Skocz do zawartości

JAK USTAWIC ZAWORY w DOHC


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W niektórych silnikach z rozrządem DOHC jest regulacja śrubowa. Ale to raczej wyjątki.

W niektórych motocyklach z regulacją płytkową można za pomocą specjalnego przyrządu wyjąc płytki bez wyciągania wałków, np. Yamaha YZ 550

 

Ale w większości przypadków trzeba wyjąc wałki rozrządu niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli płytki dystansowe są na szklankach bezpośrednio pod krzywkami, to bez problemu można je powyciągać bez ściągania wałków, oraz bez specjalnych przyżądów. Natomiast jeśłi płytki sa pod szklankami, to bez demontażu się nie obejdzie.

 

PS. Paweł, jeśli chcesz pracować w tym serwisie, to lepiej zaopatrza się w jakąś dobrą lekturę... i szybko się ucz. Bo jak komuś coś zrypiesz to cie kieszeń zaboli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no nie strasz mnie ,ja tam w prawdzie nie bede pierwszym mechanikiem warsztatu ,juz troszke robilem i mam pojecie co jest grane w silnikach tylko wiesz tak sie upewniam bo niektorych zeczy nie robilem i po prostu chce miec pewnosc ze dobrze mysle,doswiadczenie przyjdzie z czasem,i bede super mechaniorem hehe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie Idaho ma racje.Jak coś spieprzysz to będzie kosztować lub twoja przygoda skończy sie po okresie próbnym :P Wiem że tylko praktyka czyni mistrza,czyli wszystok przed Tobą.Jeśli będziesz miał wyrozumiałego szefa to napewno nabędziesz umiejętności.

Idaho-a Ty jesteś typem samouka i sam się wszystkiego nauczyłeś?Czy miałeś dobrego mistrza fachu?Co do literatury-co byś polecił?Mam tu na myśli coś o silnikach spalinowych...Oczywiscie po polsku.Może jakieś bardziej konkretne książki np;z technikum samochodowego...Ja niestety kończyłem tech.mechaniczne i o silnikach było tylko po łepkach :)

pzdr-PIOTR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli płytki dystansowe są na szklankach bezpośrednio pod krzywkami, to bez problemu można je powyciągać bez ściągania wałków, oraz bez specjalnych przyżądów. Natomiast jeśłi płytki sa pod szklankami, to bez demontażu się nie obejdzie

 

Że tak sie spytam - jak jest w naszych sprzętach???Bo na sezon obowiazkowo mnie czekaregulacja(żeby mnie mechanior w ch.. nie zrobił-inaczej u mnie licza sruby,plytki z wyjeciem walkow i bez wyjecia).

Wiesz moze gdzie dostane płytki do tego modelu???

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Twojej XJ płytki są na szklance, więc nie trzeba zdejmować wałków. Płytki dostaniesz w serwisie, podobno dorabiają też w Klasie. Inna metoda to wymiana pomiędzy zaprzyjaźnionymi mechanikami :-). Nie zawsze trzeba kupować płytki - pozostaje jeszcze zamiana ich miejscami i szlifowanie, co jest tańsze.

 

Pozdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. płytka od Twojego motocykla ma taką samą średnicę jak, jak w Suzuki GS500. Często ludzie mają całą kolekcję tego w warsztatach - możesz nawet pójśc do serwisu (nie do sklepu) i pogadać z kolesiami, można zamienić się płytkami z dopłatą 20 zł, zamiast np. 40 za nówkę, na która jeszcze trzeba czekać.

 

Pozdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiśnia,

 

Bardzo dobrze, że się pytasz, to pierwotna zasada! Kolejna to taka...nie wychodzi, próbuje dalej..ale delikatnie;)

 

Piotr123, tak jestem samoukiem. Chodziłem do liceum ogolnokształcącego i moja przygoda zaczęła sie od kupna komara z rozwaloną skrzynią biegów...no i tak sie to zaczęło. Na początku było to majstrowanie na "pałe" typu, co będzie jak przestawie zapłon w tą storne, a co jak w tą... no ale daleko tak nie zajechałem. Moja mama jest bibliotekarką, więc wymiotłem wszystkie książki o tematyce motocyklowej i mechanice (nikt mnie nie ścigał za przetrzymywanie książek). W tej chwili jestem na wydziale mechanicznym na Akademi Morskiej w Gdynii. No ale powiem wam, że doświadczenia to się tam, żadnego nie zdobędzie. Skończy się taką szkołę i niewiele się potrafi. Mechanicy po skończeniu takich uczelni nabywają doswiadczenia dopiero w pracy...właśnie:) w pracy. Dlatego trzeba się dokształcać w własnym zakresie i naprawiać sprzęty. Mnie osobiście najbardziej interesują silniki... i w tym się specajlizuje, zawieszenia i inne patenty to inna działka.

 

Książek jest cała lista... wieczorem ją zapodam:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idaho zapodał nam szczere wyznanie wiary- silniki i tylko silniki- to lubię.

Jest bardzo mało mechaników którzy w ten sposób podchodzą do tematu.

Mam nadzieję że drobne niepowodzenia nie przeszkadzają w nabywaniu praktyki a i na studiach można coś liznąć jeżeli tylko się bardzo chce.

Podstawą są oczywiście języki obce, angielski i nielubiany przez wielu niemiecki.

Ustawianie rozrządu bo przecież taki jest temat wiodący jest relatywnie prostą sprawą ale po tym następuje faza regulacji i tutaj już zaczynają się schody. Różnorodność sposobów regulacji, różnice konstrukcyjne to temat rzeka. Jeżeli autor tematu stopniowo będzie drążył temat wtedy sukcesywnie z korzyścią dla siebie i innych uzyska wyczerpujące odpowiedzi od wielu mechaników.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idaho,będe bardzo wdzięczny za wykaz tych'lektur" :evil:

Musze przyznać,że nieżle się "przebranrzowiłeś"haha.A z tymi studiami to też masz racje-uczą wszystkiego tylko nie tego co powinni.

 

 

Jeżeli autor tematu stopniowo będzie drążył temat wtedy sukcesywnie z korzyścią dla siebie i innych uzyska wyczerpujące odpowiedzi od wielu mechaników.

No tak Piotrze tych konkretnych mechaników nalicze tu na palcach jednej ręki :crossy: Jestem na tym forum od miesiąca i tak sobie przeglądam wasze wypowiedzi.Musze przyznać że znacie się na rzeczy,a interesuje mnie tu w szczególności ten dział.Cały czas czytałem swój regionalny dział forum Dawców z Bydgoszczy ale mało tam konkretnych spraw technicznych.Takie tematy jednak mnie najbardziej interesuja.Jak coś czytać to z sensem.Tak więc ciesze się że tu zajrzałem :banghead:

Co do nabywania umiejętności to teraz gdy daje moja japonie do serwisu staram się tak umawiać, żebym był cały czas przy robocie.Teraz jeżdze do sprawdzonych mechaniorów.Patrze im się na ręce aby czegos sie dowiedzieć i zajżeć w bebechy silnika.Są w porządku bo o co się sptyam to bez problemu wyjaśnią,co z czym i dlaczego.Na jednym serwisie się przejechałem bo wyssali kiedyś ze mnie kupe kasy i mało zrobili więc im nie zostawiam sprzetów.

To temat na inny dział,ale powiem tak...

Jeśli ktos chce życ z motocykli i miec klientele to niestety musi robić to sumiennie i dobrze.Ceny to sprawa drugorzedna(też oczywiście ważna)ale nie najważniejsza.Liczy się zaufanie między majstrem a klientem.Dlatego tylko odwiedzam moich wypróbowanych fachowców, którzy nie robią problemu z moich dociekliwych pytań.

Sorry za jakieś moje nauczania.To poprostu moja taka mała dygresja..

Jeszcze raz przepraszam za zmiane tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też czekam niecierpliwie na wykaz lektur obowiązkowych od Idaho ale jutro zamieniam komputer na kilka kluczy i będę intensywnie walczył w swoim garażu z motocyklami.

Pojawię się dopiero w poniedziałek i jak znajdę to poskanuję kilka stron z mojej biblii motocyklowej.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr podkreślił języki obce i jest to prawda - większośc opracowań czy serwisówek jest po angielsku. Tak więc oprócz babrania się w smarach i samej praktyki ucz się języków obcych. Na swoim przykładzie widze że jest warto :-).

 

Pozdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie bede dawal swoich sprzetow do serwisu ,jedyne czego nie jestem w stanie zrobic teraz sam to wyregulowac gaznikow ale zbieram juz na zegary i bede krecil :twisted: ,chyba ze dostane sie do tego serwisu do roboty wtedy chyba juz nie bede mial zadnych problemow. :lol: a moja zelazna zasada jest "nie szkodzic"prawie jak lekarz :smile2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...