Skocz do zawartości

Koło mi lata :(


plooscva
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzis zauważyłem taki myk:

 

Jadę sobie prostą równą drogą, więc postanowiłem sprawdzić czy Kawka prosto jedzie. Pusciłem kierę, toczy się i zwalnia, bo na biegu.

 

Kiedy strzałka spadała poniżej 80 kierownica wpadła w wibrację. Zaczęła latać nerwowo na prawo i lewo. Poniżej 60 kołysanie znikło.

Na nastepnych światłach zrobiłem to samo. Efekt podobny.

 

Podejrzewam, że przednie koło cosik nie wyważone, ale czekam na opinię.

Motor to ZZR 1100 C

 

Będę wdzięczny za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw musisz sprawdzić stan łożysk przedniego koła, następnie koło na wyważarkę i sprawdzenie felgi a dopiero na końcu wyważenie opony.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy strzałka spadała poniżej 80 kierownica wpadła w wibrację. Zaczęła latać nerwowo na prawo i lewo. Poniżej 60 kołysanie znikło.

Ja tez tak mam i zawsze wydawało mi sie ze to przez nierównosci naszych wspaniałych dróg. Tylko u mnie tak sie dzieje przy różnych prędkosciach, najczęściej jak załapie jakąś nierówność. Czy coś jest nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stawiam na oponę. Trzeba by sprawdzić też, czy felga jest prosta. Wielu ludzi robi nietęgą minę, jak mówię, że koło jest zgięte jak banan :-). Jakby co podjedź do mnie - sprawdzę.

 

Pozdro, Pawel

 

Nie omieszkam. :( W piątek, albo sobote podobno odbieram od Ciebie Yamaszke mojego brata, takie enduro, co to najpierw glowica przyjechała.

To może wtedy??

 

Odpowiadajac na sugestie kogoś wyżej. Olej w zawieszeniu świerzo wymieniony - jakies 3-4 tkm temu.

 

Opona wydaje sie być ok. Znaczy w miare nowa i nie zużyta.

A w dodatku wczorja jechalem tą samą drogą i ten motyw się nie pojawił.

 

Dzieki za sugestie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej prędkości to może być spokojnie wina opony - niektóre tak kurcze mają! W zeszłym roku w zzr 600 najpierw miałem z przodu MEZ1, dostawał shimy przy właśnie 80 km/h. Potem założyłem nowe Dunlopy 207 - przeszło jak ręką odjął! Po 5 tys. km temat sam wrócił - opona sie przytarła, przyząbkowała (Dunlopy tak mają) i znowu shima. Teraz mam w maleństwie amorek skrętu i nie ma problemu.

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...