Skocz do zawartości

Brak ładowania w XX


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Nadeszła wiosna i wreszcie wyjechałem swoim nowym nabytkiem. Niestety pio powrocie z przejażdżki zorientowałem się że nie ładuje mi akumulatora. Nie chciał już kręcić a po odpaleniu normalne jest że wszystkie zegary i światła świecą jaśniej, a tu nic. Od czego najlepiej zacząć sprawdzanie. Najgorsze jest to że CBR nie ma kontrolki ładowania akumulatora :| Motor jest w wersji gaźnikowej z 1997 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdż tez klemy. Ja miałem podobny problem z pradem. Cuda się działy. Raz ładowało raz nie, załatwiłem nowiutki akumulator (poszedł na gwarancję 8) ), cięzko było odpalic motocykl (kręcił i przetsawał czasem zapalał odrazu czasem niedawało się go uruchomić) i okazało się że przyczyna jest banalna i oczywista. Klema się naderwała (good vibrations :clap: ) i zauważyłem to dopiero jak ją czyściłem szczotką drucianą i klema została mi w reku. Poza tym miałem przetarty przewód plusowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakiś szerszy opis :clap:

Znajdź kabel alternatora, powinny być tam trzy przewody tego samego koloru ( najczęściej biały ) zmierz rezystancje pomiędzy każdym przewodem z osobna ( powinna być na poziomie pojedynczych omów i w miarę jednakowa ±5 - wszystko zależy od miernika jaki jest dokładny) oraz czy nie ma przebicia na masę.

Jeżeli wszystko będzie ok to zepnij wtyczkę z powrotem i spróbuj po odpaleni silnika wetknąć końcówki miernika od tyłu we wtyczkę i pomierzyć napięcie przemienne pomiędzy przewodami.

Już na wolnych obrotach powinno być powyżej 14V

Jeżeli wszystko jest ok to najprawdopodobniej spalony masz regulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakiś szerszy opis :clap:

 

Jeżeli wszystko będzie ok to zepnij wtyczkę z powrotem i spróbuj po odpaleni silnika wetknąć końcówki miernika od tyłu we wtyczkę i pomierzyć napięcie przemienne pomiędzy przewodami.

Już na wolnych obrotach powinno być powyżej 14V

 

*** To napiecie przemienne z alternatora bedzie duzo wyzsze i wyniesie miedzy 60 - 80 V. Przewody sa 3 i trzeba mierzyc parami - 1 + 2, 2 + 3, 1 + 3. Wysokosc napiecia nie bedzie tak wazna jak to zeby nie bylo roznic w napieciu miedzy poszczegolnymi parami przewodow.

Zwykle jak altek jest padniety to jedna para jest zdecydowanie nizej, np na poziomie 20V.

To wszystko zakladajac ze XX ma altek na magnesach stalych z oddzielnym reglerem, bo jezeli jest na elektromagnesach z wewnetrznym reglerem to najlepiej zaniesc go do elektryka samochodowego :D))

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he, obstawiam regulator napiecia, kiedys widzialem "nagiego" XX i mial ten sam regler co VFR, a te lubia padac...

Taa, odwieczny problem z reglerem. Też taka myśl przyszła mi do głowy. XX ma ten sam problem co VFR. Radiator od procka powinien rozwiązać problem padającego regulatora. Bardziej sprawni "dłubacze" montują wentylatory (też od kompa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Wczoraj wziąłem się za wstępne pomiary. Oczywiście korzystałem z serwisówki do XX'a. Po pierwsze zmierzyłem oporności zwojów alternatora i były w normie, tzn. ok 0,8 ohm. Sprawdziłem również czy nie mają przebicia, wszystko ok. Odpaliłem silnik i pomierzyłem również napięcie przemienne na przewodach od alternatora. Wynosiło ono około 8V między dwiema parami a na trzeciej parze wynosiło około 5 v. Nie wiem czy to poprawne ale było ona podobne niezależnie od obrotów.

Żeby sprawdzić pioprawność ładowania serwisówka podaje taki sposób, żeby mierzyć napięcie na akumulatorze przed odpaleniem, powinno ono wynosić od 12,3 V do 13,2 V. Potem to zmierzone napięcie nalęży porównać do napięcia zmierzonego podczas ładowania alternatorem kiedy silnik jest na chodzie i powinno ono być wyższe od napięcia zmierzonego przed odpaleniem, ale nie wyższe niż 15,5 V przy 5 tys. obr/min. To się też zgadza. Ze wstępnych pomiarów wynika że jest to wina akumulatora, który bądź co bądź jest oryginalny z 1997 roku 8O Jest jeszcze kwestia pomiaru poboru prądu żeby sprawdzić czy regulator jest ok. Chociaż myślę że nawet jeśli by akumulator był death to nie kręciłby tak żwawo przy pierwszym odpalaniu po długim postoju w garażu. Nawet mając słaby akumulator to po odpaleniu i jeździe nie powinien się on rozładowywać, tylko na odwrót. Dziś wezmę jeszcze raz wszystko dokładnie pomierzę, łącznie z prądem. Przyznam że na razie nie mam pewności co może być popsute :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Pipcyk - nie zalapalem ze tam bedzie obciazenie - choroba mnie gnebi.

Bezpieczniej bedzie zmierzyc altka bez obciazenia + trzeba wywalic stary aku, jako pierwszy krok bo on moze kompletnie zmieniac pomiary i poza tym naraza instalacje zaplonowa na uszkodzenie.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 99% jest to wina akumulatora. Dokladnie taki sam przypadek przezywalem kilka tygodni temu, gdy po solidnym meczeniu aku (problemy z odpaleniem po zimie) wskazanie dochodzilo do 16V.

 

Po naladowaniu akumulatora wskazanie wrocilo do normy.

 

Adam M: czyli co taki umierajacy akumulator jest niebezpieczny dla instalacji? U mnie za wysokie wskazanie pojawia sie czasami po porannym odpaleniu, gdy czuje, ze aku slabo juz kreci. Mam podlaczony maly panel elektroniczny (m.in z zegarem i termometrem) wiec wskazania mam na bierzaco. Zazwyczaj aku w przy wlaczonych postojowkach pokazuje 11,5 - 11,7V.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...