cruiser dla nowicjusza - pomóżcie

[krasnal]

Polecam Driftera- miękka maszyna bardzo stabilna i wygodna- choć 1 osobowa.

Są też wersje z dużą kanapą dla dwojga :D ale fakt singiel wygląda ładniej :mrgreen:

[vpower]

Vpower' date=' możesz to troche rozwinąc? Rozumiem, że chodzi o trzymanie pionu? Czy może cos jeszcze? Podziel sie , pliz, wszelkimi doswiadczeniami, cokolwiek to będzie chetnie skorzystam.

 

Myśle o 1100 z opcja potrzymania tego moto dłuzej, bo czuję, że te niższe pojemności byłyby raczej "szkoleniowe". I tu kolejna watpliwość, czy dla higieny nie należałoby zmienic pojemności w trakcie dorastania, zamiast dorastac na tej samej maszynie. Jak to widzicie?? [/quote']

 

Mam podobne gabaryty do Twoich tyle, że jeżdże już dosyć długo.

Pierwsze pytanie.

Podam przykład wycieczki:

mój moto - waga minimum 300 kg

+ kobita 47 kg

+ sakwy z duperelami - 10 kg

+ klamory na bagażniku - 10 kg

suma= 367 kg

Wszystko to musisz w łapach utrzymać podczas manewrowania, patrzeć czy jak parkujesz to wyjeżdżasz do przodu czy musisz moto wypychać. Jeżdżąc po górach patrzeć czy masz z górki manewrując czy też pod górkę. Jadąc po zakretach tego typu motocykle mają tendencję do walenia się (duży rozstaw osi + masa). Fakt - do tego wszystkiego można się przyzwyczaić ale życia to nie ułatwia.

Co do twojego drugiego pytania - oczywiście że lepszą inwestycją jest zakup pojemności 1100. Jeśli zdecydowałbyś się na coś takiego to rzeczywiście najlepiej by było aby padło na XVS 1100. Powód - jeden z "lżejszych" motocykli w tej klasie i jest w miare "poręczny". Cała reszta cruiserów (VL 1500, VN 1500, VT1100 C3) są zdecydowanie mniej poręczne. dosyć przyjemny w prowadzeniu jest VTX1300 ale trochę kosztuje no i raczej moto dla początkującego to nie jest.

Moja rada:

jak chcesz spróbować czy to Cię wciągnie to kup VN800 Classic lub VT 750 C2 lub w ostateczności Voulusie (gabryty jak 1100). Chyba, że chcesz choppera - wtedy to inna bajka.

Pozdrawiam.

[Klaus]

Posiadam obie kanapy.

Podwójną zakładam tylko na wycieczki z żoną. (raptem 4 śruby do odkręcenia i przykręcenia)

Ponieważ kanapa dla 2-wojga, wygląda znośnie tylko pod obciążeniem.

mój Łoś jest rok 2001 - ale wersja tzw. czarna.

 

Pozdrawiam

[vpower]

I tu mi zadałeś cholernego doła' date=' bo sadziłem że to własnie optymalna maszyna (znaczy:cruiser) do tego, zeby puscic sie przynajmniej w Polske. Jasne - miasto nie będzie rajem, ale takie wypady... Co jest nie tak? [/quote']

Bez przesady - na wypady cruisery sa OK. Jak nie ciągną Cię prędkości przelotowe 140 km/h to cruiser jest jak najbardziej OK. Jest miejsce na sakwy i inne toboły a i pasażerka nie będzie Cię chciała rzucic po przejechaniu paru km. :D

Pozdrawiam.

[polokokt]

I tu mi zadałeś cholernego doła' date=' bo sadziłem że to własnie optymalna maszyna (znaczy:cruiser) do tego, zeby puscic sie przynajmniej w Polske. Jasne - miasto nie będzie rajem, ale takie wypady... Co jest nie tak?

joy[/quote']

 

Widzisz, to wszystko jest sprawa bardzo indywidualna. Niektorzy tu pisza ze jezdza w dlugie trasy i sa zadowoleni. I mi w sumie tez wydawalo sie ze dla mnie ta pozycja siedza i wyprostowana jest OK, ale po godzinie czy poltorej jazdy poprost zaczynaja mnie bolec plecy (oczywiscie do tego dochodzi delektowanie sie wiatrem bo nie uznaje czegos takiego jak szyba w moim motocyklu - nie podoba mi sie z szyba). nie mozna sie plozyc na zbiorniku paliwa i troche odciazyc plecy, tylko praktycznie wszystkie nierownosci drogi (tylne zawieszenie jest dosc sztywne a i siedzi sie prawie na tylnym kole) sa przekazywane na plecy i kregoslup. Nie jest to uciazliwe jak jade do szkoly czy na jakas mala polatanke, ale... na dluzsa mete mnie ta pozycja meczy (i nie mozna na dziurach stanac na podnozkach tylko pozstaje spiac poslady :D i przyjac dziure na plecy). Moze moje postrzeganie gorszych stron jest jakies przerysowane dlatego ze juz wiem ze to nie jest typ motocykla ktorym teraz chcialbym jezdzic i jak tylko nadarzy sie okazja to go zmienie, ale staram sie w miare obiektywny sposob przedstawic swoje odczucia co do walorow uzytkowych. Ale oczywiscie sa to moje odczucia, i Tobei taa pozycja i ten ksztalt siodla moze w 101% odpowiadac.

Poprostu nejlepiej byloby abys zanim kupisz takie moto wzial moe jakas jazde testowa i z godzinke pojezdzil. W Suzuki np nie ma problemow z wzieceim motocykla na godzinke, mozesz wziac jakiegos Cruiserka a potem jakis bardziej turystyczny sprzet i stwierdzic co Ci odpowiada, a przynajmniej bedziesz mial jakis poglad.

Pozdrawiam

[Klaus]

No w moim moto to możesz i 2x300 km na raz jechać i nic- wygodne siedzenie amortyzowanie bardzo dobre no jak najbardziej długie trazy.

Zgodze się że Gold Wing-iem jest pewnie jeszcze wygodniej. Ale pociągiem z kuszetkami będzie jawygodniej.

A jak wystawisz głowę za okno to łeb urywa taki wiatr.

Nie oto chyba chodzi motocyklistom.

 

Owszem istniej klasa motocykli turystycznych - wygodne i olbrzymie maszyny - jedne bliżej czoperów inne ścigaczy.

Osobiście jednak wolę cos w rodzaju cruiserów.

Czyli linia tzw. Classic-ów stylizacja na lata 50 minionego100 lecia.

 

Pozdrawiam i nadal polecam Driftera.

[Worriot]

ja swoim intruzem zrobilem jednego dnia 1000 km i bylo spoko. Na pewno sa maszyny bardziej nadajace sie do turystyki, a.le choppery i crusery wcale nie sa pod tym wzgledem niepraktyczne. Jak kanapa niewygodna to ja mozna zmienic np. na mustanga albo corbina. Podnozki za blisko- mozna zmienic na akcesoryjne. Mozna zalozyc sakwy, walki, szyby i moto sie zmienia nie do poznania...

[joy]

Chyba' date=' że chcesz choppera - wtedy to inna bajka.

[/quote']

 

A w tej kwestii co rekomendujesz?

Wskaż, prosze, to co w świetle mojego stanu wyjsciowego będzie korzystniejsze u chopperów.

 

A.. jakby zdjąć kobitę z Drag Stara 1100 to - na szybko licząc - ubywa z Twojego rachunku jakieś 90 kg. Może to jest droga..?

 

pozdrawiam

[Doktor]

Ja mam motocykl dopiero od 02.04.05 , nawet jeszcze nie zrobiłem prawka , jak na pierwszym gzaminie mnie nie obleją to bede je mniał w połowie czerwca , kupiłem XVZ 1300 347kg wagi straszne było przejechanie pierwszych 10 km potem z każdym km było lepiej , to że nieporęczny cięzki to wszystko prawda ale jesli chcesz Cruisera to wszystkie są takie , co do reszty to nie bede podwazał opini kolegów którzy jeżdżą dłużej,mogę dodać od siebie że żaden z motocykli nie wyglada tak jak cruiser i tylko dla tego go kupiłem jesli myslisz podobnie to go kupuj a jak szukasz sprzetu praktycznego to posłuchaj doswiadczonych kolegów.

[joy]

Hej, Doktorze,

myślę i czuję dokładnie jak Ty. A i na starcie mam podobne warunki.

 

Dzięki za wsparcie.

 

pozdrawiam

[Maar79]

Wiec rpocedura jest taka :

 

1) Najlepiej wiedzieć czego się szuka bo wtedy można prceyzyjnie czesać ogłoszenia w adreesach, które podałęm jest dobry klucz do wyszukiwania sprzętów.

 

2) Trzeba dzwonić i pytać dokładnie o motor ilu właścicieli, czy serwisowany, czy papiery dobre itd. Ja tez zawsze pytam czy właściciel zgodzi sie na przegląd w autoryzowanym serwisie wskazanym przezemnie.

 

3) Jak poznasz średnie ceny to możesz łatwo ocenić czy ogłoszenie nie jest miną, jest wielu cwaniaków którzy wystawiają samochody motory za 60 % wartości nie podają telefonu tylko e-mail i wkońcu powiedzą że motor już jest w skrzynce na Cargo bo porzedni kupiec się rozmyślił i jak wyśle sz mu kasę przez Western Union to motor będzie za 4 dni u Ciebie, bydlęta i tyle.

 

4)Więc jak już znajdziesz to co Ci się podoba dzwoń rezerwój, najczęsiciej zgadzają sie na 2 dni zatrzymać sprzęt.

 

5) ja wypozyczyłem przyczepkę na dwa motory 300 zł kaucji i 50 zł netto za dobę

 

6) jak jesteś na miejscu to potrzebujesz brief, wymeldowanie i umowę (niemcy) ważne żeby na umowie przebieg nie był mniejszy niż 6 tyś km bo wtedy wchodzisz w Vat. z tymi dokumentami wracasz do domu

 

7) ja jak jeszcze mialem przyczepke pojechalem na przegląd około 118zł później tłumaczenia dokumentów na polski, i z tym idziesz do Urzędu Skarbowego wypełnić formularz Vat - 24 musisz wpłacić dla nich 150 zł, Czekasz tydzień. odbierasz zaświadczenie o zwolnieniu z obowiązku opłaty i idziesz rejestrować. Dostajesz miękki dowód na chyba 2 tyg albo 4 już sam nie wiem wykupujesz OC ewentualnie ac i heja .

W PZU oc jak masz zniżki to 73 zł za rok.

 

Mam nadziej że niczego nie pominąłem

Powidzenia

[joy]

6) jak jesteś na miejscu to potrzebujesz brief' date=' wymeldowanie i umowę (niemcy) ważne żeby na umowie przebieg nie był mniejszy niż 6 tyś km bo wtedy wchodzisz w Vat. z tymi dokumentami wracasz do domu

[/quote']

 

Dzieki wielkie.

Czy te 6 tys. przebiegu to wartość graniczna dla byc albo nie być Vatu?

Nie sprawdzaja Ci przebiegu na zegarze?

 

Inna rzecz: da sie cos utargować u Niemców?

Lepiej iść do prywatnej osoby czy raczej zorganizowanych pośredników, serwisów?

 

Dzieki raz jeszcze

joy

[senio]

A wracajac do tematu - co sadzicie o Drag Starze 1100

 

Jeździłem dwa lata XV 750 i było super. W tym sezonie sprzedałem ją a kupiłem Draga 1100 Clasic i to jest dopiero to czego mi było potrzeba od dwóch lat. Po prostu Poezja ! Jednak z Twoim wzrostem odnajdziesz się też na XV 1100. Ja mam 190 cm i Virówka jest ciut przymała dla mnie.

[Maar79]

nikt Ci nie sprawdzi przebiegu z zegarow ważne jest to co wpiszesz lub nie na umowie kupna i póżniej w formularzu Vat - 24 w urzedzie skarbowym. Ja popełniłęm ten błąd i wpisałęm to co było na zegarach czyli 2500 tyś km i tylko dzięki miłej dziewczynie z US udało mi się jakoś to odkręcić, inaczej by mi dowalili 3 tyś Vatu. Ta sam sytuacja jest jeżeli sprowadzasz pojazd nie starszy niż rok to już nic nie wykabinujesz więc celuj raczej w conajmniej roczniaki lub starsze.

 

pozdr.

[Szafir]

ja bym Ci radził przemyśleć sprawę, pojeździć po bazarach motocyklowych/komisach i przysiąść się na wybrane motocykle...

Ale z tego co czytałem, to gustu nie masz sprecyzowanego, a to jest najgorsze.../po prostu duży wybór/. Sorry ale ja nie wyobrażam sobie kupna motocykla typu: zaproponujcie mi '1 z 10'... 8O. Najpierw się jakoś określ, później namierz 1- góra 2 modele w jednym klimacie i atakuj...