Sprzęgło się ślizga?

[bart_b]

witam

 

moze był juz taki temat ale nie znalazlem.

 

ogolnie niekiedy bo na pewno nie za kazdym razem, przy gwałtowniejszym rozpędzaniu się (kręcenie do max obrotów) tak kolo 7000obr/min silnik dostaje za*eb***ch obrotów po czym wraca do poprzednich. czyli ok 7000 na 2-3 sek kolo 9500 - 10000 i powrót do 7000

 

Czy to sprzegło się ślizga czy moze jest jakaś inna przyczyna?

[Louis3]

Napisz na ktorym biegu lub biegach to sie dzieje :?:

[MłodyVFR]

proponuje przejazdzke z pasazerem, wtedy latwiej wyczujesz. u mnie mialem podejrzenie, ze sie slizga. przejechalem sie z pasazerem tak z 170-180 :twisted: i mialem racje. na szczescie do wymiany byly tylko sprezyny. inna metoda: pod gorke jechac i gwaltownie dac po gazie na jakims wyzszym biegu. jak obroty ida, a predkosc nie, to wiadomo-slizga sie

[bart_b]

Napisz na ktorym biegu lub biegach to sie dzieje :?:

 

na wyzszych znaczy sie 4 i 5 ale tp tylko przy dawaniu w palnik. przy normalnej jezdzie nic takiego sie nie dzieje. aha no i tylko przy wyzszych obrotach

[Olsen]

Zapewne czeka Cię w najbliższym czasie wymiana tarcz sprzęgła. U mnie przebiegało to w następujący sposób: sprzęgło ślizgało się najpierw dopiero koło 11 tys. obr./min, potem coraz wcześniej (przy coraz niższych obrotach), aż w końcu stało się to na tyle uciążliwe, że odstawiłem Bandita do serwisu celem wymiany tarcz. Dodam, że przejechałem na fabrycznych tarczach ponad 40 tys. km.

[bart_b]

czyli tak jak myslelem :D

Miałem nadzieje ze wystarczy moze linke opuscic ale gdy bylem w garage to spradzilem ustawienie i jest wszystko ok

[Louis3]

Zdejmij dekiel sprawdz grubosc tarczy, bo moze wystarczy wymienic tylko sprezyny.

Mialem kiedys taki problem chcialem juz kupowac tarcze, ale dobrze ze zajrzalem pod dekiel - tarcze byly gitara, wymienilem wiec sprezyny i problem znikl :D

[ketchupvfr]

miałem kiedyś podobną jazdę, ale posłuchałem MłodegoVFR i wymieniełem spręzyny, przy okazji trafiły się trochę twardsze z Larssona - no i zapomniałem o problemach :D

[MłodyVFR]

na sprezynach z larssona szarpie na kazdym biegu z pasazerem nawet - taki maja scisk :twisted: Bart, to samo co Louis, Ketchup mialem i ja - pomierzyc tarcze, jak dobre - kupic dobre sprezyny i po ptakach

[Louis3]

Tez bralem z Larssona do gpz-ta w pudelku bylo nawet o jedna za duzo, jak porownalem je ze starymi to byly o centymetr dluzsze.

A co do twardosci to po zalozeniu nie moglem linki zaczepic, dobre pol godziny sie meczylem, zeby to napiac.

[Pompka]

MłodyVFR dobrze gada. Prawdopodobnie skończyły się sprężyny. Tarcze (rozsądnie używane) majądosyć dużą żywotność. Dużo wcześniej wysiadają sprężyny.

[Pawel]

Przegrzane tarcze (jak zaliczyły kilka uślizgów) tak naprawdę się do niczego nie nadają, nawet jak mają dobrą grubość. Chyba że zrobi się to od razu po pojawieniu się pierwszych objawów, to jeszcze jest szansa. Sprawdzenie proste - jak tarcza śmierdzi spalenizną, to nadaje się do wywalenia. Poczytajcie sobie w nowym SM właśnie tam o tym pisałem więcej.

 

POzdro, Pawel

[bart_b]

wniosek jeden. jak tarcze nie sa spalone i w miare rozsadnej grubosci to wymienie sprezyny.natomiast jesli kolor i zapach poinformuje mnie spaleniu w/w to wymienie całość.

[Idaho]

Sprawdz w serwisówce jaką wysokośc w stanie nieściśnietym powinny miec twoje spręzyny i porównaj z twoimi( zmierz), to da ci dokładny pogląd na sprawe, nastepnie zmierz grubość tarcz!

[eric535]

pozwólcie że się dołącze i zadam parę pytań.właśnie dziś wyjechałem po zimie na testa z córą na yamaha virago 535.chciałem dołożyć na 4 do pieca,ale obroty skoczyły a motor nie .dopiero pochwili nabrał predkości.tak jakby się sprzęgło ślizgało.ile tarcz jest w virago,bo z tego co czytałem np. w larssonie 1szt.kosztuje 200zł plus przekładka 20 plus sprężyna 50.jaką grubość powinny mieć tarcze nie zużyte.jaka jest wysokość sprężyny nowej.czy trudno to wszystko rozebrać i czy trudno złożyć.trochę sam grzebię przy autach,może bym sam to zrobił,bo w okolicy znawcuff od moturów jak na lekarstwo.pozdrawiam.pilne...! :D