a CBR 600 to zajebisty sprzet.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 22 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 To jest typowe przekonanie wiekszosci 16 latkow ze jak wsiada na cos co ma 2 cylindry i okolo 50 KM to im sie to szybko znudzi bo opanuja ta `moc` po sezonie. Hmmm... ale weź pod uwagę, że wszyscy z tych 16 tak naprawdę "gówno" wie o motocykliźmie (mnie też to nie omija) i skądś się to bierze. Ja osobiście wiem to z większości wypowiedzi na forum od ludzi którzy jak sami mówią "dużo" wiedzą... Oczywiście zawsze więcej uwagi przykładam do odpowiedzi ludzi pokroju twojego lub Tomka K. ale wasze wypowiedzi częściej można znaleźć w mechanice czy szkole jazdy niż w sportach, motorowerach stąd biorą się głupie teorie. PS. Oczywiście nikogo tutaj nie oskarżam tylko staram się wytłumaczyć niektóre nasze głupie wypowiedzi za które jesteśmy ostro zjeżdżani... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
młodymz Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Czy ja tu jestem jedynym czlowiekiem ktory jezdzi na 250 z salonu? -.- Powoli zaczynam sie czuc gorszy a conajmniej uposledzony Wiek: 17a prawko???!!!zreszta sam juz sobie odpowiedziałeś :) co do tematu to tak jak by porównywać moc kaszla z mocą <nie wiem które aotko ma dwa razy więcej KM od kaszla :oops: >Ps. prawie każde ma 3 lub conajmniej 4 razy więcej koników :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamsDH Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Co prawda nie smiagam jeszcze "legalnie" na motorku ale pozwole sobie na swoja opinie.Prawko kat. B mam 6 lat i okolo 180000 km przejechanych. Zaczynalem malym samochodzikiem (Corsa 1,6 GSI), jak na takie autko to moc dosyc spora. Tez myslalem, ze moc mam opanowana. Zawsze sie tak mysli (juz po 2 tygodniach) kiedy sie przyzwyczaimy do mocy, do "odejscia" itd. Dopiero zaczynamy zdawac sobie sprawe z tego ilu rzeczy nie wiemy i jak kiepsko jest z nasza technika jazdy jak sie cos zaczyna dziac. Jakis poslizg, sytuacja kryzysowego hamowania czy w ostatecznosci wypadek. Nie zawsze z naszej winy. Ja potracilem goscia co do dzis pewnie jest kaleka bo mial polamana miednice. Wybiegl co prawda zima po pijaku na srodek drogi. Ale zdaje sobie sprawe z tego, ze gdybym mial lepsza technike moze moglbym go ominac. Nie bylo w tym mojej winy bo predkosc mialem przepisowa ale zawsze mozna probowac omijac. Dopiero po takiej sytuacji nabieramy pokory. Ja zapisalem sie na rozne kursy doszkalajace (szkola Opla itp). To taka refleksja ale jak czytam, ze masz 16 lat i zastanawiasz sie czy honde CB czy moze CBR kupic to zastanawiam sie czy chcialbym Cie spotkac na drodze. Nie przecze ze jestes rozsadnym gosciem. Dlatego bez urazy. Ja mialem okazje jezdzic na gs500, gpz 500 oraz gsx600 Na 2 ostatnich moge smigac czesciej i wiem ze taki np gsx600 to maszyna nie dla mnie. Na pierwszy motor napewno nie. Nie mysl tylko o mocy. Ale tez o wadze motoru, zwrotnosci itp. Na poczatek lepsze sa lekkie, zwrotniejsze Wiem, ze majac do wybory cb i cbr wolalbys szybszy, mocniejszy i w ogole naj ale to chyba wynika glownie z Twojego wieku. :-) (bez urazy)Uwazam, ze scigacze jak CBR itp nie wybaczaja tylu bledow co mniejsze motorki. A nie wierze w to, ze bedziesz smigac do np 4000 obrotow :-) Bo tak sie nie da. Mozesz mnie uznac za kogos kto tylko teoretyzuje. Ale sam majac 17 lat myslalem, ze umiem juz wystarczajaco duzo ale tak naprawde po kilkunastu latach praktyki mozna tak powiedziec i lepiej sie uczyc bezpiecznie. A statystyki pokazuja najlepiej. Najwiecej wypadkow jest nie od razu gdy jeszcze pamietamy i respekcie dla mocy tylko po 4 - 6 tysiacach kilometrow gdy juz przychodzi zludna mysl, ze juz duzo sie potrafi.Sorry, za jakies moralizatorskie gadki ale moze ktos cos z tego wyniesie. A tobie zycze udanego wybory tak miedzy CB a CBR jak i udanego egzemplarza :-) Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 22 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Wiem, ze majac do wybory cb i cbr wolalbys szybszy, mocniejszy i w ogole naj ale to chyba wynika glownie z Twojego wieku. (bez urazy) Jeśli ktoś mówi coś z kulturą to nikt nie bedzie urażony. Niestety wielu "dorosłych" na tym forum nie potrafi... A co powiesz o GPZ?? Miałeś może styczność z Fazer 600? Jak jest w tych motocyklach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamsDH Opublikowano 22 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2005 Witam.O Fazerach nic nie powiem bo nie jezdzilem. Tak jak pisalem smigalem tylko na trzech motorkach pomijajac Czesie (CZ) Wiec moje doswiadczenia sa ubogie jak mysz koscielna :-) GPZ to fajny motorek smigalem 500 i 350 (mojej siostry) oba dosc niskie i dosc "lekkie" Takie mialem wrazenie. Ja do nauki bralbym 350. Niska i wydaje mi sie dosc dluga. Ja mialem na celu tylko wyluszczyc co mysle o mocnych motorach na "zas". A co do konkretnych modeli to niech wypowiadaja sie inni co maja porownanie i wiedza na co zwracac uwage.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateuszm Opublikowano 23 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2005 Fazer 600 ma z tego co się orientuję prawie tyle samo mocy co CBR 600, więc wg mnie troche za dużo jak na pierwszy motocykl. Z dwojga złego to już ta CB 500 chyba lepsza i powinna Ci na troche wystarczyć, a napewno na początek lżejszy i słabszy motocykl będzie lepszy, żeby się nauczyć w miarę bezpiecznej jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejdubis Opublikowano 23 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2005 W fazerze 600 jest taki sam silnik co w Thundercat'cie. Jego moc to prawie 100KM. Na początek wg mnie za dużo.Również polecam coś klasy 500ccm na początek. Sam miałem jako pierwszego GSa500 i po przesiadce na VFR jeszcze bardziej doceniłem, że zaczynałem od GSa. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 23 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2005 To żeby nie rozpoczynać nowego tematu. Czy miał ktoś styczność z CB500 w owiewkach?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.