DZIADU Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Obserwując w ostatnim czasie zachowanie osób prowadząych auta i motocykle, dochodzę do wniosku, iż na kursach przestali chyba uczyć obsługi urządzeń pokładowych. Nie wiem z czego to wynika, lecz od jakichś dwóch lat nie przjechałem kilometra aby nie być świadkiem nie używania kierunków przez prowadzącego. Nierozumiem jak to jest??? Czy elementarne zasady kultury drogowej oraz podstawowej obsługi pojazdu wyszły z mody?? A może cofnięto obowiązek sygnalizowania zamiaru wykonania manewru??? Może niebawem użytkownicy pojazdów zaczną wykręcać żarowki stopu?? Do totalnych przejawów debilizmu drogowego dopuszczają się najczęściej chrześcijanie w folkswagienach, tych to bym po prostu skazał na świętą inkwizycję! Od paru lat jeżdżę z przeświadczeniem, iż gdy pojawi się na drodze lanos albo vokswagen (jakikolwiek, najczęściej golf), równoznaczne jest to z kłopotami, wniosek nie jest wyssany z palca, lecz poparty traumatycznymi przeżyciami. Nie chcę już wspominać o głupocie pań za kierownicą czegokolwiek,bo znów rozpęta się burza a nie o tym chciałem pisać. Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blankaP Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Pomijając obraźliwe teksty o kobietach(nie rób tego więcej, chłopie, bo ci k*%$a udowodnię, kto lepiej jeździ :twisted: ), to rzeczywiście często się zdarzają kierowcy, którym się wydaje, że są sami na drodze. W puszzce jeszcze nie jest tak źle, ale na motorze faktycznie trzeba myśleć za innych kierowców. Sama się o tym przekonałam już nie raz. Najlepszy wypadek miał mój ojciec. Jadąc przez jakąś wiochę wyprzedzał jakiś traktor z sianem, a facet nagle zajechał mu drogę-skręcił w lewo bez jakiegokolwiek sygnalizowania zamiaru skrętu(a kierunkowskazy miał i to w widocznym miejscu). Po czym wyskoczył do mojego ojca z pretensjami, że przecież każdy wie, że on tu mieszka, to po co ma sygnalizować? :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
streetstorm Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 ...a wracajac do textow o kobietach (bez urazy) w Warszawie najwiecej kolizji motocykl/samochodw tym roku spowodowaly wlasnie kobiety...wymuszajac pierszenstwo na motocykliscie...ot, taka statystyka tylko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blankaP Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Może się zagapiają na przystojnych(w kaskach) motocyklistów? Sprawdź statystyki o pijanych kierowcach. Nie przeczę, zdarzają się ofiary losu za kierownicą, ale nie można generalizować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
streetstorm Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 a i tak wiadomo ze kazdy w naszym kraju jest mistrzem kierownicy ;)wie gdzie jedzie i sygnalizowanie manewrow na nic mu potrzebne nie jest...po co ma wlaczac kierunkowskazy jak zawsze tu skreca??a przy zmianie pasa?? idiotyzm - przeciez inni powinni sie spodziewac ze miestrz jedzie i bedzie zmienial pasy...!!zarowki sie przepalic moga przeciez... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilervirago Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Co do kobiet masz 100% racji ;) .Jeśli chodzi o jazdę bez kierunków jest to kolejny przykład niewytłumaczalnego debilizmu za kierownicą.Objawy takowego to : przechylona mocno w prawo sylwetka kierowcy( to chyba reumatyzm) , brak kierunkowskazów i ostatnio brak przedniej rejestracji.Dochodzę coraz bardziej do przekonania,że szkól jazdy już u nas niema i policji także. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blankaP Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Policji nie ma, bo czatuje na motocyklistów-szaleńców. Co ty, nie wiedziałeś o tym?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 ...Od paru lat jeżdżę z przeświadczeniem, iż gdy pojawi się na drodze lanos albo vokswagen (jakikolwiek, najczęściej golf), równoznaczne jest to z kłopotami, wniosek nie jest wyssany z palca, lecz poparty traumatycznymi przeżyciami.... Moimi faworytami są fiuty UNO. Paaanie, co łoni wyrabiają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADU Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 (nie rób tego więcej' date=' chłopie[/quote'] Nie mów tak do mnie, gdyż nie latam co rano do obory z widłami na motorze Tak też nie mów' date=' ponieważ przekracza to granice dobrego smaku [/quote'] Najlepszy wypadek miał mój ojciec. Jadąc przez jakąś wiochę wyprzedzał jakiś traktor z sianem' date=' a facet nagle zajechał mu drogę-skręcił w lewo bez jakiegokolwiek sygnalizowania zamiaru skrętu(a kierunkowskazy miał i to w widocznym miejscu). Po czym wyskoczył do mojego ojca z pretensjami, że przecież każdy wie, że on tu mieszka, to po co ma sygnalizować? :mrgreen:[/quote'] O tym niestety właśnie piszę... Sprzeda burak siano, kupi folkswagiena i przyjeżdża do Warszawy powkurwiać innych kierowców i zaniżyć stawki wynagrodzeń ;) Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość speedmycha Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Nie wiem jak u was, ale najwięcej zaobserwowanych przeze mnie kierowców z awersją do migaczy to jednak mężczyźni. Kobity, jak nie włączą to na ogół przez roztargnienie ;) A Faceci z premedytacją :twisted: Z innej beczki - najgłupsze, najbardziej absurdalne i niedorzeczne manewry jakie zaobserwowałam na drodze były autorstwa kobiet za kierownicą maluchów 8O :P Brak kierunkowskazu to w ich przypadku pikuś :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasza Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Wstyd sie przyznac ale ostatnio sam jezdzilem prawie tydzien bez kierunkow. Tzn. kierunki dzialaly jak chcialy, bo przerywacz padal a ja czekalem na zamówiony nowy. Na poczatku pomagalo walniecie podczas jazdy w bok motocykla, w okolice przerywacza. Potem w ogóle darowałem sobie przełączanie kierunków, bo tylko nie wiedziałem czy są czy nie. W na prawde istotnych momentach machałem rękami. Ogólnie da się jeździć bez kierunków, ale powoduje to dyskomfort. Z dużą ulgą zainstalowałem wreszcie nowy przerywacz ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomason2 Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 A ja z innnej beczki.Dziś sobie wracam do domu i kobieta w maluchu wiezła sobie siatke ziemniaczków na dachu. Chyba zapomniała sobie wsadziś do samochodu . I tak powoli gubiła ziemniaczki :-D :-D :-D :-D :-D Cytuj Honda CBR F4 99 http://www.cbrf4.blogspot.com - moja przygoda z motocyklem Honda CBR F4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artusz Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Nie chcę już wspominać o głupocie pań za kierownicą czegokolwiek' date='[/quote'] Generalizować nie można, ale w tym przypadku muszę się z tym twierdzeniem częściowo zgodzić. Parę dni temu widziałem jak kobitka jadą w korku robiła makijaż popalać przy tym papieroska - szkoda, że nie rozmawiała jeszcze w tym czasie przez komórkę, ale faceci też nie pozostają w tyle. Cóż pozostaje mieć nadzieję, iż na kursach oprócz bzdurnych manewrów zaczną uczyć konstruktywnego myślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Co prawda, to prawda. Ludziska coraz głębiej w dupie mają przepisy drogowe. I to nie tylko kierowcy. Wymuszanie pierwszeństwa i brak sygnalizacji manewru to niechlubna norma. A do tego brak świadomości, że przepis jest dla dobra własnego, a nie do złamania. Mnie najbardziej irytują ludzie włażący na jezdnie przy czerwonym sygnale dla pieszych. Tak mnie to irytuje, że rzucam mięsem nawet na stare babcie, które właśnie się przestraszyły pisku hamującej opony.I odrazu staje mi przed oczami scena z Mad Maksa, kiedy motocylkiści dewastują żelazem czerwonego kadilaka (czy coś). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mac89 Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 A mi czytając co piszecie o swoich przygodach przypomniała się dość niecodzienna sytuacja ;) Otóż całkiem niedawno jadąc puszką z rodzicami byłem świadkiem tego jak ktoś przez kilka skrzyżowań w centrum miasta (Ostrów Wlkp.,) przejeżdża na włączonych... awaryjnych 8O 8O 8O Jak się okazało była to kobieta (we Fiacie CC)... Nie żebym coś miał do przedstawicielek płci pięknej, (co to, to nie 8) ), ale to już było przegięcie :-x Pewnie bidulka była zaabsorbowana rozmową z koleżanką-pasażerką i nie zauważyła, ale na Boga, czy inni mają być jasnowidzami i przewidywać gdzie/czy/kiedy ona zamierza skręcić? :? :roll: Całą sytuację obserwowaliśmy przez parę skrzyżowań, co się działo dalej nie wiem... :roll: Staraliśmy się jakoś jej zasygnalizować, że coś jest nie tak (mrugaliśmy "długimi"), ale pewnie w lusterka też nie patrzyła :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.