Panewki - a'propos mitów

[Piotr Dudek]

Mnie aluminiowe korbowody bez panewek kojarzą się z motocyklem Royal Enfield 700 Const.

Kolega z Gdańska dorabiał trzykrotnie takie korby w stoczni i mu się lekko naciągały aż w końcu zakupił poprzez znajomego na wyspach i zaczął jezdzić.

A napisz Adam skąd masz taki wynalazek?

[Adam M.]

Te silniczki najczesciej stosuje sie do traktorkow uzywanych do koszenia trawy, odsniezania ( mala moc a spory moment ) a u mnie pracuje jako naped jednej z maszyn do czyszczenia dywanow.

Niestety zaczal mi wywalac olej przez odme do filtra powietrza, nie mowiac o zalewaniu sie olejem od zewnatrz.

To znosilem przez jakies pol roku, az wreszcie siadlo w nim ladowanie.

Postanowilem go rozmontowac i okazalo sie ze padl alternator przez poluzowanie sie kabla masowego siedzacego pod nakretka mocujaca silnik do ramy, puscily sruby mocujace jednej z glowic i zapiekly sie pierscienie olejowe w obu tlokach.

Musialem przechonowac cylindry ciekawym patentem ( cylindry sa czescia karteru, nie ma pokrywy miski olejowej - jedyny dostep przez pokrywe czolowa silnika ) wygladajacym jak szczotka z kamieniami osadzonymi na koncach drutow ktore montuje sie w wiertarce, przejezdzasz cylinder kilka razy i uzyskujesz potrzebny wzor rys na sciankach cylindra niezaleznie od jego wymiarow ( ktore przez zuzycie troszke sie zmieniaja ). Dzieki temu nie ma problemow z wlasciwym dotarciem pierscieni

Zalozylem stare tloki z nowymi pierscieniami, nowy altek na wal i skrecilem wszystko do kupy po ludzku stosujac podwojne podkladki plaskie i sprezynowe, a nie jak producent przez nakretki z wkladka plastikowa teoretycznie zabezpieczajaca przed odkrecaniem.

Teoretycznie, bo pod wplywem temperatury, wibracji i czasu zadna z nakretek nie trzymala.

Uruchomilem i pracuje jak marzenie, wkreca sie jak wsciekly, zadnych wyciekow, tak ze nic tylko ruszac do roboty:)))

A a`propos anglikow to przygotowuje sie do zakupu BSA A65 ( jednogaznikowy Thunderbolt, lub 2 gaznikowy Lightning z 69 lub 70 roku - zobaczymy co sie trafi w rozsadnej cenie ) - nigdy nie mialem tych motocykli, a jako ze jestem czlonkiem listy `Dziki Junak` to bedzie to taki moj Junak zastepczy ( podchodzi wygladem ).

Zobaczymy jak sie na tym bedzie jezdzilo ;)))

 

Adam M.

[Witas]

Moja magna wlasnie stoi w warsztecie i ma wymieniane panewki, niestety z tego co wiem honda nie przewiduje czegos takiego jak wymiana panewek, szlif walu itp wiec jedynym wyjsciem sa substytuty. Jest w Gdansku (albo gdyni nie pamietam dokladnie) firma ktora dorabia panewki wlasnie do motorow i robi to juz od jakiegos czasu. Znam kilka przypadkow VF ktore wciaz jezdza na tych panewkach i maja sie dobrze. Mam tylko nadzieje ze z moja tez tak bedzie, ale przyznam szczerze, ze po tym co sie nasluchalem, martwie sie o trwalosc walu ;)

A panewki wcale nie sa tanie.

[Adam M.]

Sa na tyle tanie ze oplaca sie wymienic na nowe oryginalne, jezeli czopy walu trzymaja wymiar, specjalnie w moto takim jak Magna, gdzie koszt rozlozenia i zlozenia silnika jest duzy.

Jezeli czopy nie trzymaja wymiaru to taniej i skuteczniej kupic silnik z amerykanskiego EBay, albo sam wal i oryginalne panewki.

 

Adam M.

[Sz6sty]

a ja swojim "szlifowanym" cbxem zrobiłem w ciągu 2 dni 731km

Piastów -->Sadowne k.Łochowa --->Władysławowo ---> Karwia --->Piastów

 

Bałem się o wał jak cholera ale o dziwo wszystko było i jest ok mam nadzieje ze dalej będzie. Pisze ten post z tego powodu bo maszynka dostała naprawde ostro w tyłek przewarznie jechałem 160km/h (jak droga pozwalała a pozwalała często) -7tys obrotów (max skala 10tys). Czyli ciągła ostra mordercza praca dla panewek i wału. Niewyciągałem jednak prędkości i obrotów maxymalnych bo panicznie bałem się ze coś pierdzielnie i bede z dusza na ramieniu szukał pomocy. Bo jak narazie to dręcząca jest tylko ta satysfakcja... ach był szlifffffffffff......

 

A moto jezdzi bezawaryjnie (oby jak najdłużej)

 

 

pzdr

[mily]

troche poznawo to czytam i odpowiadam, ale moze kogos temat wciaz interesi. W kilku motocyklach wymienialem panewki na dorabiane - zreszta tam gdzie pisal ktos wyzej - rejon gdanska, tyle ze to w pruszczu gdanskim tak dokladniej. Robia niezle panewki... do samochodow. W motocyklach wszystko dziala, pytanie w jaki sposob? Jezeli nie bedziesz przekraczac 6000 obr/min powinno od biedy wytrzymac, chociaz nie jest to regola, czasami siadaja bez wzgledu na obroty. Nie ma na to mocnych - nie wiem z czego to wynika, mozliwe ze to kwestia cisnienia oleju, ale to malo istotne. Prawda jest taka: wymiane panewek na dorabiane mozna wykonac tylko i wylacznie w przypadku gdy nie ma absolutnie innego wyjscia...

[iza5]

a ja swojim "szlifowanym" cbxem zrobiłem w ciągu 2 dni 731km

Piastów -->Sadowne k.Łochowa --->Władysławowo ---> Karwia --->Piastów

Bałem się o wał jak cholera ale o dziwo wszystko było i jest ok mam nadzieje ze dalej będzie. Pisze ten post z tego powodu bo maszynka dostała naprawde ostro w tyłek przewarznie jechałem 160km/h (jak droga pozwalała a pozwalała często) -7tys obrotów (max skala 10tys). Czyli ciągła ostra mordercza praca dla panewek i wału. Niewyciągałem jednak prędkości i obrotów maxymalnych bo panicznie bałem się ze coś pierdzielnie i bede z dusza na ramieniu szukał pomocy. Bo jak narazie to dręcząca jest tylko ta satysfakcja... ach był szlifffffffffff......

A moto jezdzi bezawaryjnie (oby jak najdłużej)

pzdr

 

 

I jak moto? Żyje jeszcze?

[Raio]

 

 

I jak moto? Żyje jeszcze?

 

Jest szansa, że po pięciu latach dorabiane panewki już padły :biggrin:

 

[jarek s]

Jest w Gdansku (albo gdyni nie pamietam dokladnie) firma ktora dorabia panewki wlasnie do motorow i robi to juz od jakiegos czasu

Jeśli mowa o zakładzie w Gdyni to praktycznie już nie istnieje.

[iza5]

Jest szansa, że po pięciu latach dorabiane panewki już padły :biggrin:

 

Czy jest ktoś na forum, kto jeździ na dorabianych panewkach lub jeździł?

[Raczek_6]

Osobiście nie jeździłem, kolega jeździł VFR400, 2 razy obróciła się ta sama panewka a za 3-cim razem korbowód bokiem wyszedł. Nie wytrzymały dłużej niż miesiąc jazdy.

Podczas zacierania się panewki może krzywić się wał, doły korbowodów (tu gdzie jest panewka) mogą odkształcić się i nowa panewka nie pomoże jeśli nie zweryfikuje się wszystkich elementów po kolei.

 

iza5

A do jakiego motocykla chcesz dorabiać panewki ?

Często bardziej opłaca się kupić 2-gi silnik (najlepiej szukać takiego z gwarancja rozruchową i montażem).

[Greedo]

Nie żyje, został wymieniony wał na nowy, panewki, a potem jakieś sku**iele go ukradły.

[iza5]

 

iza5

A do jakiego motocykla chcesz dorabiać panewki ?

Często bardziej opłaca się kupić 2-gi silnik (najlepiej szukać takiego z gwarancja rozruchową i montażem).

 

CBX 550 F z 1983 roku :cool: Panewki mam już dorobione, wał prostowany (bez szlifu). Wał pojechał razem z panewkami do Poznania.

 

Mówili (mechanicy:)), że powinnam wymienić też pierścienie, ale niestety nigdzie już nie można kupić:( nawet w starych magazynach. Poza tym Honda nie kopciła na niebiesko, więc nie wiem czy nie chcieli mnie naciągnąć na pierścienie.

 

Jeśli chodzi o drugi silnik, to odpada ze względu na właśnie ten motocykl -> tu wadą wrodzoną jest słabe smarowanie i prawie wszystkie moto mają tę przypadłość:(

 

Aktualnie biję się z myślami czy nim jeździć, czy sprzedać? - jeszcze nie jest złożony.

 

[pikus91]

Osobiscie nie odwarzyl bym sie na jazde z dorabianymi panewkami w motocyklu, w sv padla mi przednia korba wiadoma przyczyna, myslalem nad dorobieniem panewek i szlifem, ale podliczylem koszty dorobienia panewek, szlif, plus uszczelki, dolozylem 400zl zamontowalem nowy piec i motocykl pogonilem, oczywisce rowniez sprzedalem silnik na czesci i wyszedlem troche do tylu ale bynajmniej z glowa na karku. Niestety motocykle w moich rekach nie maja lekko dlatego nie odwarzyl bym sie dorabiac panewek do motocykla ktorego bym ujezdzal osobiscie.

Edytowane 20 Marca 2010 przez pikus91

[Nitomen]

i oczywiscie kupujacy , zostal poinformowany ze wal ma dorabiane panewki ?