Skocz do zawartości

Fazer to jest to! ( FZS , FZ )


Rekomendowane odpowiedzi

Może Wy mi poradzicie> Czy osłony od chlodnicy w kilofazerze pomalować pod kolor motoru (na niebiesko) lub zostawic serbrne?? Bo ja sam juz nie wiem :icon_rolleyes:

 

dzieki

pozdro

 

Ja bym zostawił srebrne, nie podoba mi się jak niektórzy malują wszystko co się da pod kolor moto, ale to tylko moje zdanie. :wink:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wcześniej tam pisałem że ktoś bzdury opowiada ale dzisiaj sie przekonałem na własne oczy! do FZS 600 można założyć oponę 190 i nawet da się tym śmigać :) żadnych problemów! kumpel jednak założył na ten sezon 180/55/17 przejechałem się tak z 15km i naprawdę dobrze się mi jechało-bez szaleństw ze względu na pogodę ale w zakrętach motocykl się pewnie prowadził! na przód wrzuciłem już 120 a teraz dodatkowo zmienię tył z 170 na 180-no i w rozmiarze 180 to wybór używek jest nie porównywalny z innymi rozmiarami!

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich ma takie pytanie czy wam tez tak wiej w fz6 s2 bo zastanawiam sie nad zmianom szyby na turystyczna mój wzrost to 175 bo powyrzej 150 to musze sie przykleic do baku

 

Jeżeli chodzi ci o wersje n to raczej nie ma do tego szyb turystycznych a inne powyżej 150 i tak nic nie dadzą, a jeżelichodzi ci o wersje s to powiem Ci z doświadczenia turystyczna dużo więcej nie daje a wygląda jak "gówno w lesie"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Wy mi poradzicie> Czy osłony od chlodnicy w kilofazerze pomalować pod kolor motoru (na niebiesko) lub zostawic serbrne?? Bo ja sam juz nie wiem :icon_rolleyes:

 

dzieki

pozdro

 

Zostaw srebrne chyba, że lubisz robić wioskę. W sob. byłem w Częstochowie i w jednym z komisów widziałem FZS-kę, która miała nawet śruby pod kolor plastyków! Widok był masakryczny, zastanawiałem się, kto i po co tak zapsół wygląd tego fazerka...

 

Siemka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był nią słaby dół w modelach produkowanych w 2007 roku zostały poprawione mapy zapłonowe, pewnie B12 się od tego nie zrobiło, ale zmiana jakaś na pewno jest.

...co objawiło się mniejszą mocą na wyższych obrotach ;)

Ja, co prawda wcześniej jeździłem FZ6 S2 i po przesiadce na FZ1 miałem wrażenie, że wsiadłem na bąbie zegarową, ale już się oswoiłem i jestem przekonany, że jeżeli będzie się trzymac obroty powyżej 3tyś to mocy nikomu nie zabraknie :bigrazz:

Nie wiem jak w nowszych rocznikach, ale moj to od 6 rpm zaczyna dopiero jechac :P 3 tysiace to do kulania ledwo wystarcza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon open!

 

Nie mogłem się doczekać, dzisiaj postanowiłem się przejechać pierwszy raz moim FZ1. Zaznaczam, że moje wrażenia mogą być niesubiektywne ponieważ przez ostanie 2 lata jeździłem FZS 600. Wiem, wiem zaraz ktoś powie 600 dołu nie ma i ble, ble, ble. Jeździłem już wieloma motocyklami i w tym B12, które wydawało mi się cieżkie, toporne może i do turystyki dobre, ale do codziennej jazdy raczej nie, faktczynie silnik B12 może dół ma, ale nic poza tym.

Specjalnie nie zacznę opisywać moich wrażeń od silnika, zacznę od najwazniejszej moim zdaniem rzeczy, która mnie powaliła w FZ1 - prowadzenie, zawieszenie.

Pierwsze kilometry tak raczej kwadratowo, myślę sobie trzeba dmychnąć w gumę. Faktycznie miałem duży ubytek powietrza w kołach, po napompowaniu odpowiedniej dawki w opony ruszam dalej. Okazuje się, zę pomimo 190 na tyle motocykl kładzie się sam, tak jak 600, która ma z tyłu oponę 160. Każdy kolejny zakręt potwierdza wszystkie testy, które wcześniej przeczytałem. Motocykl w każdym zakręcie idze idealnie wręcz wzorowo. Nie ma bujania na nierównoeściach, nie muszę wykonywać żadnych korekt. Na standardowych ustawieniach zawieszenie jest zestrojone komfortowo, ale nie zamiękko, mi się podoba. Myślę, że w sezonie potestuje nastawy tłumienia. Może uda ustawić jeszcze lepiej? Opony Dunlop D221 są ok, myślę, że można im zaufać. Tył jednak przy odpowienim ruchu manetką gazu w zakręcie uśluzguje się. Jestem pewien, że to kwestia temperatury otoczenia, dzisiaj było tylko ok 10 stopni. Pozycja po przeciadce z FZS raczej neutrala, bardzo podoba, ale cieżej się schować za szybą. Hamulce narazie się docierają. Myślę, że za jakiś czas będą jeszcze lepsze. Silnik. Nie zauważyłem żadnych dziur opóźnień na dodanie gazu. Elastyczny, momentalnie reaguje na ruchy manetką. Nie wiem dlaczego niektórzy się skarżą na brak dołu itp. Moim zdaniem silnik ciągnie bardzo dobrze w każdym zakresie obrotu. Co potrafai od 6 tyś obrotów przekonam się za jakiś czas, po dotarciu. Generalnie z zakupu jestem bardzo zadowolony. Myślę, ze FZ1 zostanie na długo w mojej rodzinie :bigrazz:

 

 

 

Edytowane przez Occult
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w końcu dosiadłem swoje fzs1000 po przesiadce z Bandita 600 masakra, niesamowity dół idzie w każdym przedziale obrotów. Na razie respekt dla maszyny muszę się wiele nauczyć. Spoko się jeżdzi wygodna pozycja. Mam nadzieje że zostanie w rodzinie na dłużej. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon open!

 

Myślę, ze FZ1 zostanie na długo w mojej rodzinie :bigrazz:

 

:buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock:

 

 

Ja w końcu założyłem nowego scorpiona do fz6 i nagrałem krótki filmik. Na żywo różnica ogromna.

 

http://www.youtube.com/watch?v=T0779i7Hgrk

 

 

...racing :buttrock: :buttrock: :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem dlaczego niektórzy się skarżą na brak dołu itp.

sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie ;)

przez ostanie 2 lata jeździłem FZS 600

 

Jeździłem już wieloma motocyklami i w tym B12, które wydawało mi się cieżkie, toporne może i do turystyki dobre, ale do codziennej jazdy raczej nie, faktczynie silnik B12 może dół ma, ale nic poza tym.

Niczego nowego nie napisałeś :P Parę stron wcześniej wyraziłem podobną opinię. Zresztą o ZRX mam takie samo zdanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ponieważ mam zamiar niezadługo znowu wrócić na szosę, zastanawiam się nad moto uniwersalnym, wygodnym w miarę (ścigacze po mieście i na długiej trasie już mnie nie bawią) szybkim. Takim, którym można 2 - 3 razy do roku na tor na Grandysów skoczyć i bezstresowo będzie się kręcić poniżej 2 minut.

 

Zastanawiam się nad FZ6 - FZS 1000 i FZ1. Nie interesują mnie opinie o pojemnościach i wyższości 1000 nad 600 czy odwrotnie. Nabiłem sporo kilometrów i na 600 i na 1000 więc mam swoje zdanie.

 

Co do wymiarów : FZ6 ma o 1 cm mniejszy rozstaw osi od FZS1000 i o 2 cm od FZ1 - czyli sprawa gabarytów pomijalna. Wysokość siodła, choć konus straszny jestem (168 cm), też w sumie można pominąć (w GSXR 1000 miałem 835 mm i dawało radę :icon_biggrin: ). Chyba, że dochodzi szerokość siodła - ale to organoleptycznie sobie pomierzę. Pozostaje wpływ wagi i zawieszeń. FZ6 ma jedynie napięcie wstępne z przodu i z tyłu, FZ1 pełny przód (tłumienia do- i odbicia, napięcie tyłu) a FZS 1000 to już full wypas. Ale nawet pełne regulacje mogą gówno dać jak się kiepsko dobrało sprężyny czy olej... (wieczny problem ducati monsterów)

 

Interesuje mnie porównanie poręczności (wygoda w mieście) jak i prowadzenia:

- szybkie zakręty

- ciasne zakręty

- prędkości powyżej 180 km/h

- reakcja na dodatnie gazu w zakręcie (luzy w napędzie).

 

Oczywiście nie interesują mnie opinie porównanie fazerów 600 z lat przed 2004 :biggrin:

 

Z góry dziękuję za opinie osób które miały do czynienia z co najmniej dwoma wymienionymi typami i potrafią to rozsądnie uzasadnić :buttrock:

Edytowane przez maniek_7

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- szybkie zakręty

FZ1 gora! Wedlug mnie jest bardzo stabliny, sztywny zawias i konkretna rama pozwalają na osiaganie duzych predkosci w zakretach. W FZS 1000 bujalo tylem, a do tego przod(pomimo skrecenia wszystkiego na "ostro" )nie oferowal odpowiedniej precyzji prowadzenia. USD w FZ1 ma jednak dużą przewagę na konwencjonalnym widelcem.

 

- ciasne zakręty

Mniejsza waga, bardziej sportowa pozycja i ostrzejsza charakterystyka ramy i zawieszenia powodują ze FZ1 smiga sie po nich bardzo miło. Ale...

- reakcja na dodatnie gazu w zakręcie (luzy w napędzie).

No właśnie...Luzów to raczej nie ma, ale za to jest nieprecyzyjna praca wtrysku. Co objawia sie jebnieciem podczas dodawania gazu w zakrecie. Nie nalezy to do najprzyjemniejszych doswiadczen. Albo nauczyc sie z tym jezdzic(nie odpuszczac gazu do konca w zakrecie i caly czas leciutko trzymac na obrotach, albo kupic Ivan's FCE, albo kupic model 2007(podobno tam to poprawili). Dodatkowo brak mocy na niższych obrotach powoduje ze FZ1 nie wyjdzie z ciasnego zakretu tak dynamicznie jak FZS. Do tego gazniki oddaja moc niezwykle miekko i przewidywalnie. Duzy plus dla FZS 1000 :lalag:

- prędkości powyżej 180 km/h

Naked to nie obudowany plastik, choc przy Twoim wzroscie moze byc calkiem przyjemnie ;) Ja mam 188 i oryginalna szyba jest ciut za krotka. Subiektywne odczucie bylo takie, ze FZS 1000 zapewniał jakby lepsza ochrone przed wiatrem. Stabilnosc przy wiekszych predkosciach wedlug mnie bardzo podobna w obu sprzetach. Jak zamierzasz smigac czasem na torze, to przy jednym i drugim sprzecie pomysl od razu o podniesieniu podnozkow i wydechu. Bardzo szybko tra o nawierzchnie przy mocnych zlozeniach :icon_evil:

 

Edytowane przez zajc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...