Drag Star 1100 - siedzenia pasażera

[Prot]

Witajcie.

Jestem od niedawna właścicielem Drag Stara 1100. Po pierwszym dłuższym weekendowym wypadzie (ok. 400 km) mój "plecaczek" strasznie narzekał na komfort jazdy, a dokładnie na twarde siedzenie. Wiecie jak jest: ból du...ska w tym przypadku jest gorszy od "migreny" ! ( :-) )

W wyniku tego powrót ze zlotu w Kole trwał 7 (!!!) godzin !!!

Pytania moje są następujące:

1. Czy ktoś spotkał się już z tym problemem i to tak ma być ?

2. Czy można np. gdzieś wymienić siedzisko pasażera na bardziej miękkie i wygodniejsze ? (myślę, że zamontowanie dodatkowego oparcia nie rozwiąże do końca problemu)

3. Czy problem leży w "technice" podróżowania ?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi (te o wymianie "plecaczka" nie będą brane pod uwagę :flesje: ), gdyż na następny wypad przyjdzie mi jechać samemu ... ;)

[x. Maślak]

Po jednym Classicu 650 i dwoch XVS1100A (ostatniemu pozostaje wierny) sugeruje, co nastepuje: (1) oparcie naprawde pomaga pasazerowi (2) pod dolna czesc plecow, takze Twoja, polecam nakladki z koralikow - tak, tak: tych samochodowych. Po rozcieciu "czesc plecową" opinasz na siedzeniu pilota, "poddupną" - na plecaczkowym. Poczatkowe wrazenie moze byc szokiem, ale zadne inne rozwiazanie nie masuje tak dobrze tylka, nie zapobiega parzacemu efektowi "skora o skore" i... nie pozwala swobodnie odplynac gromadzacej sie w kroku wodzie deszczowej. (3) casem warto oparcie zintegrowac z kwestia dobrego i nie szpecacego cruisera kufra, ale to juz dla dalekobieznych wloczegow, jak ja. W razie co sluze zdjeciami, rada, a nawet tylnym bagaznikiem-stelazem.

[Doktor]

Zgadzam sie przedmówcą , ale gdyby to nie pomogło to pozostaje zmiana tapicerki w siedzisku pasażera , mozna zmienić twardość kaształt wedle uznania.Gdybyś potrzebował takich zmian to skontaktuj sie ze mn przez PW.

[Andi]

witam

 

moze nie w temacie

 

ale nie macie Panowie czasem Servisowki do 1100 w formie elektronicznej??

[Prot]

x.Maslak - dzięki za informacje - gdyby nie sprawiło Ci to większego problemu podeślij mi fotki - ciągle szukam rozwiązań - chętnie sprawdzonych

 

Doktor-vel- Darek - podesłałem Ci PW i będę wdzięczny za odpowiedź

 

[ Dopisane: 17-09-2005, 16:31 ]

Andi - nie posiadam serwisówki do 1100, ale mam być w poniedziałek u zaprzyjaźnionego dealera Yamahy to spytam. gdyby co - dam znać

[Doktor]

http://www.yamaha-motor.com/

 

Pod tym adresem są dostepne wszystkie serwisówki do Yamahy

[x. Maślak]

Zmartwie kolege / kolegow: pod tym adresem sa "podreczniki uzytkownika", nie serwisowki. Dla V-Stara 1100 nie ma nawet owners manuala. Nie wiem, czy istnieje jeszcze strona pewnego amerykanskiego speca od V-Star'a 1100, na ktorej wisialo wszystkie 8 rozdzialow serwisowki. Zobacze, co sie da zrobic, bo obecnie nie mam jej gdzie umiescic.

Dodam jeszcze jedno: niechetnie dziele sie rzadko spotykanymi *.pdf-ami, od kiedy spotkalem sie w ofercie na allegro ze sprzedaza podrecznika warsztatowego do XV535 przez goscia, ktory go dostal za darmo. Obrzydzenie mnie bierze.

[Doktor]

Dodam jeszcze jedno: niechetnie dziele sie rzadko spotykanymi *.pdf-ami, od kiedy spotkalem sie w ofercie na allegro ze sprzedaza podrecznika warsztatowego do XV535 przez goscia, ktory go dostal za darmo. Obrzydzenie mnie bierze.

 

Podzielam oburzenie,mysle ,że jest na to sposób, stwórzmy swoja forumową bazę z dokumentacją , jeśli sa techniczne mozliwości to najlepiej by była ona na serwerze forum , jesli nie (najczesiej dostep do ftp w taki sposób aby nic nie zmienic jest płatny) to oferuje miejsce na swoim , dajecie mi zarobic na sklepie to sie mogę szarpnąc na ten wydatek

[x. Maślak]

Wiec pytanie do naszych moderatorow na chopperach/cruiserach, a przez nich do Shreka: czy podobnej przestrzeni juz nie ma w przepastnych zasobach forum? Mogloby to sie okazac niekoniecznie legalne, tu i owdzie znajdujesz jednak notki w stylu "copying prohibited". Moze dlatego temu Amerykaninowi o charytatywnym zacieciu zawiesili stroniczke?

[SławekS]

Cześć,

 

parę słów/porad dla Prota jeszcze odnośnie siedzenia dla pasażera w DRAG STAR 1100A - po pierwsze sprawdź ustawienie tylnego amortyzatora (ma 9 stopni regulacji) jeżeli jest na jednym z najniższych lub nawet ustawiony na "średnio" - to komfort dla pasażera będzie raczej średni (lub kiepski - zalezy to równiez od wagi kierowcy i pasażera), jezeli mogę doradzić - ustaw amortyzator na 8-9 i - wtedy wyeliminujesz dobijanie, motorek będzie sztywniejszy na zakrętach i pasażerowi będzie lepiej, oczywiście oparcie również poprawi komfort, a patent Maslaka też jest dobry. A pod tym linkiem trafisz na miejsce gdize mogą Ci stosunkowo tanio przerobić siedzenie dla pasażera aby było bardziej komfortowe: http://www.werson.waw.pl/motocykle.php

Pozdrawiam.

[Doktor]

Prot pewnie sie też wypowie , ale siedzonko jego juz powędrowało do wersona za moim posrednictwem ,dla Prota nie oznacza to wyższej ceny ,tylko szybsza realizacje zamówienia , ja mam z Wersonem umowę i moje zlecenia są realizowane poza kolejnością.

[Prot]

Tak czy owak siedzenie powędrowało do przeróbki do Wersona :P . Bardzo dziękuję Wszystkim za dobre rady - skorzystałem ze wszystkich podpowiedzi (no prawie) tzn. oparcie się montuje, siedzenie w przeróbce a i sprawę regulacji amortyzatora też przetestuję. Wyszło nieżle bo już myślałem, że trzeba sobie nowy "plecaczek" zafundować, na taki z bardziej rozbudowanym tyłkiem. A byłoby szkoda bo muszę przyznać, że do obecnego baaaardzo się przyzwyczaiłem :-).

Tak więc reasumując nie tylko podpowiedzieliście mi rozwiązanie, ale przyczyniliście się do utrzymania związku !!! Za co jeszcze raz Wam dziękuję :P

P.S. A tak na marginesie - czy powinienem jej pozwolić na zrobienie prawa jazdy i zakup motocykla ??? Oszalała chyba, bo jej się motocykle po nocach śnią i kazała sobie przywieźć reklamówki :P ! Wiem, że Doktor już zakupił ... A co inni na to ?

Pozdrawiam

[Staszek_s]

witam, sorki że trochę się Wam "wetknę" w temat ale mam pytanie do Was, posiadaczy dragstara. Ponieważ od niedawna jestem posiadaczem bulldoga z silnikiem jak dragstar 1100, niepokoi mnie fakt, iż przy zapalaniu i gaszeniu z silnika dochodzi często głuchy, pojedyńczy stuk - czy to normalny objaw w tym moto? Po prostu silnik startuje i gaśnie z niezłym, pojedyńczym łoskotem, jakby co najmniej tłok walił w głowicę...

Staszek

[Pompka]

 niepokoi mnie fakt, iż przy zapalaniu i gaszeniu z silnika dochodzi często głuchy, pojedyńczy stuk - czy to normalny objaw w tym moto? Po prostu silnik startuje i gaśnie z niezłym, pojedyńczym łoskotem, jakby co najmniej tłok walił w głowicę...

 

 

No to Cię troszkę zmartwię. Ten stuk napewno nie jest normalny. Moim dwum kumplom w Drag Starach 1100 tez tak stukało i skończyło się na dosyć poważnej (i kosztownej) awarii . Rozsypało się "sprzegiełko" miedzy rozrusznikiem a silnikiem. Znajomy który już to naprawił (drugi ciągle ma motocykl "w skrzynce") twierdzi, ze jak stuka to lepiej to odrazu naprawić bo wcześniej czy później się rozsypie. Drugiemu kumpowi jak się rozsypało to wyjął z silnika kupe opiłków i metalowych wiurów., a "przy okazji" ukręcił mu się tez wieloklin wychodzący z rozrusznika.

 

Jak masz moto na gwarancji to pół biedy...

[Szafir]

polecam nakladki z koralikow - tak, tak: tych samochodowych

- ja w poprzednim swoim motocyklu poprostu nacągałem 'pająka' :P - efekt b. podobny, naprawdę pomaga...