Skocz do zawartości

Fazer to jest to! ( FZS , FZ )


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ponieważ mam zamiar niezadługo znowu wrócić na szosę, zastanawiam się nad moto uniwersalnym, wygodnym w miarę (ścigacze po mieście i na długiej trasie już mnie nie bawią) szybkim. Takim, którym można 2 - 3 razy do roku na tor na Grandysów skoczyć i bezstresowo będzie się kręcić poniżej 2 minut.

Zastanawiam się nad FZ6 - FZS 1000 i FZ1. Nie interesują mnie opinie o pojemnościach i wyższości 1000 nad 600 czy odwrotnie. Nabiłem sporo kilometrów i na 600 i na 1000 więc mam swoje zdanie.

Co do wymiarów : FZ6 ma o 1 cm mniejszy rozstaw osi od FZS1000 i o 2 cm od FZ1 - czyli sprawa gabarytów pomijalna. Wysokość siodła, choć konus straszny jestem (168 cm), też w sumie można pominąć (w GSXR 1000 miałem 835 mm i dawało radę :icon_biggrin: ). Chyba, że dochodzi szerokość siodła - ale to organoleptycznie sobie pomierzę. Pozostaje wpływ wagi i zawieszeń. FZ6 ma jedynie napięcie wstępne z przodu i z tyłu, FZ1 pełny przód (tłumienia do- i odbicia, napięcie tyłu) a FZS 1000 to już full wypas. Ale nawet pełne regulacje mogą gówno dać jak się kiepsko dobrało sprężyny czy olej... (wieczny problem ducati monsterów)

Interesuje mnie porównanie poręczności (wygoda w mieście) jak i prowadzenia:

- szybkie zakręty

- ciasne zakręty

- prędkości powyżej 180 km/h

- reakcja na dodatnie gazu w zakręcie (luzy w napędzie).

Oczywiście nie interesują mnie opinie porównanie fazerów 600 z lat przed 2004 :biggrin:

Z góry dziękuję za opinie osób które miały do czynienia z co najmniej dwoma wymienionymi typami i potrafią to rozsądnie uzasadnić :buttrock:

 

No, no Maniek wyjeżdżda z lasu na asfalt :bigrazz:

 

Mariusz, nie będę się rozpisywał...

FZ1, ale od 2007 roku zwłaszcza, że wczesniej latałeś GSXR 1000.

Edytowane przez Occult
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można wiedzieć, dlaczego zmieniłeś?

 

Prawdopodobnie po prostu przyszedł czas na nową epokę lodowcową :flesje:

 

Heh, widać że koledzy stosunkowo "niedługo" na forum ;) (B12 dostał strzał czołowy z Mercedesa :rolleyes: )

 

Jak zamierzasz smigac czasem na torze, to przy jednym i drugim sprzecie pomysl od razu o podniesieniu podnozkow i wydechu. Bardzo szybko tra o nawierzchnie przy mocnych zlozeniach :icon_evil:

Kwestia techniki. W sprzętach z małym prześwitem większe znaczenie ma odpowiednia praca ciałem. Dobrze oddają to te fotki: 1, 2

 

FZ1 gora! Wedlug mnie jest bardzo stabliny, sztywny zawias i konkretna rama pozwalają na osiaganie duzych predkosci w zakretach. W FZS 1000 bujalo tylem, a do tego przod(pomimo skrecenia wszystkiego na "ostro" )nie oferowal odpowiedniej precyzji prowadzenia.

Zajc, jaki przebieg obu moto? U mnie na początku (4 tys km) zupełnie nic nie bujało :lalag:

Edytowane przez Bandzior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajc, jaki przebieg obu moto? U mnie na początku (4 tys km) zupełnie nic nie bujało :lalag:

FZS mial kolo 45 tysi km jak go sprzedawalem. A FZ1 ma teraz kolo 15 ;) Na pewno ma to wplyw na prace zawiesznia. Jednak z samego zalozenia, w FZ1 montowali duzo twardsze zawieszenie. Niektorzy klienci nawet skarzyli sie na zbyt twarda prace zawieszenia tylnego, i od rocznika 2007 montuja mniej twarda sprezyne w tylnym amorku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no Maniek wyjeżdżda z lasu na asfalt :bigrazz:

 

Mariusz, nie będę się rozpisywał...

FZ1, ale od 2007 roku zwłaszcza, że wczesniej latałeś GSXR 1000.

 

...nie no, z lasu nie wyjeżdżam - błotna zabawka już na długo zostanie jako narzędzie zrzucania wagi i dbania o kondycje :biggrin:. Zwłaszcza od października do kwietnia - to dobre lekarstwo na głupawkę jaką dostają ludzie czekający na "szosowy" sezon.

 

Zajc, dzięki za porównanie. Ale zastanawiam się, czytając post Bandziora (pamiętam go z jego Banditem z Poznania :wink: ) czy miekkie zawieszenie w Twoim FZS nie mogło być spowodowane wypracowanym olejem? I czy zmiana srężyn na progresywne + nowy olej nie załatwiły by sprawy...

 

Co do dużych prędkości, to nie oszukujmy się, na GSXR jak leciałem ponad 200 to i tak musiałem się składać w agrafkę... :icon_razz: Chodzi o to czy moto nie jest gumowe - bandit którego ujeżdżałem, przy ponad 200 zaczynał się robić letko gumowy (przynajmniej w porównaniu z moim maleństwem). A o szybkich głaebokich zakrętach można było zapomnieć...

 

BTW, a nikt nie ma porównania z FZ6...? Czy koniecznie jestem skazany na litra?

Edytowane przez maniek_7

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW, a nikt nie ma porównania z FZ6...? Czy koniecznie jestem skazany na litra?

 

No ja przesiadłem się z FZ6 S2 na kilo fazera.

 

Wyglądało to tak, że dwa sezony przejeździłem Fz6 i moto jak najbardziej mi pasowało wygodna pozycja, sztywna rama, dobre hamulce, jak go podkręcisz to inne sześcsetki bardzo ci nie odjadą.

Niestety stety poszedłem na jadę próbną litrem, no i zakochałem się i nie mogłem Myślec o niczym innym do póki nie zmieniłem motąga.

 

Jazda jest zupełnie inna, jest jeszcze sztywniejszy od Fz6, ten wahacz z tyłu to po prostu dzieło sztuki nie pozwala na żadne szarpnięcia przy zmianie obciążeń, przednie zawieszenie precyzyjnie wybiera nierówności, przez co motocykl jedzie jak mu każesz nawet na nierównej drodze, przez co masz ogromne zaufanie do sprzęta, o silniku nie będę pisał, bo widomo litr to litr. Jakby porównać te dwa moto do puszek to tak jak byś się przesiadł z opla astry clasic do audi a6.

 

Pozdrawiam

Też Maniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wita! Niedawno nabyłem Fazera 600 z przebiegiem 56000km. Z początku myślałem że przebieg dla moto to ogromny, jak sie później okazało po wizycie w autoryzowanym serwisie moto jest zadbany i w całkiem dobrym stanie, domniemam wiec (chciałbym sie nie mylić) że przy dalszym pilnowaniu czynności serwisowych 100tyś km bedzie to dla niego bułka z masłem... Zastanawia mnie jakie WY uzyskaliście przebiegi na owym modelu Yamaszki?! Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ooo, jak dobrze że to już działa...

 

Dzięki Maniek10 ( :wink: ), właśnie odpowiedziałeś mi co bardziej mi leży. Trudno, znaczy musi być liter po 2007 roku.

 

Dzięki wszystkim za info!

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wita! Niedawno nabyłem Fazera 600 z przebiegiem 56000km. Z początku myślałem że przebieg dla moto to ogromny, jak sie później okazało po wizycie w autoryzowanym serwisie moto jest zadbany i w całkiem dobrym stanie, domniemam wiec (chciałbym sie nie mylić) że przy dalszym pilnowaniu czynności serwisowych 100tyś km bedzie to dla niego bułka z masłem... Zastanawia mnie jakie WY uzyskaliście przebiegi na owym modelu Yamaszki?! Pozdro!

 

 

w tamtym sezonie latalem fzs 600 2000r i miała jak ja sprzedawałem 90 tyś ale miała uszkodzoną juz prze zemnie ( i na własne życzenie ) skrzynie biegów gdyby nie ja to by pewnie jeszcze latała a tak poszła chyba na części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jeśli chodzi o skrzynie to dzisiaj pierwszy raz przebiłem bieg na kole :) zaraz opadł i w ogóle śmiech na sali ale fakt jest faktem!!! fazer daje radę w hoooy :) no i oponę miałem całe dwa dni :)

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie problem z moją kochaną Fazerką w litrze mianowicie nie świeci mi kontrolka luzu od czego się zabrać i co sprawdzić?

 

Sprawdziłem już licznik i jest OK. Czujnik (elektromagnes z tyłu silnika w okolicy wahacza ?) jest na 3 piny jak go sprawdzić i czy jest tam jakiś przekaźnik na tym układzie a jak to gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Penetrator komin pasuje na pewno od Tcata ale wiem że ludzie zakładaja kominy od R6, R1 i też pasują tylko często brakuje tej stopki co centralka się opiera-ale to da się łatwo zrobić! ja kupiłem dwa do siebie jeden dedykowany arrowa i od R6 microna-oba pasowały ale sprzedałem tego drugiego bo arrow zwala z nóg!

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Penetrator komin pasuje na pewno od Tcata ale wiem że ludzie zakładaja kominy od R6, R1 i też pasują tylko często brakuje tej stopki co centralka się opiera-ale to da się łatwo zrobić! ja kupiłem dwa do siebie jeden dedykowany arrowa i od R6 microna-oba pasowały ale sprzedałem tego drugiego bo arrow zwala z nóg!

 

 

stopkę pod centralkę zrobię .. no problemas ..

 

Pytam o kompatybilność .. bo mogę kopić wydech Remus-a w dobrej cenie ... mało jest informacji o tym wydechu i w ogóle o tej firmie w stosunku do motongów... wiec przed kupnem pojadę go oglądnąć bo jest niedaleko ..

 

do tej pory na "żywca" na FZS słyszałem tylko 2 wydechy .. swój w moto i innego remus-a .. więc nie mam porównania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...