czy milicja ma prawo...?

[Insane]

Moim zdaniem' date=' zabieranie kluczyków jest pozaprawne, kiedy nie zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa np. że pojazd został skradziony[/quote']

 

Możemy tylko teoretyzować, dlaczego akurat Ci policjanci tak się zachowali. Może dostali właśnie takie zgłoszenie :?:

 

Poza tym, można sobie narobić więcej kłopotów robiąc awanturę o wyjęcie tych kluczyków i stawianie oporu, niż przemilczenie tego :?

 

[ Dopisane: 13-07-2005, 14:03 ]

POLICJA w polsce to żenada

 

fakt, do zachodu nam daleko.

Ale "nie wrzucaj wszystkich do jednego worka - nie udźwigniesz"

Policja jest, jaka jest, specjalną sympatią jej nie dażę, ale też swoich poglądów tak drastycznie nie wyrażam.

Byłoby gorzej, gdyby jej nie było w ogóle. Zawsze lepszy jeden dobry policjant na dziesięciu, niż żaden.

[lobo]

Byłoby gorzej' date=' gdyby jej nie było w ogóle. Zawsze lepszy jeden dobry policjant na dziesięciu, niż żaden.[/quote']

 

kierujesz te słowa do niewłaściwej osoby - powiedz to rodzinie zastrzelonego na wisłostradzie chłopaka i jego kolegi kaleki, powiedz to rodzinie weterynarz zastrzelonego podczas akcji "złapać tygrysa z ZOO", powiedz to rodzinie ludzi zepchniętych z drogi przez policjanta, co wyprzedzał na "trzeciego"...

 

zobaczymy, czy ty udźwigniesz...

 

pozdro600

[Insane]

kierujesz te słowa do niewłaściwej osoby - powiedz to rodzinie zastrzelonego na wisłostradzie chłopaka i jego kolegi kaleki' date=' powiedz to rodzinie weterynarz zastrzelonego podczas akcji "złapać tygrysa z ZOO", powiedz to rodzinie ludzi zepchniętych z drogi przez policjanta, co wyprzedzał na "trzeciego"... [/quote']

 

czyli co? Policja jest zła, więc lepiej, żeby jej nie było w ogóle :?: A wyobrażasz to sobie? Państwo, w którym brak JAKIEGOKOLWIEK organu ścigania? Totalne bezprawie? I byłoby lepiej?

Zapewniam Cię, że wtedy np. strzelaniny byłyby na porządku dziennym :?

I co z tego, że czyjś dzieciak nie zginąłby z winy policjanta, jeśli zginąłby z winy bandziora :? :?:

Zgadzam się z tym, że policja popełnia zdecydowanie za dużo błędów, jak na instytucję mającą na celu obronę kraju i utrzymywanie w nim porządku. Ale lepsza taka policja, niż żadna :? Nie twierdzę, że należy godzić się z tym faktem. Ale są ludzie, którzy pracują nad poprawą tego stanu rzeczy :? Rożnicy na pewno nie odczuje się w przeciągu kilku miesięcy, roku ... ale kilku lat :?

 

zobaczymy' date=' czy ty udźwigniesz...[/quote']

 

Ja nie uogólniam.

[yuzzek]

Możemy tylko teoretyzować' date=' dlaczego akurat Ci policjanci tak się zachowali. Może dostali właśnie takie zgłoszenie [/quote']

ale my tu nie mówimy o konkretnym przypadku, tylko czy policjantom "w zasadzie" wolno coś takiego robić tzn. np. podczas rutynowej kontroli

Poza tym' date=' można sobie narobić więcej kłopotów robiąc awanturę o wyjęcie tych kluczyków i stawianie oporu, niż przemilczenie tego [/quote']

jasne, lepiej podkulić ogon i siedzieć cicho, bo inaczej pies przyczepi się zakurzonej tablicy rejestracyjnej... :?

[Insane]

ale my tu nie mówimy o konkretnym przypadku' date=' tylko czy policjantom "w zasadzie" wolno coś takiego robić tzn. np. podczas rutynowej kontroli[/quote']

 

wg. mnie nie, bo i po co, jeżeli nie ma się żadnych podejrzeń ani zgłoszenia? Prośba o wyłączenie silnika, czy zjechania na bok i wyłączenia jest okej. Aczkolwiek nie wiem, czy jest jakieś prawo mówiące o tym, że Policja może takowy kluczyk wyjąć, bez powodu.

 

 

jasne' date=' lepiej podkulić ogon i siedzieć cicho, bo inaczej pies przyczepi się zakurzonej tablicy rejestracyjnej...[/quote']

 

dlaczego podkulić ogon? Krzywda się nikomu nie dzieje, nawet jeśli ten kluczyk zostaje wyjęty :?

[yuzzek]

Aczkolwiek nie wiem' date=' czy jest jakieś prawo mówiące o tym, że Policja może takowy kluczyk wyjąć, bez powodu. [/quote']

Jezuuuuuuuuu, no przecież o to się rozchodzi, że żaden przepis nie mówi tego explicite: "policjantowi wolno / nie wolno wyjąć kluczyk ze stacyjki"! :? :? Dlatego potrzebna na gwałt wypowiedź prawnika i / lub policjanta - przynajmniej jaka jest tutaj praktyka!

dlaczego podkulić ogon? Krzywda się nikomu nie dzieje' date=' nawet jeśli ten kluczyk zostaje wyjęty [/quote']

To smutne, że nie rozumiesz, że jeżeli coś jest działaniem pozaprawnym, nawet jeżeli to taki drobiazg jak wyjęcie kluczyka, to nie powinno być na to zgody. Tym bardziej, że mówimy tutaj o stróżach prawa :? :?

[Insane]

To smutne' date=' że nie rozumiesz, że jeżeli coś jest działaniem pozaprawnym, nawet jeżeli to taki drobiazg jak wyjęcie kluczyka, to nie powinno być na to zgody. Tym bardziej, że mówimy tutaj o stróżach prawa[/quote']

 

Jak widać sporo osób ma problem z określeniem tego, czy jest to w granicy prawa, czy nie jest. Więc nie zdziwiłabym się, gdyby nawet sami policjanci tego do końca nie wiedzieli (chociaż przyznaję, tak być nie powinno, bo kto, jak kto, ale policjant prawo znać powinien na pamięć). Jak mniemam, w większości przypadków jest to po prostu działanie na zasadzie "przezorny zawsze ubezpieczony".

Nie raz bywa tak, że nie zdajemy sobie sprawa z istnienia wielu przepisów i jest to przeciwko nam wykorzystywane. A coś takiego, jak wyjmowanie kluczyka podczas kontroli, to po prostu drobiazg ...

Pozdrawiam :D

[CosmoSquig]

Insane - wyciągnięcie z cudzej stacyjki cudzego kluczyka jest naruszeniem prawa własności, więc jest bezprawiem. Przy takim zabiegu występuje także ryzyko spowodowania wypadku (dobierający się do kluczyka policjant może Cię pchnąć i przewrócić moto), do tego może uszkodzić kluczyk lub stacyjkę (w niektórych motocyklach kluczyka nie da się wyjąć tak po prostu po nieznacznym jego przekręceniu w lewo), a poza tym gość ma obowiązek się przedstawić przed rozpoczęciem kontroli drogowej.

Wiadomo, że jak łapią w ten sposób kogoś, kto ma moto z lewym badaniem techniczym, podgiętą tablicą, niesprawnym światłem stopu, itp., to gość siedzi cicho, bo nie chce kłopotów. Jednak gdy ktoś nie ma tego rodzaju kwestii na sumieniu, to wg. mnie powinien się dość ostro postawić po kradzieży kluczyka przez policjanta. I nie chodzi tu o bluzgi czy okładanie pięściami, tylko o spisanie nazwiska, numeru, i rozesłanie odpowiednich pism (skarg) po rozmaitych urzędach, czy wręcz złożenie pozwu (bezpodstawne spowodowanie zagrożenia życia na jezdni). I nawet jeśli nie odniesie dużego rezultatu, to wątpię, czy tak potraktowany policjant powtórzy tego rodzaju manewr.

I dla mnie nie jest to drobiazg, bo policjant to nie jest sprzedawca gazet i nie można u policjanta tolerować takiej fuszerki w pracy.

[Bodzyn]

policjant NIE MA PRAWA wyjac kluczykow ze stacyjki, jak zatrzymuje nas do kontroli, tak samo jak nie moze wejsc do nas do chaty jak mu na to nie pozwolisz

[Gość Bern]

policjant NIE MA PRAWA wejsc do nas do chaty jak mu na to nie pozwolisz

 

 

głupoty piszesz i tyle

 

 

blankaP dobrze piszesz, ze nikomu nie chce sie wchodzic do czyjegos domu bo i po co? tylko nie nakaz rewizji, a przeszukania bo rewizja moze byc wyroku jedynie

[Gość Senio5]

Do Insane

Dziecko ,bo ty jeszcze dziecko jesteś , czy nie masz innych zajęć tylko klepanie na kompie?

Od pięciu dni odkąd znalazłaś to forum wszędzie Ciebie pełno ,gdzie by człowiek nie wszedł po kilka Twoich wypowiedzi ,piękna pogoda wakacje a Ty zamiast spędzać czas z przyjaciółmi siedzisz przed komputerem i się wymądrzasz, ciekawe czy w szkole też masz tyle do powiedzenia? Ani z Ciebie motocyklista ani plecaczek , bo nawet za kolano potrzymać nie można bo się może tym prokurator zainteresować ..Wejdź sobie na forum motorowery skutery tam są Twoi rówieśnicy i z nimi pogadaj , a dorosłych zostaw w spokoju, bo co za dużo to i świnia nie chce.

[lobo]

Jak mi pacan na forum pluje w ostrych słowach na policję i w tym samym zdaniu stwierdza że on i tak sie do kontroli nie zatrzymuje to już mi nerwy puszczają.

 

tak już abstrahując od tematu: kto ci dał prawo by mnie obrażać ???

jak chcesz to się spotkajmy (np jutro mam czas) i wyjaśnię ci, kto z nas dwóch jest pacanem,

 

pozdro600

[hiszpan]

OK zadałem pytanie fachowcom: http://www.ifp.pl/phpbb/viewtopic.php?t=6388 odpowiedź jaka padła jest prosta: "Przed przystąpieniem do kontroli kierującego oraz sprawdzenia dokumentów, ładunku i stanu technicznego pojazdu policjant powinien wydać polecenie unieruchomienia silnika pojazdu, wyjęcia kluczyków ze stacyjki, a w przypadku przeprowadzania kontroli na jezdni lub poboczu - włączenia świateł awaryjnych o każdej porze doby, a jeżeli pojazd nie jest w nie wyposażony - włączenia świateł pozycyjnych w okresie zmniejszonej przejrzystości powietrza; kontrola powinna być przeprowadzona w obecności kierującego i przebiegać sprawnie.

 

Zarządzenie nr 495 KGP z dnia 25 maja 2004r "

powinien wydać polecenie to wg mnie nie to samo co powinien zrobić.

[Yaco]

Dopóki do policji przyjmują prawie wszystkich bez skutecznej selekcji będzie tak, że policjant ma prawo zrobić co chce - jeśli tylko nie ma przypadkowych świadków. Zabranie kluczyków nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia/życia jeżeli motocyklista stoi na światłach/poboczu. Policjant zawsze może powiedziec, że zaistniało podejrzenie jazdy po alkoholu, bo się zachwiałeś. Chyba zabieranie kluczyków najeb*nemu kraju w policji jest tyle samo przestępców co w cywilu to jest jak jest...

 

To takie moje przemyslenia.. (więcej nie będe)

 

PS. Przyjmijmy jedną rzecz - jeśli chcemy żyć w bezpiecznym kraju, to musimy pójść na pewne ustępstwa.

PS2. Ryży - mogłeś mu po prostu wyje*ać tego posta... ( z wyjaśnieniem ofkorz )

 

* - Yaco, autocenzura

[Yaco]

Yaco czy ty zanim napisałeś to sprawdziłeś jak teraz wygląda nabór do policji? Nie pisz bzdur.

 

Nie' date=' ale jeżeli policjant wpada po cywilu komuś na tzw "kwadrat" wymachuje kapiszonowcem i mówi ze ma sie "opłacać" to chyba świadczy o niezbyt skutecznej rekrutacji??

 

 

...jak chcesz to się spotkajmy (np jutro mam czas) i wyjaśnię ci' date=' kto z nas dwóch jest pacanem...[/quote']

 

Taki duży, a będzie konia bił? :-D