Skocz do zawartości

Wybór taniego samochodu (temat całkiem nie motocyklowy)


bols2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja poruszam się babcią Corsą. Opel jest z 92 roku więc ma juz kilkanaście wiosen lecz mimo to sprawuje sie bez zarzutów. Wymieniam w nim jedynie eksploatacyjne elementy. Być może trafiłem na zadbany egzemplaż. Jedynym problemem jest korozja drzwi ale z tego co widzę jest to typowe miejsce dla Corsy A. Co roku odbywa sie więc czyszczenie i malowanie ognisk korozji. Autko stoi jednak niegarażowane. Ceny części bardzo przyzwoite. wersja z silnikiem 1.4i (C14NZ) zapewnia przyzwoita dynamikę przy apetycie na paliwo na poziomie 6-6,5l/100km.

Za 5000PLN można by pewnie kupić juz Corsę B więc młodszą a od modelu 95 chyba juz z ocynkiem.

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby co to mam na sprzedanie opla kadetta łezke bdb wypasionego,r.prod.1990

3 drzwiowy

motor 1600 na wtrysku jednopunktowym(7l/100km)

granat metalic,

auto alarm na pilota

centralny zamek na pilota

szyberdach

elektryczne i podgrzewane lusterka

elektroniczny wtrysk

hak

katalizator,

regulacja reflektorow

fotele kubełkowe

przyciemniane szyby

lusterka i zderzaki w kolorze nadwozia

nowe opony

nowe progi i blotniki ,dodam spojlery progowe-do zalozenia

 

Takze w kwocie ktora chcesz wydac na pewno sie zmiescisz,a nawet ci zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o samochodzik raczej mało palący,raczej nie tico ani seicento (mam 196cm wzrostu i 95 kg wagi),żeby taki całkiem mulik to on nie był,raczej samochodzik na miasto i od czasu do czasu jakiś dalszy wypad (ok 100-250km).Nad fiestą sie troszke zastanawiam ale też słyszałem opinie ,że "lubią" sie popsuć.Te mazdy z czego sie orientuje to silniczki 2,0 maja wiec palą pewnie jak smoki ... Acha i mam takie małe pytanko jeszcze jak to jest z opłatami to prawda ,żę posiadajac samochód o silniku 1,6 i jesteś świerzo po prawku nie masz żadnych zniżek itp trzeba dać ok 1500 rocznie na opłaty (ubezpieczenie + przegląd) :?: Myśle też troszke nad kadetem lub oplem astrą z ok 90 rocznika bo np escorty te najstarsze mi sie za bardzo nie podobaja a z tych nowsztch to razczej nie ta cena.Co do golfa tez nawet spoko autko pewnie zostanie mi teraz szukanie któregoś z wyżej wymienionych (swift suzuki macie jakąś opinie o nim :?:).A może jest ktoś z okolić Rzeszowa lub Sandomierza z takim jakimś samochodzikiem lub sąsiadem który sprzedaje akurat :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simak_Enduro napisał:

chodziło o belkę....

 

 

 

a może o Millera??

sorki' date=' ale... [/quote']

 

Nie wal się w głowę tylko wejdź na allegro i może cię oświeci!

Co do podróży to corsa pojechała raz do rumuni...w 4osoby zrobiła pod 3tys km i zadnej usterki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzzi o auto to odradzam fordy z poczatku lat 90. sam kilka sprowadziłm i muszę powiedzieć ze są to bardzo awaryjne auta. co chwilę się coś waliło i czekałęm zeby tylko sprzedac.

naprawdę ciekawa oferta to faktycznie mazda 323. nie każdemu przypadnie do gustu ale auto praktycznie bezawaryjne i naprawdę dobrze się jeździ.

można wyhaczyć jeszcze jakąś japonie ' date='starego civica dobry model powinien sie trzymac.

 

a tak poza tym to moja prpozycja wyskrob jeszcze ze 3 tys. czyli razem z 8 i mozesz wybierać.

 

pozdrawiam[/quote']

 

Moja Fiesta jakoś jeszcze nie zobaczyła warsztatu :P Silnik jest w stanie idealnym :] Aha naokoło wlewu paliwa lubi wyjść korozja (mi wyszła rok temu ale dałem wstawke z blachy i jest GIT ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój szwagier kupił swojej żonie Daihatsu Charade. Silnik 900ccm, 3 cylindry, diesel. Autko w mieście pali niecałe 5 litrów. On jest mechanikiem i twierdzi że te autka są raczej niezawodne. Ostatnio jechali nim do Zakopca, i na autobanie te 120-130 leci bez problemu. To tyle z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Fiacika CC, moja matka miała takiego przez 7 lat kupila go rocznego (rok produkcji 1995) no i co tu dużo mówić, lejesz tylko benzynke wymieniasz olej i śmigasz, korozja go nie dopada jeśli myjesz i garażujesz, 130-140km/h idzie(wersja 700cc) autko pali 5,5-6,5 litrów no i jest takie nawet nawet przyjemne, jak na pierwszy samochód fajna spawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gybym miał tyle wolnej kasiorki to bym wybrał z:

-ford scorpio

-bmw 3xx, 5xx( z tym, że tu raczej w grę wchodzi tylko rekin)

-mercedes W116, W115, W123

-Opel omga A, ewentualnie senator

-Mazda np.:626 i inne

-Nissan Sunny

-Honda CRX,Civic,starszy Accord

-Youngtimery typu: capri, taunus "dziobak"

-Audi 100 "cygaro" lub coupe

-jesli w dieselu to raczej miet albo japońskie(w dobrym stanie są nie do zajechania, w złym też dają radę :notworthy:)

-ogólnie japońskie (najbardziej dopracowane, choć są problemy z cześciami

- i wiele innych, które akurat nie przyszły mi do głowy

 

musisz sobie zdać sprawę z tego, ze za 5000 nie kupisz raczej niczego fajnego i niewymagajacego napraw no chyba, ze chcesz małe autko typu corsa, czy fiesta, ale z tym też mogą być problemy. Jeśli się nie znasz lub nie masz zaprzyjaźnionego mechanika i elektromechanika to raczej odradzam te fajniejsze i bardziej nietuzinkowe auta.

a co do swifta to jeszcze żadnego nie spotkałem na warsztacie, poza tym z nieduzych silniczków mają całkiem przyzwoite osiągi

Pozdrawiam 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeżeli Kolega jeszcze nie kupił, to pozwole sobie wtrącić swoje 3 gr.

Weźcie pod uwagę, że w tych pieniądzach (5k), mieszczą sie samochody z wiekiem juz raczej >10 lat. A więc w każdym takim samochodzie - jakim by nie był - zaczną się problemy.

Dlatego też sądze, ze najlepszym wyborem byłby jakich vw, lub tańsze audi.

Te samochody sa zbudowane z identycznych podzespołów, do tego stopnia, ze mozna z diesla zrobić benzyne zmieniając głowice i pare drobiazgów. :evil:

Częsci są wszędzie, samochody sa banalne w konstrukcji, a przez to niezawodne i tanie.

Pozdrawiam i owocnych wyborów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Mercedesa w 201 albo 124 od 2 litry benzyna wzwyż

to są zamuły ale nie do zajechania tanie to w niemczech jak barszcz ja za swojego 87 rok produkcji z airbagiem absem szyberdachem centr. zamkiem automatyczna skrzynia dałem w berlinie 800 euro

Wkładasz gaz i na przejechanie 100 km potrzeba ok 20 pln +- 2 pln zależy czy miasto czy trasa nie psują sie ja po 40 tys km co je przejechałem przez rok to tylko musze pompe wodną wymienić bo coś zaczęło m tam ciec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...