Jak to jest? - stara japonia.

[m16]

Hej :buttrock:

Tak sobie przegladam wlasnie ogloszenia na allegro i w oczy zucilo mi sie odrazu to, ze "stare" japonie chyba juz tansze nie beda. Tak sie zastanawiam - moze warto by pchnac demoluda, dolozyc pare groszy i przesiasc sie na cos od "skosnookich" ?

Do glowy przychodza mi odrazu XJ 650 za poczatku lat 80.

Przyklad:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M70831

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M86477

Lub jakas XJ w tym stylu:

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=60957863

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M78942

GSXy:

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=61264025

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M86594

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M85830

 

Tylko niestety sa to sprzety juz dosc leciwe, z przebiegami w okolicach 60 000 km. Moje pytanie brzmi czy warto sie w cos takiego pakowac ?

Jakie sa szanse aby tym (w miare) bezawaryjnie sie przekulac przyszly sezon ? Co jeszcze >40KM znajde w tej cenie ? Mi do glowy przychodzi jeszcze tylko GS 550. Ogolnie co o tym myslicie ?

 

PS: Wiem, ze podobnych tematow bylo ostatnio sporo ale ich poziom..... sami wiecie :P

 

[ Dopisane: 21-08-2005, 18:26 ]

Jeszcze bardzo mile byly by widziane opinie "userow" tych sprzetow :(

[zwierzak]

Jak z początku lat 80 to przebiegi chyba w okolicach 160 kkm.

[Szafir]

ja miałem 22-letnią kawę Z750. Regularny serwis /olej, synchro, i 1 raz zawory/ zapewnił 4 lata bezawaryjnych wycieczek... :buttrock: w starych Japach silniki są pancerne...

moim zdaniem, można spokojnie kupić 20 latka - tylko odpowiednio obadać go przed kupnem - a czasem trafiają się takie okazy przywiezione prosto z zachodu.

[koniaczek]

Ja mam XJ 550, ma liczniku 45000 (wiadomo ze nie wiadomo czy to prawdziwy przebieg)

Spokojnie mozna tym smigac i daje duzo frajdy z jazdy.

Niestety beda wychodzic rozne drobiazgi zwiazne z wiekiem np

- stare gumy i uszczelki ktore zaczynaja puszczac

- mi pekaje króćce

- drogie czesci nie to co w demoludach

Jednak generalnie moge ten sprzet polecic.

[m16]

Ja mam XJ 550' date=' ma liczniku 45000 (wiadomo ze nie wiadomo czy to prawdziwy przebieg)

Spokojnie mozna tym smigac i daje duzo frajdy z jazdy.

Niestety beda wychodzic rozne drobiazgi zwiazne z wiekiem np

- stare gumy i uszczelki ktore zaczynaja puszczac

- mi pekaje króćce

- drogie czesci nie to co w demoludach

Jednak generalnie moge ten sprzet polecic.[/quote']

W takim razie tylko kilka pytan jesli mozna :buttrock: - jak wyglada sprawa z cena, moca, osiagami i spalaniem takiej XJ jak Twoja ? ? :mrgreen:

[koniaczek]

cena - 3700zl lacznie z rejestracja (2500zl od niemca)

moc - zadowalajaca; 140 km/h spokojnie sie jedzie ostatnio nie moglem na 6tym biegu przekroczyc 7000obr (145km/h) jednak sadze ze winne sa krocce ktore sprochnialy i puszczaja w obie strony.

osiagami - opisalem wyzej, powiem tylko ze jazda z pasazerem nie jest tak uciazliwa jak na jawie (konikow wystarcza), spod swiatel startuje bardzo zwawo :buttrock:

spalanie to okolo 5 litrow / 100km

Dodatkowy gratis- ladnie klasycznie wyglada

[m16]

na 6tym biegu przekroczyc 7000obr (145km/h)

To ile jechala max jak krucce byly ok ?

 

PS: Wiem, ze mecze :buttrock:

[koniaczek]

wczesniej rozpedzilem ja do 155 i mogla wiecej ale robilo sie niekomfortowo, ped powietrza + droga na ktorej to testowalem nie dawala wiekszych mozliwosci (moze strachliwy jakis jestem :roll: )

[Olsen]

Pamiętaj, że jeżeli zdecydujesz się na zakup mocno posuniętego w latach "japońca", musisz być przygotowany na mniej lub bardziej nieprzewidziane wydatki związane z ewentualnymi poważniejszymi naprawami, że o serwisie nie wspomnę. Wiele też zależy od tego, jak biegły jesteś w mechanice oraz czy lubisz grzebać przy sprzęcie i masz do tego warunki.

[zomb]

Siema

 

 

No ja zakupilem XJ900 87rok za 5400, wydawaloby sie ze wszystko z nia jest ok,koles oczywiscie zapewnial mnie ze "tylko"wymienic akumlator i sprzet do jazdy.Jak do tej pory wsadzilem w nia ponad 1200zl i motor dalej nie chodzi tak jak ma chodzic :buttrock:

Uwarzaj przy zakupie starszych motocykli bo jak juz kupisz padake to moze Cie to sporo kosztowac.

Mam znajomego ktory ma CBX550 z 83roku i naprwde sprzet mu sluzy,pomysl tez o takim moto,sam tez jezdzilem tym sprzetem i to naprawde zapierd..,a i ceny nie sa wysokie.

 

Pozdroo

[Vlaad]

Sprawna, dobrze utrzymana japonia w wieku ok 20 lat będzie kosztowała więcej niż 2500 zeta. W tej cenie można kupić sprzęt, w którym na bank coś nie gra. Problem w tym, że ceny części do tych motocykli nie odbiegają od cen części do motocykli nowych.....

[m16]

Czyli, ze majac 3000 zl nie ma sie co porywac z motyka na slonce ?

[koniaczek]

majac 3000 powinienes jeszcze dozbierac ale juz zaczac sie rozgladac za sprzetem (wiem z doswiadczenia ze to moze nawet bardzo dlugo potrwac) i jesli sie trafi cos ciekawego blisko miejsca gdzie mieszkasz to pojechac to zobaczyc. Potwierdzam to co napisal zomb ze CBX daje rade :twisted:

[m16]

Potwierdzam to co napisal zomb ze CBX daje rade

A lepiej sie rozgladac za 550 czy 750 ?

[wolkan]

Witaj

Szukaj motocykla w bardzo dobrym stanie i jak najbardziej oryginalnym :!: .

Mój pierwszy motocykl XJ 750 SECA, kupiłem go w dobrym stanie choć i tak trzeba było kilka rzeczy wymienić, silniki są trwałe, w obu 750 miałem padnięte obrotomierze, spora waga, spalanie ok. 6L, durzy plus wałek zamiast łańcucha.