Temat niemotocyklowy-auto na gaz

[blankaP]

Wracałam sobie wczoraj do domu autkiem. Jest przerobione na gaz z sekwencyjnym wtryskiem, mnóstwo kasy kosztowała ta przeróbka, ale i tak się zwróciło. No więc jadę, przede mną auto i cysterna. Mieszkam w górach- dużo zakrętów, nie ma gdzie wyprzedzać. Zobaczyłam kawałek prostej, redukcja i wyprzedzam. Na początku super, ale na wysokości cysterny coś się zaczyna dziać, auto jedzie, jakby mu się nie chciało, coś nie gra, bo prawie 200 koni pod maską nie ma prawa tak robić. Sprawdzam, czy taka ze mnie idiotka, że zamiast 3 włączyłam 5, ale nie, jest 3. Trochę mi się ciśnienie podniosło, bo byłam już na ciągłej, zaraz przed zakrętem. Jedyne na co wpadłam, to przełączenie na benzynę....sekunda niepewności i udało się, auto się pozbierało.

Ale strachu się trochę najadłam. Wiedziałam, że jadę na końcówce gazu, ale wydaje mi się, że ten przełącznik sam powinien przeskakiwać. W każdym razie, mam nauczkę, żeby nie ufać za bardzo technice,albo...pamiętać o tankowaniu ;)

[Konował]

Czyżbys jechała bmką 525,a jak jest końcówka gazu to brak cisnienia w instalacji i auto muli,trzeba zmienic bieg na wyrzszy i popuscic gazu,a z elektronika jest tak ze jak dobrze ci założą instalacje to nie ma problemu a jak nie to :twisted: :twisted: :twisted: 8O

[zajc]

No to mniej wiecej tak samo jak z przelaczeniem na rezerwe w czasie wyprzedzania. Tez mozna sie niezle zdziwic jak bedac w polowie dlugosci Tira moto przestaje jechac ;)

[Thomaszek]

Tak to jest z autem na gaz, ze jak jest prawie sucho w butli auto traci bardzo duzo mocy...

[blankaP]

Czyżbys jechała bmką 525,a jak jest końcówka gazu to brak cisnienia w instalacji i auto muli,trzeba zmienic bieg na wyrzszy i popuscic gazu,a z elektronika jest tak ze jak dobrze ci założą instalacje to nie ma problemu a jak nie to    

Volvo V70. Z elektroniką wszystko ok, tyle że na pustym baku nie da się jechać ;) . Byłam przekonana, że automatycznie przełączy na benzynę.....a tu klops!

[mrymek]

Myślał indyk o niedzieli.... A fakt jest taki, że my też musimy myśleć. Pozdrawiam 8)

[MOC]

podoba mi sie jak dzisiaj ludzie kupuja auta na ktore ich nie stac a potem przerabiaja je na gaz :lol: najbardziej to smiac mi sie chce z biznesmenuff ktorzy fury za 200 KPL i wiecej tankuja na gaz ukryci na stacyjkach aby ich nikt nie mogl zauwazyc....

:mrgreen:

[Icea_PL]

podoba mi sie jak dzisiaj ludzie kupuja auta na ktore ich nie stac a potem przerabiaja je na gaz  :lol:  :mrgreen:

Marna ta twoja prowokacja...

[DZIADU]

Nie ma tu nic do śmiacia MOC, nawet gdy bym zarabiał 5tys zł miesięcznie, to nie sądzę bym jeździł na benzynie przy dzisiejszych cenach. Nie rozumiem co jest śmiesznego i wiejskiego w oszczędzaniu ciężko zarobionych pieniędzy. Zauważ jak bardzo popularny jest LPG w Holandii, u nich ceny benzyny są wyższe niż u nas a LPG jest w podobnej cenie, mieszkańcy tego zacnego kraju zarabiają kilkakrotnie więcej od nas i jakoś u nich jazda "na gazie" nie jest obciachem. Właśnie w Holandii auta są fabrycznie wyposażane w instalację gazową.

Przy polskiej średniej krajowej, utrzymanie nawet Tico graniczy z absurdem opłacalności. Ja osobiście wolałbym taniej jeździć dwulitrową 626 na gaz niż gnieść się w tico o sylwetce skrzynki na kartofle i płacić więcej za przejechanie 100km.

[MOC]

powinienes jeszcze raz uwaznie ze zrozumieniem przeczytac mojego posta i dopiero wowczas wyrazac swoje poglady...

:mrgreen:

[mati1411]

ja myśłałem żeby sobie kupić stare bmw 7 z silnikiem 3.0 lub 3.5 i to z gazem ;) bo są tanie jak barczsz ;) (ze względu na te pojemności) ale zrezygnowałem (wachałem się czy bmw czy motocykl :) )

[DZIADU]

powinienes jeszcze raz uwaznie ze zrozumieniem przeczytac mojego posta i dopiero wowczas wyrazac swoje poglady...

:mrgreen:

 

W takim układzie chyba jestem bardziej tępy niż ustawa przewiduje, ponieważ w moim odbiorze twój post nie niesie za sobą innego przesłania niż te, które raczyłem skomentować. Może przyblizysz mi i reszcie forumowiczów jaką ukrytą myśl mial twój post????

[zajc]

A tutaj sie zgodze z tym co twierdzi MOC. Kupowanie super wypasionej, nowki sztuki fury za iles tam setek tysiecy zlotych i zagazowanie jej-jest oznaka wiesniactwa. Jak to mawiaja "wyzej sra niz dupe ma"-popularne zreszta bardzo w naszym kraju.

[mrymek]

Mam podobny pogląd co MOC

[Techniacz]

Oj tam przesadzacie. Wyobrazcie sobie taka sytuacje - ktos marzy cale zycie o jakims super aucie, odklada na nie co miesiac kase (skad my to znamy he ? ;) ). W koncu kupuje auto, lecz nie moze sie nim cieszyc bo w naszym pieknym kraju ceny benzyny sa nie do przyjecia... I co ma ktos zrobic ? Przerobi swoja wypasna bryke na gaz i cieszy sie, ze moze smigac.

 

Pzdr !