Kto ma Triumpha??

[IG?A]

hahaha.. nie irytuj sie benio... co do wychodzacych korb to wiekszosc wychodzi w trakcie testów w fabryce triumpha.. na 200 wyprodukowanych dziennie jakies 30 odpada bo na hamowni silnik im sie rozsypal.. i w wiekszosci jest to conrod fail.. czyli to co mowisz.. wiec moze weź pod uwage zdanie kogos kto PRACUJE W FABRYCE GDZIE PRODUKUJE SIE TE ZLOMY!

BTW. hehe ciekawe gdzie jest triumph w katalogu polo badz luisie.. gdzie ma swoje miejsce ta chu*owa aprilia i jeszcze bardziej syfiaste ducati (mialem kiedys aprilie i nie odbiegala jakoscia od japoni mimo ze byla to 125 i to z lat 1990.. ) pozdrawiam... zakochanych w angielskiej dumie i wogole "Go with your own way" i "Proud to be British"... :(

[zajac]

Ciekawe kiedy zobaczymy Triumpha na pierwszym miejscu jakiegoś wyścigu np. na torze w Poznaniu, pewnie jak powstanie Triumph Cup :(

[Sylwester]

Widzę że Igła i Zająć mają zakodowane w głowie - TYLKO JAPONIA i niech tak zostanie. Jestem pewny że pracując w fabryce np.Suzuki i zobaczyli jak to wygląda od środka szybko zmienilbyście zdanie. Bo wątpie aby tam wszystko wychodziło im perfekcyjnie.

 

[ Dopisane: 03-01-2006, 17:25 ]

Ciekawe kiedy zobaczymy Triumpha na pierwszym miejscu jakiegoś wyścigu np. na torze w Poznaniu' date=' pewnie jak powstanie Triumph Cup :([/quote']

 

w Poznaniu może nie zobaczysz bo większość ma podobny tok myślenia i klapki na oczach jak wy. Ale np w UK są takie imprezy i rozwijają sie bardzo dobrze.

[Guzzi V11]

" kogos kto PRACUJE W FABRYCE GDZIE PRODUKUJE SIE TE ZLOMY! "

" syfiaste ducati"

wes sie pier... w ta pusta pale ,przeciez nie kazdy musi jezdzic na japonskich organkach

[Sylwester]

" kogos kto PRACUJE W FABRYCE GDZIE PRODUKUJE SIE TE ZLOMY! "

" syfiaste ducati"

wes sie pier... w ta pusta pale ' date='przeciez nie kazdy musi jezdzic na japonskich organkach[/quote']

 

wszystko w tym temacie :( chociaż nie pochwalam wyzywania :ehz: .

[zajac]

Tak na poważnie to ani ja ani inni zwolennicy japonii (nie jednej marki ) w większości nie są związani jakoś tam ze swoją maszyną. Zero sentymentów jak Triumph zbuduje motocykl lepszy i mocniejszy i najważniejsze katoodporny od np. Suzuki K-ileś tam, to Suzuki w krzaki jeżdze Triumphem.

A odnosząc się do tego co robią w fabrykach, to g***o mnie to obchodzi co oni tam robią ważny jest efekt końcowy czyli to co mam między nogami :(

[IG?A]

ale ty jestes omkla.. Guzzi V11 syfiaste ducati wedlug fanów triumpha wedlug mnie to zajebiste motocykle i napewno lepsze od triumpha.. podobnie zreszta aprilia.. w ogóle nie potrafisz znalezdz ironi w tym co pisze.. spowrotem do podstawówki.. :roll: :( jak dla mnie to ty mozesz i na miotle latac.. je*ie mnie to...

[Guzzi V11]

ok moja wina zle zrozumialem ,przepraszam

[IG?A]

widze ze zupelnie inne toki rozumowania nie pozwola nam znalezdz kompromisu.. dla porownania dam tylko zdjecia zegarów.. (dwa sportowe motocykle podobnej klasy japonia - triumph )

dla niewiedzacych to jest japonia..:notworthy:

http://www.sportsbikeworld.co.uk/longterme...pics/clocks.jpg

a to triumph....

http://www.triumphchepassione.com/prove%20...ona-triumph.jpg

 

Wiadomo ze zawsze znajdzie sie ktos bedzie sie sprzeczal i nie widzi róznicy.. ale w/g mnie to motocykl sportowy nie powinien miec np czcionki na zegarze wygladajacej jak z programatora pralki(i to tej taniej).. takich rzeczy jest ogrom.. wiadomo czepiam sie!! ale nie powiem moze za kilka lat ( i to nie 10 tylko powiedzmy 2 ) ta firma moze naprawde czyms nas zaskoczyc.. ale do tego potrzeba ogromnych pieniedzy których ta firma jeszcze nie ma..

 

Aha..byl bym zapomnial.. to wszechobecne logo.. tragedia... zeby ono chociaz jakies bardziej na czasie bylo (oczywiscie mowie o motocyklach sportowych badz sportowo turysztycznych)...

[Staszek_s]

nie nazwałbym żadnego motocykla syfiastym, bo to obraźliwe i moze być przykre dla kogoś, kto akurat użytkuje taki motocykl. Chyba że z wyraźnym przymrużeniem oka. Jeżeli chodzi o spór japonia czy inne kraje, to trzymam tu stronę kolegów broniących tezy, iż japońskie motocykle są lepiej wykonane. Miałem trzy ducati -wszystkie nowe fabrycznie i w każdym były jakieś drobne mniej lub wiecej, ale usterki. a jakosćwykonania -np. farba na silniku łuszczyła sie po jeździe w deszczu, w ogóle diuki starzały się w oczach!

Z drugiej strony również mam te odrobinę snobizmu we mnie, która podpowiada mi, iż firmy z tradycjami - europejskie, to jest coś lepszego z definicji... nie ma to może racjonalnego uzasadnienia. ale żyjemy w czasach, kiedy logo niesie ze soba jakąś wartosć.. Tylko że akurat w przypadku triumpha ta tradycja jest wg mnie mocno naciągana, przecież firma ta nie jest bezpośrednim spadkobiercą myśli technicznej dawnego triumpha, ot, po prostu grupa biznesmanów kupiła znak handlowy i od podstaw rozpoczęła produkcję, a właściwie na początku "koncesjonowanie" motocykli. I chyba nadal korzysta z wielu części japońskich czy włoskich.

Tym niemniej ja sam jeżdżę japonią z włoskim duchem, bo po prostu podoba mi się włoski design a japońska jakość i niezawodność...

Pzdr

[vx800]

Kiedyś była sprzeczka na ten temat.

Pieprzenie, że motocykle nie-japońskie mają duszę, a japońskie nie to bzdury. Jednak doskonały technicznie to ma być samochód, który ma mnie zawieźć do pracy, golarka, pralka ... a motocykl dla mnie to emocje. I japonia jest mimo technicznej doskonałości trochę bardziej "bezpłciowa" od Duka, Triumpha, czy Urala ...

Miałem różne motocykle, wszystkie japonie już pogoniłem i cieszę się z tego. Jakby mi nie ukradli MZ miałbym ją cały czas tak jak Urala i Trypla.

 

A Ural to przecież ruskie gówno, gumy nie pali, na jednym nie lata i na duisco się nie nadaje ;))

 

Pozdrawiam

[Staszek_s]

i w tym się zgadzam z Kolegą, jeżeli jazda motocyklem ma być przeżyciem również w sensie duchowym, to wtedy wszelkie emocjonalne aspekty są równie ważne jak techniczne. A czy motocykle są bardziej bezpłciowe - jedne od innych - to jednak chyba osiagnięcie speców od marketingu - tak nas "mimochodem" wychowali. Ale zgadzam sie, dla mnie również wzornictwo włoskie czy klasyka wyglądu np. bonnevilla bardziej przemawia do wyobraźni.

Z drugiej strony rozumiem speca od tricków motocyklowych czy szaleńczej jazdy, dla którego siłą rzeczy wazniejsze sa aspekty techniczne...

A gdyby wszyscy pożadali takich samych motocykli, to byłby tylko jeden model. Ktoś je produkuje bo ktoś inny chce kupować...

Pzdr

[vx800]

A czy motocykle są bardziej bezpłciowe - jedne od innych - to jednak chyba osiagnięcie speców od marketingu - tak nas "mimochodem" wychowali.

 

Nie wiem, czy fabryka w Irbicie w ogóle zatrudnia speców od marketingu, ale na pewno Ural ma "od zajebania" charakteru ... to się czuje, jak się nim jedzie ... można to nazwać "niedoskonałością" ...

 

ŚWIĘTE SŁOWA: Niech każdy ma inne kryteria wyboru. Niech każdy jeździ, czym chce. I najlepiej jak na temat Ducati opinie będą pisać ci, którzy mają/mieli takie motocykle, a na temat Triumphów ci, którzy mają/mieli Triumphy.

... a co się dzieje w fabryce? .... a wiecie, co dzieje się w bankach, w których trzymacie kasę? ... ;) ... w wytwórniach jedzenia, w mleczarniach ... "od kuchni" wszystko wygląda dużo gorzej.

 

Pozdrawiam,

J

[bart_b]

IGŁA czy jak ci tam wybacz ale rozpierdalasz mnie swoim cynizmem. osobiscie uwazam ze zegary z triumpha sa czytelniejsze (na podstawie twoich zdjec). ale tak jak ktos chwile wczesniej napisal, ze jesli to wg ciebie to jest kryterium to chyba nie mamy o czym rozmawiac. faktycznie japonczyki sa bardziej zaawansowane technicznie ale bez brawury w tym twierdzeniu. a co do doswiadczenia to pochwal sie ile tam w tej anglii pracujesz? patrzac na twoj wiek to chyba z rok po zawodówce. i ty tu mowisz o doswiadczeniu hahahaha.

 

Wybacz ale to nie temat do bicia piany tylko do wymiany doswiadczen posiadaczy triumpha i prawde mowiac dynda mi to czy ci sie podobaja te motocykle czy nie. podejzewam ze wiekszosc posiadaczy tej marki ma podobne podejscie.

[IG?A]

hehe.. ku*wa jak zwykle mam do czynienia z wypiekami :lol: a ty bernard przeczytaj temat od poczatku.. PRACUJE W FABRYCE THIUMPHA w Hinckley wiec chyba mam pojecie o czym mowie.. ile razy jeszcze mam to powtazac.. !!! jestescie jacys niedorzwinieci albo slabo u was z czytaniem... pozatym do porownania wybralem motocykle klasy 600 z tego samego rocznika !! 2003 cymbale!! Nie wypowiadam sie wiecej bo do nikogo nic nie trafia PRECLE!! i pamietajcie zeby zalozyc kamizelki..

 

[ Dopisane: 09-01-2006, 13:43 ]

IGŁA czy jak ci tam wybacz ale rozpierdalasz mnie swoim cynizmem. osobiscie uwazam ze zegary z triumpha sa czytelniejsze (na podstawie twoich zdjec). ale tak jak ktos chwile wczesniej napisal, ze jesli to wg ciebie to jest kryterium to chyba nie mamy o czym rozmawiac. faktycznie japonczyki sa bardziej zaawansowane technicznie ale bez brawury w tym twierdzeniu. a co do doswiadczenia to pochwal sie ile tam w tej anglii pracujesz? patrzac na twoj wiek to chyba z rok po zawodówce. i ty tu mowisz o doswiadczeniu hahahaha.  

 

Wybacz ale to nie temat do bicia piany tylko do wymiany doswiadczen posiadaczy triumpha i prawde mowiac dynda mi to czy ci sie podobaja te motocykle czy nie. podejzewam ze wiekszosc posiadaczy tej marki ma podobne podejscie.

patrzac na twoj przebieg i ilosc dni na forum powinienes troche przystopowac.. idac dalej.. zawodówke to byc moze przy pomyslnych wiatrach skonczyli twoi rodzice choc watpie w to.. aaa.. co do ciebie to powinienes zmienic model tej twojej ukochanej marki na bonnevila albo przynajmniej thruxtona bo do precla nie pasuje tak ostra maszyna jak Daytona !!