Z owiewką czy bez ??

[Sidewinder]

Jak wygląda sprawa jazdy nakebike'em przy prędkości 180km/h.

Bo wiatr przy 130 km/h specjalnie mi nie przeszkadzał.

Niesty w niektórych modelach nie można sobie od tak zdejmować bądź zakładać owiekę, dlatego chciałbym wiedzieć czy jak kupować motocykl to odrazu z owieką czy można ją sobie darować w motocyklu 600 cm3

[Gość misiobaran]

WITAM.

 

Wszystko zależy od rodzju motocykla i owiewki.

Kumpel miał BANDITA z owiewką i bez i muszę powiedzieć że różnica była kolosalna, w ogóle nie czuc było wiatru.

Ja natomiast w XJR-ce założyłem szybkę i niewiele pomagała, ale różnica była wyczuwalna.

Natomiast co do pytania o prędkość, to przy 180 km/h jechać dłużej bez owiewki to trochę kark boli, ale wszystko do przyzwyczajenia....

[Gość Zbycho]

Jak przy 180 km spróbowałem wystawić łapę zza owiewki ( robiłem pozdrowionko ) to mało mi jej nie wyłamało. Na golasie 130 - 140 km/h to max co pociągniesz dłużej, z owiewką nawet kilkaset kilosów nie stanowi problemu. No i jeszcze te robale na kurtce i jeszcze dużo ciszej i zapomniałem co jeszcze ...

 

 

Zbycho

[vx800]

zaletą braku owiewki jest właśnie to, że zniechęca do szybkiej jazdy, 120 na polskim asfalcie i tak jest wystarczająco niebezpieczne.

Ale nawet 170 można pociskać przez 5-10 minut ... a wrażenie prędkości na pewno jest większe, właśnie z powodu wiatru, hałasu ...

A poza tym, fajnie po trasce zdjąć kask i umyć szybke z centymetrowej warstwy robactwa. Ja to lubię.

[jannikiel]

Czesc! Ja to sprawil bym sobie moto bez owiewki , a potem dokupil jakas ladna szybe, jak naprawde przeszadzlaby mi jazda pelnym golasem, w swoim" CB750 na gumowej ramie"narazie nie mam szyby, ale robie go na cafe racera i mam fajna szybke pasujaca do tego stylu, wiec chyba ja zaloze, bo czeka mnie jazda do Poznania i z powrotem, bez szyby bedzie ciezko(mam slaby kask). Jak uda mi sie zlozyc terenowke, to szyby nie bede zakladal, bo lubie "kontrolowac wiatr" . Pozdrawiam. Janek.

[Pawel]

Ja chcę Sid kupic coś bez owiewki, bo jak cię zdejmuje ze sprzęta, to odruchowo odejmujesz gaz. Kupmel, który miał nakeda, przesiadł się na "plastika" i mimo zapewnień że uważa zapierdziele 220 na każdej prostej. Ja chcę pożyć, a że świr jestem, to kupie golasa, co by mnie wiatr ograniczał.

 

Pozdrawiam, Paweł

[Gość Zbycho]

Szyba nie jest w stanie zastąpić integralnej owiewki, zawsze będzie z boku i z dołu podwiewało a przy naprawdę dużych szybkościach praktycznie NIC nie osłania.

Poprzednio jeździłem VS 800 z szybą i stąd doświadczenie.

Po dłuższej tarsie zawsze cała kurtka była w robalach, tam gdzie szyba osłaniała tylko ciut mniej.

 

Zbycho

[Dominik Szymański]

Na Monsterze bez żadnej owiewki jazda powyżej 150-155 km/h przestaje być przyjemnością. Rzuca na wszystkie strony, wiatr chce zdmuchnąć kask, ręce z bólu odpadają. POnadto btrak bocznych owiewek powoduje, że witar jakoś tak wygina nogi, że po dłuższej jeździe z dużą prędkością zaczynają mocno boleć.

Kiedyś założyłem wysoką szybę i komfort podróżowania wzrósł niepomiernie, ale potem ją zdjąłem, bo to w końcu moto do miasta i na małe wypady, a z tą szybą wyglądał wręcz żałośnie.

Tym niemniej czasem się nie mogę powstrzymać i śmigam Dukiem pod 190, ale wtedy leżę na zbiorniku, niewiele widzę i w zasadzie po chwili andrenlinowej jazdy kończę takie szaleństwa.

Golas to golas - klasa i spokój... :twisted:

[Sidewinder]

Właściwie moje pytanie było pod kątem motocykla Yamaha XJ600 S bo z owieką wykląda trochę pokracznie, a bocznych to on nie ma.

[Vlaad]

Jeździłem bez szyby i z szybą. Wydaje mi się, że lepiej mieć choćby szczątkową osłonę przed wiatrem. Wystarczy czołowy wiatr o prędkości 40 kmh, żeby jazda 90-100 kmh stała się UPIERDLIWA - razem daje to 130-140 kmh i wtedy na dłuższej trasie masz wybór: albo zmniejszenie prędkości albo obrzydliwy ból karku!!! Przejechałem swego czasu ok 150-200 km pod dość silny wiatr (miałem mało czasu i trochę się śpieszyłem) i jazda naprawdę była upierdliwa. Teraz po założeniu szyby czołowy wiatr nie jest już problemem.

[vx800]

Taaak, jazda bez owiewki ma więcej klasy.

 

A ból karku na customie nie znaczy, że na nakedzie też boli. Jechałem z kolesiem na Bemowo (200km), średnia prędkość 110. On: Kawa EN500, ja z Pasażerką VX. Oba bez owiewek, bez szyb ... jazda bez przerw na odpoczynek.

Jak dojechaliśmy, kumpel chciał jak najszybciej "złoma" odstawić do garażu, ja jeździłem jeszcze koło 120km poo mieście, a skończyłem późnym wieczorem. Jego bolało wszystko: łapy, szyja, głowa, dupa ... może tylko nogi nie. Mnie nie bolało nic, to samo z moją Pasażerką.

 

A XJ to już inna historia, bo wersja bez owiewki jest o wiele mniej popularna, niż S. To jest problem. Sam się napalałem na Xj, ale chcaiałem koniecznie N, nie S. Nie jest łatwo znaleźć (zwłaszcza, że duży odsetek moto na sprzedaż w kraju, to ***)

 

Po co Ci owiewka SID? Ja nie mam, Vlaad nie ma, Paweł nie chce. Będziesz musiał na nas czekać ... :lol: