Skocz do zawartości

Wszystko o Suzuki Dr 125


Rekomendowane odpowiedzi

Ja Ci powiem ze jeszcze sezon nią pojezdze. Pod koniec wakcji ją sprzedam, i chce kupic cos w stylu xt 600.

Rok pojezdził bym w nią terenie a puzniej kiedy zdam prawko chce smigac po asfalcie, bagaż i jazda w góry, nad morze itd. Ogólnie podrózować, z czasem chciał bym zwiedzić europe.

 

 

 

Jesli moge ci doradzic to nie kupoj xt 600 to jest ciezka krowa. Wiem z wlasnego doswiadczenia, robimy sobie z kumplami co sobote Endurko i sa 2 xt 600. Wszedzie je objezdzam swoja 350 - sytuacje typu miekki teren itp. itd. Poprostu za duzo waza te motory. Na prostej jak odkrecalismy to odbiegaly niewiele od DR.

 

POZDR !!!

Edytowane przez Arma87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja mam bardzo dużo prostych szutrowych dróg, na których xt czuła by się wspaniale. Ja też wolał bym dobrą dr 350 ale niestać mnie poprostu, mam do wydania max 4,5tys musi się zamknąc cały koszt transportu itd. Zobaczymy ile bede miał kasy po wakacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

http://www.imagic.pl/public/pview/267345/Foto0037.jpg

 

Witam mam pytanie co to za cześć i za co odpowiada

czy możliwe zeby olej tędy leciał ? chodzi o to czarne ze śruba przy cylindrze

Pozdrawiam

Edytowane przez nurek18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.imagic.pl/public/pview/267345/Foto0037.jpg

 

Witam mam pytanie co to za cześć i za co odpowiada

czy możliwe zeby olej tędy leciał ? chodzi o to czarne ze śruba przy cylindrze

Pozdrawiam

To jest napinacz rozrządu, tak możliwe jest że będzie leciał olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

na początku sierpnia kupiłem DR125 '98r. Moto kopciło, co było powodem niskiej ceny- 1800zł. Kupowałem je z zamiarem wymiany pierścieni i uszczelniaczy zaworowych. Na następny dzień, po 65km, strzelił zawór wydechowy. Przy rozbieraniu silnika zorientowałem się, że zamontowany jest nieoryginalny gaźnik (prawdopodobnie od TS albo RM, w każdym bądź razie od 2T), co mogło być powodem kopcenia. Przy wymianie zaworu, który w serwisie Suzuki kosztował mnie 180zł, wymieniłem olej i filtr oleju. Zawór został dotarty, po poskładaniu wszystkiego do kupy DR zaskakiwała mnie osiągami przez następne 300km. 115km/h na zablokowanym wydechu i module robiło na mnie wrażenie.

Druga awaria spowodowana była prawdopodobnie przytkaniem otworków doprowadzających olej na wałku rozrządu. Wałek się zatarł, strzelił łańcuszek rozrządu i poszedł zawór ssący.

Tym razem mam zamiar wysłać górę silnika do kolesia, który wykonuje remonty głowic. Napawa mi wałek rozrządu, ma dużo części zamiennych itp.

Moja DR ma już nieco ponad 30tys km, i myślę, że po remoncie jeszcze długo się nią nacieszę. Mam porównanie w postaci GZ 125 (ten sam silnik), na którą kupiłem z rozwaloną głowicą. Od remontu zrobiłem 8tys km.

W tych silnikach po prostu trzeba pilnować luzu zaworowego, napięcia łańcuszka rozrządu i wymiany oleju. Wtedy jeździ się długo.

Pozdro :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orientuje sie ktos ile ta cześć kosztuje bo nie mam tam gwintu ?

Niema gwintu ale gdzie? w tej części? Jesli tak, to bierzesz bądz kupujesz nazynke i robisz nowy gwint i powino wytrzymać, bo tego się raczej często nieodkręca wiec wytrzyma. Lub poprostu poszukaj na allegro uzywanej ale dobrej, takie pierdółko niepowino być drogie jeśli chodzi o uzywaną cześć, nowej moim zdaniem nieopłaca się wymieniać, poszukaj na allegro, dużo jest DR 125 na części.

 

 

Ja dałem za swoją 2tyś. I też kopciła, wymieniłem dorobione w larsonie pierścienie i uszczelniacze zaworowe i motocykl smiga jak nówka. A nieorjętujesz się może jakie są luzy zaworowe w DRce, mam 96 rok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orientuje sie ktos ile ta cześć kosztuje bo nie mam tam gwintu ?

 

Napinacz ze zdjęcia był już przez kogoś wcześniej "modyfikowany" śruba nie jest oryginalna, sprawdź czy jest wystarczająco dużo materiału, jeżeli tak, przegwintuj na większą śrubę ( w tym przypadku gwintownikiem a nie narzynką ;-)) na której załóż kontrę, dokręcaj wszystko zdecydowanie, ale delikatnie, materiał z którego wykonana jest obudowa napinacza do najmocniejszych nie należy.

 

Pozdro.....

 

Quasi....

 

Napinacz ze zdjęcia był już przez kogoś wcześniej "modyfikowany" śruba nie jest oryginalna, sprawdź czy jest wystarczająco dużo materiału, jeżeli tak, przegwintuj na większą śrubę ( w tym przypadku gwintownikiem a nie narzynką ;-)) na której załóż kontrę, dokręcaj wszystko zdecydowanie, ale delikatnie, materiał z którego wykonana jest obudowa napinacza do najmocniejszych nie należy.

 

Pozdro.....

 

Quasi....

 

Dodam jeszcze tylko, że na styku napinacza i cylindra powinien być oring.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze inaczej jak działa ten napinacz czy zeby go zdemontować wystarczy tylko odkrecic te 2 sruby ? chodzi oto ze nie chciałbym całego cylindra sciagać

Czy jesli odkrece tą śrube co na zdjeciu http://www.imagic.pl/public/pview/267345/Foto0037.jpg i w srodku jest tylko dziura nic wiecej to jest w porzadku ?

Pierwszy raz mam doczynienia z 4T wczesiniej dwusuwy było to moza było go w domu bezproblemowo robic :)

Edytowane przez nurek18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odkręceniu tych śrub kompletny napinacz da się zdemontować.

Wewnątrz napinacza powinna być sprężyna i trzpień, który ustala położenie ślizgu znajdującego się wewnątrz cylindra.

Zasada działania jest taka, że po poluzowaniu śruby z którą masz kłopot trzpień jest zwalniany, sprężyna na jego końcu powoduje docisk trzpienia do ślizgu i tym samym napięcie łańcucha rozrządu.

Śruba zabezpiecza trzpień przed cofnięciem podczas pracy silnika.

trzpień na części swojej długości jest sfrezowany( tak aby zablokowanie go śrubą o którą pytałeś było pewne), dalej jest okrągły w przekroju.

 

Jeżeli faktycznie nic nie ma wewnątrz napinacza, to nic dziwnego że nie spełnia on swojego zadania i masz wyciek oleju.

 

Zdemontuj cały napinacz i sprawdź czy jest kompletny, jeżeli jest, to postaraj się tylko o naprawę blokady trzpienia i nowy oring uszczelniający wraz z uszczelką, jeżeli jest zdekompletowany, prawdopodobnie łatwiej Ci będzie znaleźć zamiennik niż części do swojego.

 

Przed zamontowaniem naprawionego/nowego napinacza, sprawdź czy spełnia on jeszcze swoje zadanie ( po zamontowaniu powinna być jeszcze możliwość regulacji) możliwe że łańcuch rozrządu/ślizg również kwalifikuje się do wymiany.

 

http://216.37.204.206/wps/Suzuki_OEM/Suzuk...pe=13&A=143&B=8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

115km/h na zablokowanym wydechu i module robiło na mnie wrażenie.

... a świstsak siedzi i zasnął.

 

Nie było blokady na module do 115km/h tylko do 85km/h SEU i 90km/h SE.

Jeżeli Twoja blokada na module jest tak samo prawdą jak te 115km/h to śmiem wątpić w wiarygodność Twoich postów ;).

 

Napawa mi wałek rozrządu

Nie polecam, lepiej dorwać używke ale jeszcze nie wytartą.

Edytowane przez TDragon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...