Arma87 Opublikowano 15 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2008 (edytowane) Ja Ci powiem ze jeszcze sezon nią pojezdze. Pod koniec wakcji ją sprzedam, i chce kupic cos w stylu xt 600. Rok pojezdził bym w nią terenie a puzniej kiedy zdam prawko chce smigac po asfalcie, bagaż i jazda w góry, nad morze itd. Ogólnie podrózować, z czasem chciał bym zwiedzić europe. Jesli moge ci doradzic to nie kupoj xt 600 to jest ciezka krowa. Wiem z wlasnego doswiadczenia, robimy sobie z kumplami co sobote Endurko i sa 2 xt 600. Wszedzie je objezdzam swoja 350 - sytuacje typu miekki teren itp. itd. Poprostu za duzo waza te motory. Na prostej jak odkrecalismy to odbiegaly niewiele od DR. POZDR !!! Edytowane 15 Grudnia 2008 przez Arma87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włochaty Opublikowano 22 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2008 Ale ja mam bardzo dużo prostych szutrowych dróg, na których xt czuła by się wspaniale. Ja też wolał bym dobrą dr 350 ale niestać mnie poprostu, mam do wydania max 4,5tys musi się zamknąc cały koszt transportu itd. Zobaczymy ile bede miał kasy po wakacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezel Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 (edytowane) czym sie rozni dt 125 od dr 125 tak + i - tka omijajac moc xD co to znaczy jezlei motor kopci na jasno niebieski??? co jest Edytowane 15 Stycznia 2009 przez Bezel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 18 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2009 DR to 4T a DT to 2T. Jesli kopci na niebiesko znaczy ze silnik spala olej. W 2T jest to normalne, natomiast w silnikach 4T oznacza to ze silnik jest już praktycznie na wykonczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 14 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2009 Witam. Wie ktoś może jakie powiny byc luzy zaworowe w DRce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurek18 Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 (edytowane) http://www.imagic.pl/public/pview/267345/Foto0037.jpg Witam mam pytanie co to za cześć i za co odpowiada czy możliwe zeby olej tędy leciał ? chodzi o to czarne ze śruba przy cylindrze Pozdrawiam Edytowane 24 Lutego 2009 przez nurek18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 http://www.imagic.pl/public/pview/267345/Foto0037.jpg Witam mam pytanie co to za cześć i za co odpowiada czy możliwe zeby olej tędy leciał ? chodzi o to czarne ze śruba przy cylindrze Pozdrawiam To jest napinacz rozrządu, tak możliwe jest że będzie leciał olej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurek18 Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 jeszcze mam pytanie czy nie powinno byc jakies uszczelki pod ta śruba i jesli ktos wiej jaki jest koszt nowej takiej cześći bo gwint jest tam taki ze ta sruba trzyma sie ledwo ledwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ONLY VTWIN Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Witam, na początku sierpnia kupiłem DR125 '98r. Moto kopciło, co było powodem niskiej ceny- 1800zł. Kupowałem je z zamiarem wymiany pierścieni i uszczelniaczy zaworowych. Na następny dzień, po 65km, strzelił zawór wydechowy. Przy rozbieraniu silnika zorientowałem się, że zamontowany jest nieoryginalny gaźnik (prawdopodobnie od TS albo RM, w każdym bądź razie od 2T), co mogło być powodem kopcenia. Przy wymianie zaworu, który w serwisie Suzuki kosztował mnie 180zł, wymieniłem olej i filtr oleju. Zawór został dotarty, po poskładaniu wszystkiego do kupy DR zaskakiwała mnie osiągami przez następne 300km. 115km/h na zablokowanym wydechu i module robiło na mnie wrażenie. Druga awaria spowodowana była prawdopodobnie przytkaniem otworków doprowadzających olej na wałku rozrządu. Wałek się zatarł, strzelił łańcuszek rozrządu i poszedł zawór ssący. Tym razem mam zamiar wysłać górę silnika do kolesia, który wykonuje remonty głowic. Napawa mi wałek rozrządu, ma dużo części zamiennych itp. Moja DR ma już nieco ponad 30tys km, i myślę, że po remoncie jeszcze długo się nią nacieszę. Mam porównanie w postaci GZ 125 (ten sam silnik), na którą kupiłem z rozwaloną głowicą. Od remontu zrobiłem 8tys km. W tych silnikach po prostu trzeba pilnować luzu zaworowego, napięcia łańcuszka rozrządu i wymiany oleju. Wtedy jeździ się długo. Pozdro :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurek18 Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 To jest napinacz rozrządu, tak możliwe jest że będzie leciał olej. orientuje sie ktos ile ta cześć kosztuje bo nie mam tam gwintu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 orientuje sie ktos ile ta cześć kosztuje bo nie mam tam gwintu ? Niema gwintu ale gdzie? w tej części? Jesli tak, to bierzesz bądz kupujesz nazynke i robisz nowy gwint i powino wytrzymać, bo tego się raczej często nieodkręca wiec wytrzyma. Lub poprostu poszukaj na allegro uzywanej ale dobrej, takie pierdółko niepowino być drogie jeśli chodzi o uzywaną cześć, nowej moim zdaniem nieopłaca się wymieniać, poszukaj na allegro, dużo jest DR 125 na części. Ja dałem za swoją 2tyś. I też kopciła, wymieniłem dorobione w larsonie pierścienie i uszczelniacze zaworowe i motocykl smiga jak nówka. A nieorjętujesz się może jakie są luzy zaworowe w DRce, mam 96 rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quasimodo Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 orientuje sie ktos ile ta cześć kosztuje bo nie mam tam gwintu ? Napinacz ze zdjęcia był już przez kogoś wcześniej "modyfikowany" śruba nie jest oryginalna, sprawdź czy jest wystarczająco dużo materiału, jeżeli tak, przegwintuj na większą śrubę ( w tym przypadku gwintownikiem a nie narzynką ;-)) na której załóż kontrę, dokręcaj wszystko zdecydowanie, ale delikatnie, materiał z którego wykonana jest obudowa napinacza do najmocniejszych nie należy. Pozdro..... Quasi.... Napinacz ze zdjęcia był już przez kogoś wcześniej "modyfikowany" śruba nie jest oryginalna, sprawdź czy jest wystarczająco dużo materiału, jeżeli tak, przegwintuj na większą śrubę ( w tym przypadku gwintownikiem a nie narzynką ;-)) na której załóż kontrę, dokręcaj wszystko zdecydowanie, ale delikatnie, materiał z którego wykonana jest obudowa napinacza do najmocniejszych nie należy. Pozdro..... Quasi.... Dodam jeszcze tylko, że na styku napinacza i cylindra powinien być oring. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurek18 Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 (edytowane) To moze inaczej jak działa ten napinacz czy zeby go zdemontować wystarczy tylko odkrecic te 2 sruby ? chodzi oto ze nie chciałbym całego cylindra sciagać Czy jesli odkrece tą śrube co na zdjeciu http://www.imagic.pl/public/pview/267345/Foto0037.jpg i w srodku jest tylko dziura nic wiecej to jest w porzadku ? Pierwszy raz mam doczynienia z 4T wczesiniej dwusuwy było to moza było go w domu bezproblemowo robic :) Edytowane 24 Lutego 2009 przez nurek18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quasimodo Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 Po odkręceniu tych śrub kompletny napinacz da się zdemontować. Wewnątrz napinacza powinna być sprężyna i trzpień, który ustala położenie ślizgu znajdującego się wewnątrz cylindra. Zasada działania jest taka, że po poluzowaniu śruby z którą masz kłopot trzpień jest zwalniany, sprężyna na jego końcu powoduje docisk trzpienia do ślizgu i tym samym napięcie łańcucha rozrządu. Śruba zabezpiecza trzpień przed cofnięciem podczas pracy silnika. trzpień na części swojej długości jest sfrezowany( tak aby zablokowanie go śrubą o którą pytałeś było pewne), dalej jest okrągły w przekroju. Jeżeli faktycznie nic nie ma wewnątrz napinacza, to nic dziwnego że nie spełnia on swojego zadania i masz wyciek oleju. Zdemontuj cały napinacz i sprawdź czy jest kompletny, jeżeli jest, to postaraj się tylko o naprawę blokady trzpienia i nowy oring uszczelniający wraz z uszczelką, jeżeli jest zdekompletowany, prawdopodobnie łatwiej Ci będzie znaleźć zamiennik niż części do swojego. Przed zamontowaniem naprawionego/nowego napinacza, sprawdź czy spełnia on jeszcze swoje zadanie ( po zamontowaniu powinna być jeszcze możliwość regulacji) możliwe że łańcuch rozrządu/ślizg również kwalifikuje się do wymiany. http://216.37.204.206/wps/Suzuki_OEM/Suzuk...pe=13&A=143&B=8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TDragon Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 (edytowane) 115km/h na zablokowanym wydechu i module robiło na mnie wrażenie. ... a świstsak siedzi i zasnął. Nie było blokady na module do 115km/h tylko do 85km/h SEU i 90km/h SE. Jeżeli Twoja blokada na module jest tak samo prawdą jak te 115km/h to śmiem wątpić w wiarygodność Twoich postów ;). Napawa mi wałek rozrządu Nie polecam, lepiej dorwać używke ale jeszcze nie wytartą. Edytowane 24 Lutego 2009 przez TDragon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.