bart_b Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 witam Moze ktos sie orientuje jaka powinna byc prawidłowa temperatura w takich silnikach. Interesuje mnie zakres roboczy tzn. przy jakiej jest juz prawidłowa zagrzany a jaka jest maksymalna no i oczywiscie jaka jest optymalna. wiem ze taki system chlodzenia jest w seven fifty (bo mam :) ) w banditach, GSXF, i monsterach. Wiem ze na wskazniku czerwone pole jest od 120*C ale jaka jest optymalna? Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Znalazłem coś w archiwum, ale nie jest tego zbyt dużo :) http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...ght=temperatura http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...ght=temperatura Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Moj silnik i skrzynia (GS 1150 ) czuja sie najlepiej troszke ponizej setki. To silnik chlodzony powietrzem, mimo ze ma chlodnice oleju - z olejakami GSXR moze byc troche inaczej. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 6 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Czyli sprawa jest jasna 90-100 normalma praca:):):);) Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 7 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2005 W DR 800 z SACSem 90 to było nieco za mało - optymalnie pracował jak temperatura oleju w misce mijała 100, a nawet w super ciężkich warunkach nie przekroczyła 110 (w czasie jazdy, bo na postoju wedrowała dalej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JRK Opublikowano 7 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2005 a ja mam takie pytania moze nieco nie związane: z jaką prędkością utrzymywaną stale mogę podrużować na trasie żeby nie przegrzać silnika w mojej gs500 chłodzonej oczywiscie powietrzem ? Czy mogę spokojnie jechać np ze śląska nad morze z v powiedzmy 120 km/h w trasie bez przystanków ? Ogólnie jaką prędkość max mogę utrzymywać stale w trasie żeby nie zaszkodzić silnikowi ? Dzięki za odp. ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 7 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2005 z jaką prędkością utrzymywaną stale mogę podrużować na trasie żeby nie przegrzać silnika w mojej gs500 chłodzonej oczywiscie powietrzem ? Czy mogę spokojnie jechać np ze śląska nad morze z v powiedzmy 120 km/h w trasie bez przystanków ? Raczej silnika nie przegrzejesz :) Chyba, że prędzej zgubisz olej :) Ja zazwyczaj moją XJ 600 Diversion podróżowałem z prędkosciami rzędu 120-150 i niezależnie czy jechałem z Zabrza do Zakopanego, Wrocławia czy Zielonej Góry, to przez ponad trzy sezony nie udało mi się silnika zagrzać czy też zarżnąć ;) Inaczej sprawa ma się przy jeździe w upalne dni w korkach. Wtedy dobrze mieć właśnie ten termometr oleju po to, żeby w razie czego zerknąć na skalę i ewentualnie w razie obaw przeczyścić komin :) Jednak na jakieś przegrzanie nie ma co specjalnie liczyć ;) Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 7 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2005 No jasne ze sie nic nie stanie. Co najwyzej jak sie szybciej sprzeta goni to oleju troszke spali i tyle. Te silniki nie byly budowane zeby w pieszych pielgrzymkach uczestniczyc :) Na wiosne wleje olej 15 W 50 to moze i olej przy ostrzejszym pedzeniu palic przestanie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 8 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2005 a ja mam takie pytania moze nieco nie związane: z jaką prędkością utrzymywaną stale mogę podrużować na trasie żeby nie przegrzać silnika w mojej gs500 chłodzonej oczywiscie powietrzem ? Czy mogę spokojnie jechać np ze śląska nad morze z v powiedzmy 120 km/h w trasie bez przystanków ? Ogólnie jaką prędkość max mogę utrzymywać stale w trasie żeby nie zaszkodzić silnikowi ? Dzięki za odp. ! Znaczenie ma tez z jakim ciezarem pojedziesz, tzn jesli pojedziesz sam z małym bagażem to spokojnie mozesz utrzymywac 140km/h a nawet troche wiecej. sytuacja troszke sie zmienia w momencie gdzy pojedziesz w duecie a pasazerka zabierze ze soba torbe kosmetykow pralke lodowke szafe ciuchów i takie tam drobiazgi, czyli ładownosc wykozystacie do maximum. w tej sytuacji musisz sie pilnowac zeby nie masakrowac silnika do granic wytrazymałości. czyli 130 to bedzie max na dłuższy dystans :D:):):):);):):):);):D:) Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 GS 500 jest dosyć odpornym na temperaturę sprzętem. Robiłem trasy po 200 km bez postoju, z przelotową ok. 130 km/h i po zatrymaniu silnik pracował normalnie. Czyli bez objawów spalania stukowego przy przegazowaniu, bez migotania kontrolki oleju, tudzież wydzielania zpachu przegrzania. Ponadto gieeska na co dzień jeździ pod kursantami w gęstym ruchu warszwskim, i to w dwie osoby. Nawet chwilowe stanie w korku nie robi na niej wrażenia. Ale jest zalana gatunkowym olejem syntetycznym zawsze na max. a tam gdzie się da, jest popędzana szybciej by pęd powietrza odebrał nadmiar ciepła. Popędzanie rozumiem przez energoczne rozpędzanie grata do ok. 6 tyś. obr. na każdym biegu, przy odkręcaniu gazu nie więcej jak na 2/3. Moja maszyna zrobiła pod kursantami ok. 15 tys.km. (na liczniku na 52 tyś), w różnych temperaturach i chula że aż miło (odpukać). Jednak olej jest zmieniany co 5 tyś. i doglądany codziennie. Ale to z powodu specyficzbej eksploatacji sprzęta - na nauce jazdy, po 10 godzin dziennie ciurkiem.Solo możesz śmigać ciurkiem nawet po trzysta km. (byle by Ci dupsko wytrzymało) w tempie 130-140 km/h, w najbardziej upalne dni. Jednak oleju musi być max. i to dobrego.Powodzenia. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 Silniki serii GS lubia brac troche oleju, specjalnie gdy gonisz z obciazeniem i duza szybkoscia. Tak ze po takiej dluzszej podrozy sprawdz raczej poziom niz temperature. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
POM Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 a jak to wygląda w przydapdu yamahy diversion??kiedyś jak ja rozpędziłem na maksa to po zatrzymaniu zwiekszyły sie nieco wolne obroty, czy to normalny objaw przy przegrzaniu?? dodam jeszcze ze przy tej predkości obroty były ponizej czerwonego pola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 Nie zapominajmy o jedej ważnej rzeczy. Im szybciej jedziemy, tym wiecej cząsteczek powietrza w jednostce czasu chłodzi silnik. Wiec zależność prędkości od chłodzenia jest w miarę stała luba nawet lepsza. Moim zdaniem zasuwanie sprzętem z chłodzeniem powietrzno olejowym do 4/5 obr nie może mu zaszkodzić. Oczywiście mam na myśli janwyższy bieg, a nie pilowanie Gs na 1... Ps. Przegrznie lub zatracie najczęsciej powodowane jest przez niedopatrzenie- niedopilnowanie prawidłowego poziomu oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 Zgadzam się! Olej to rzecz święta w każdym mechaniźmie który go potrzebuje, a silnik w szczególności. A zaniedbanie sprawdzania poziomu i wymiany najczęściej wykańcza "dzwigatiela" (rosyjski).Jednak nie zgodzę się z jedną tezą postawioną przez kolegę powyżej.Otóż opór powietrza który jest głównym oporem jazdy każdego pojazdu (z wyjątkiem gąsienicowych :D ) rośnie do kwadratu prędkości. Zatem dla pokonania większego poru powietrza trzeba użyć proporcjonalnie większej mocy, co wiąże się z większym wydzielaniem ciepła przez silnik. Po przekroczeniu pewnego progu, który jest zależny od:- cech samego motocykla,- jego obciażenia, - tepmeratury i wilgotności powietrza atmosferycznego, powietrze chłodzące odbiera mniej ciepła od cilnika niż przy prędkości niewiele niższej.Dletego jazda szybsza może obniżyć temperaturę silnika, ale tylko do wspomnianego momentu. Po jego przekroczeniu temperatura silnika w danych warunkach wzrośnie. A będzie to tym wcześniej, im bardziej obładowany jesy nasz sprzęt.Jednak nie przejmujmy się takimi rzeczami we współczesnym motocyklach japońskich. Dbać o olej, nie żałować na dolewki do max, pomiętać o wymianie, i nakręcać kilometry. Bedzie O.K. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 9 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2005 Zgadzam się! Olej to rzecz święta w każdym mechaniźmie który go potrzebuje, a silnik w szczególności. A zaniedbanie sprawdzania poziomu i wymiany najczęściej wykańcza "dzwigatiela" (rosyjski).Jednak nie zgodzę się z jedną tezą postawioną przez kolegę powyżej.Otóż opór powietrza który jest głównym oporem jazdy każdego pojazdu (z wyjątkiem gąsienicowych :D ) rośnie do kwadratu prędkości. Zatem dla pokonania większego poru powietrza trzeba użyć proporcjonalnie większej mocy, co wiąże się z większym wydzielaniem ciepła przez silnik. Po przekroczeniu pewnego progu, który jest zależny od:- cech samego motocykla,- jego obciażenia, - tepmeratury i wilgotności powietrza atmosferycznego, powietrze chłodzące odbiera mniej ciepła od cilnika niż przy prędkości niewiele niższej.Dletego jazda szybsza może obniżyć temperaturę silnika, ale tylko do wspomnianego momentu. Po jego przekroczeniu temperatura silnika w danych warunkach wzrośnie. A będzie to tym wcześniej, im bardziej obładowany jesy nasz sprzęt.Jednak nie przejmujmy się takimi rzeczami we współczesnym motocyklach japońskich. Dbać o olej, nie żałować na dolewki do max, pomiętać o wymianie, i nakręcać kilometry. Bedzie O.K. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.