"SIARA" odplynal w sina dal????

[Sidewinder]

A zwycięscą jest ... Mandaryna :evil: 8) .

 

Zwy.... czym ? :) :) :) :)

[Pawel]

Zwy.... czym ?

 

Dobrze napisałem, bo zwycięzcą na pewno nie :-).

[Dominik Szymański]

Ciekawe kiedy TUTAJ zajrzy Siara :evil:

pzdr

[Fat]

Ciekawe kiedy TUTAJ zajrzy Siara :evil:

pzdr

nie boj, na pewno zrobi to pod zmienionym nickiem :-D (na pl.rec.motocykle AFAIR kiedys byla taka przygoda...)

 

A w niedziele na Torze podobaly mi sie koszulki calej ekipy Grandys Duo (team Bartka Wilczynskiego): z przodu wiadomo - nr 1 itp, a z tylu rysunek wilka z uniesiona noga, lejacego na jakas postac na R1 ;-) Ze nie wspomne o protestach Siary, ktore porozwieszane byly w roznych miejscach toru, i na ktore kazdy znajacy temat patrzyl z jakims takim politowaniem.

[BORSUKLES]

Mi się osobiście śmiać chce z takich rzeczy jakie się tutaj (w całym teamie) wyprawiają. Ale nic nie może zdziwić - w końcu to Polska.

 

 

PS:

Jakie ma znaczenie, czy klakson zostaje zdemontowany ? Czy może jakieś opory powietrza stwarza :-D

 

:arrow: :?: :?: :?: :?: :?: :?:

 

 

 

 

 

z pozdrowieniami BORSUK

[Domel]

:

Jakie ma znaczenie' date=' czy klakson zostaje zdemontowany ? Czy może jakieś opory powietrza stwarza :-D

 

:arrow: :?: :?: :?: :?: :?: :?:

[/quote'] Takie są chyba po prostu przepisy i tyle.Siara nie mógł się pogodzić z dyskwalifikacją w Moście(za póżno zeszli mechanicy z kocami grzewczymi) i chciał walczyć o mistrzostwo to doniósł na Bartka Wiczyńskiego(na klakson choć potem się tłumaczył że ogólnie na instalacje elektryczną )i na Irka Sikore(i tu trafił bo miał coś w elektronice dłubane)a póżniej Siare i tak zdyskwalifikowana za brak Exup.

[Piotr Dudek]

Może ja też wtrące swoje trzy grosze.

Znam Piotrka od momentu kiedy rozpoczął naukę jazdy motocyklem.

Nie znam szczegółów jego protestu ale bardzo dziwią mnie wypowiedzi dyletantów nie mających nic wspólnego z wyścigami motocyklowymi.

Sam w ubiegłym roku byłem autorem protestu na poznańskim torze i dobrze wiem jakie numery potrafi wykręcić organizator jeżeli coś jest nie po jego myśli. Naprawiam motocykle od wielu lat i często zdarza się że motocyklista gubi klakson. W tym roku zamontowałem kilka. Czy któryś z szanownych adwersarzy chciałby zostać trafiony takim zbędnym na wyścigach kawałkiem żelaza pędzącego ponad dwie paki ?

Nadal mało jest na torze poznańskim urodzonych motocyklistów typu Wojtek Sławiński a za dużo wszelkiej maści dorobkiewiczów i fermenciarzy.

[Frencci]

Jakie ma znaczenie' date=' czy klakson zostaje zdemontowany ? Czy może jakieś opory powietrza stwarza [/quote']

- no jak, nie wiesze?! przeciez mozna jechac caly czas na wlaczonym i czolowka rozjedzie sie na boki myslac, ze to pogotowie ratunkowe, hehehe :-)

[Domel]

często zdarza się że motocyklista gubi klakson. W tym roku zamontowałem kilka. Czy któryś z szanownych adwersarzy chciałby zostać trafiony takim zbędnym na wyścigach kawałkiem żelaza pędzącego ponad dwie paki ?

Ale chyba on złożył protest po wyścigu-to chyba nie było dbanie o bezpieczeństwo,ciekawe czy protest by się pojawił jakby Bartek nie miał szans walce o mistrzostwo-bo tu o to chodzi a nie o to czemu jest zakazany klakson.

[MrMax]

jaki by nie byl powod protestu to przepisy stanowia o wymontowaniu klaksonu i zawodnik takiego teamu jak GradysDuo powinien o tym wiedziec... ma nauczke i koniec... wyscigi polegaja tez na przygotowaniu motocykla a tu popelnili blad wiec protest jest ok... no moze kara zbyt surowa, ale to juz inna sprawa

[Piotr Dudek]

Domel pisze:

Ale chyba on złożył protest po wyścigu-to chyba nie było dbanie o bezpieczeństwo,ciekawe czy protest by się pojawił jakby Bartek nie miał szans walce o mistrzostwo-bo tu o to chodzi a nie o to czemu jest zakazany klakson.

Zakaz jest zakazem i tych rzeczy się nie komentuje!!!!!

W ubiegłym roku w motocyklu GS500 założono na tylnym kole oponę bez homologacji wyprodukowaną dla przedniego koła i protest nie został uznany mimo że chodziło o bezpieczeństwo a nie o wyniki a dowodem na taką tezę są wyniki ostatniej rundy pucharu GS500 gdzie składający protest objechał na obu treningach i w wyścigu oszustów łamiących regulamin napisany notabene przez firmę GRANDYS.

[Frencci]

MrMax- formalnie masz racje ale nie znamy jednak realiow "namiotowych" panujacych na torze. To jest tak jak z piciem i marudzeniem po nocy w przeddzien jazd- bywalem to wiem.Nikt wtedy na nikogo nie kabluje chyba,ze mialby jakis ukryty cel lub osobista nienawisc. Wydaje mi sie, ze jednak P.D. nie powinien juz przepraszac wiecej, tak jak ktos juz wczesniej napisal! Potwierdza sie stara maksyma: kto sie tlumaczy ten sie oskarza" i jednoczesnie dodaje animuszu takim, jak ich nazwal Piotr Dudek :"wszelkiej maści dorobkiewiczom i fermenciarzom". Sprawy nie wyjasnimy.Kazdy moze byc przekonany o swojej racji badz z powodow osobistych, bodz opierajac sie wylacznie na forum. :evil:

 

Ciekawi mnie watek:"i dobrze wiem jakie numery potrafi wykręcić organizator jeżeli coś jest nie po jego myśli" w poscie Piotra. Moze cos przyblizysz? Wiadomo, ze panowie zawiadujacy torem sa w zle rozumiany przez siebie sposob "honorni"- np. ostatnia sprawa Swidra (ag.fotograficzna).

[MrMax]

MrMax- formalnie masz racje ale nie znamy jednak realiow "namiotowych" panujacych na torze.

 

 

rozumiem i dlatego nie chce sie za bardzo na ten temat wypowiadac, ale chodzilo mi tylko i wylacznie o to ze skoro trzeba zdjac ten zakichany klakson to mogli to zrobic i nie byloby draki... jak juz ktos wyzej stwierdzil dodatkowych koni klakson nie dodaje...

[Piotr Dudek]

jacek998 jeżeli zajrzysz do archiwum to znajdziesz sporo na ten temat "Tor Poznań".

A tak w skrócie: kilku zawodników z czołówki pucharu GS500 pozakładało na tylne koło przednie opony z superbike i nie zważając na regulamin zawodów zgłaszali motocykl do treningów i wyścigu.

Motocykl przed wjazdem na tor musi być przedstawiony do KT i otrzymuje nalepkę że jest OK zgodny z regulaminem. Stary dziad będący sędziom technicznym wysługiwał się młokosem i nie sprawdzał motocykli a młody nalepiał dopuszczenie. Słowne protesty nie przynosiły skutku a nikt z organizatorów nie miał ochoty zajrzeć do regulaminu którego notabene nie mieli i dopiero po złożeniu pisemnego protestu przyjęli 500zeta kaucji i zaczeli szukać regulaminu. Wtedy okazało się że nawet autor tego nie ma a w myśl krajowych przepisów nie mówiąc już o międzynarodowych wyścig nie może się odbyć jeżeli w biurze zawodów NIE MA jednego egzemplarza do wglądu. Dopiero wtedy pan Kałuża poszedł w polskę w poszukiwaniu kilku kartek ale nie znalazł a Jurek Mieloch zadzwonił do firmy i w kilka minut dokument przefaxowano na tor.

Po burzliwej naradzie protest odrzucono jednocześnie oddano kaucję po zwrocie pokwitowania a Kierownik zawodów stwierdził że nic się nie stało.

Do dzisiaj nie doczekałem się na pisemną odpowiedż co się stało z protestem. Jedynym pozytywnym skutkiem całego zamieszania była dokładna kontrola motocykli w tej klasie na następnych zawodach ze szczególnym uwzględnieniem naszego motocykla a po zawodach nawet kierownictwo postanowiło rozebrać silnik w celu głębszej kontroli. Aby nie być posądzonym o stronniczość rozebrano 5 silników i pan Kwas stwierdził że nie znalazł nic niezgodnego z regulaminem mimo że dwa z nich miały nieregulaminowy filtr powietrza. Myślę że zaparowane okulary nie pozwoliły mu tego dostrzec. Reasumując są różne racje ale najważniejsza jest racja organizatora.

[Frencci]

Reasumując są różne racje ale najważniejsza jest racja organizatora.

Heh' date=' swieta racja Panie, swieta racja! Polanda to dziwna kraina. :?

 

[ [i']Dopisane: 07-09-2005, 20:22[/i] ]

Znam Piotrka od momentu kiedy rozpoczął naukę jazdy motocyklem

Hola,hola!!!! Nie wierze oczom! To prawda z 'ta' wyprzedaza opon? Co jak co ale nie powinien sie chyba poddawac... :? Napisz jak jest naprawde, co sie stalo. Chyba wiesz najlepiej co i jak.