Skocz do zawartości

Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj w okolicach Gromnika, w powiecie Tarnowskim zwypadkował się młody człowiek na motocyklu. Zmarł w karetce.

Lat 20,podobno pierwsze moto, po skuterku- R6.

Uderzył w osobowego Merca, którym jechała matka z dzieckiem. Poleciał na czoło.

Słyszałem jak wyły karetki. Informacje miałem 20 min. po zdarzeniu. Ludzie w samochodzie też ucierpieli.

Kierowca motocykla od niedawna pracował w policji.http://www.tarnow.net.pl/index.php?pokaz=wiadomosc&id=6981

 

http://www.tarnow.net.pl/index.php?pokaz=wiadomosc&id=6981

Edytowane przez MDK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Nie znałem chłopaka osobiście, ponoć któryś jego motocykl z kolei. Zginął na R1.

 

ja znowusz dowiedzialem sie dzisiaj ze to byl jego 1 motocykl ( jakas duza honda) , prawko mial od miesiaca.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i u nas ciepło się zaczęło robić i niektórzy muszą szybciej jeździć, by się ochłodzić.... Szkoda ludzi, ale...... sami się o to prosili..

 

http://www.jelonka.com/news,single,init,article,15784

http://www.jelonka.com/news,single,init,article,15762

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytuł| Zabiła go brawura

Autor| WOJCIECH BIEDROŃ

Źródło| Fakt

Strona| 13

Rubryka| Wydarzenia

Data| 03.07.2008

------------------

Zabiła go brawura

 

Motocyklista nie zwolnił na czerwonym świetle i wjechał w autobus

Czy krótka chwila ta jest życia? Motocyklista popisujący się swą maszyną pędził przez centrum Krakowa na złamanie karku. Nie zwolnił nawet na czerwonym świetle. Rozpędzony motocykl wbił się w przejeżdżający przez ruchliwe skrzyżowanie autobus. Andrzej S. (+32 l.) nie miał szans wyjść cało z tej masakry. Zginął przez bezmyślność. Było po 21.00, gdy kawalkada motocyklistów wjechała do Krakowa od strony

Zakopanego. Maszyny z potwornym hukiem zbliżały się do skrzyżowania przy pętli tramwajowo-autobusowej. Zalśniło czerwone światło, a trzy maszyny z piskiem opon zatrzymały się przy sygnalizatorze.

 

Andrzej S. (+32 l.) nie zamierzał się zatrzymać. Jego honda 600 to prawdziwa perełka. Potwornie szybka i z silnikiem o ogromnej mocy. Z prędkością przekraczającą 150 kilometrów na godzinę wjechał na skrzyżowanie. Na nic zdały się klaksony kierowców i krzyki kompanów szaleńca. On jechał wprost na spotkanie śmierci. W pewnym momencie motocyklista niemal położył maszynę na asfalcie, ale zdołał ją podnieść. I w tym momencie doszło do tragedii. Z przeciwległego pasa skręcał autobus. Ani motocyklista, ani kierowca jelcza nie mieli już szans na hamowanie. Motor Andrzeja S. z potworną silą wbił się w autobus. Straszliwy krzyk świadków niemal zagłuszył odgłosy pękającej blachy i gruchot miażdżonych kości motocyklisty. Kilkunastominutowa reanimacja nie mogła już pomóc mężczyźnie. Lekarz mógł już tylko stwierdzić zgon. Przerażony kierowca autobusu bezradnie patrzył na agonię motocyklisty, nie mogąc uwierzyć w jego lekkomyślność. Policjanci nie mają wątpliwości: to brawura zabiła młodego mężczyznę.

 

Opis Zdjęcia| Choć widział czerwone światło ani myślał się zatrzymać. Andrzej S. wjechał na skrzyżowani i wbił się w autobus. Kilkunastominutowa reanimacja nie powiodła się

Opis Zdjęcia| Andrzej S, uwielbiał szybką jazdę na swej hondzie

KAPD Klub Anonimowych Piratów Drogowych
"Człowiek zbyt poważny jest strasznie śmieszny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis, ok 19 w chrzastawie wielkiej k. Wrocławia motocyklista na zółtym gsx600F przywalil w bok daewoo nubiry.

Dziewczyna wyjechala mu z podporzadkowanej. Chlopak z tego co sie dowiedzialem, bez prawka bez kasku na boso w krótkich spodenkach bez koszulki...... nie wiem co sadzic, ale to sie chyba nazywa selekcja naturalna....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...