Hałasy w GS500

[zurek1976]

Cześć GS-owcy!

Widzę, że Was tu sporo, a to miłe :)

 

Niedawno kupiłem GS500'97. Jest fantastyczny, ale że jest to mój pierwszy motocykl (wcześniej parę jazd na ETZ i SR250) mam kilka pytań. Jeśli możecie - pomóżcie. Nie mam jeszcze wyczucia mechaniki tej maszyny...

 

1. Coś co mnie naprawdę niepokoi - zmiany biegów są dość głośne. Prawie zawsze słychać takie "klink" przy zmianach "w górę". W dół idzie nieco ciszej. Czy to jest normalne?

Staram się znaleźć sposób na cichą zmianę biegów, ale jakoś to nie idzie sprawnie.

 

2. Przy mocniejszym przyhamowaniu przodem odzywa się stuknięcie. Nie jest to dobicie amorka, bo aż tak ostro nie hamuję. Kiedy kołyszę moto na postoju (z zaciśniętym hamulcem) coś cicho stuka chyba w jedej z goleni ale nie jestem pewniem (bo się nie mogę wychylić przez budziki :D )

 

3. No i hałasujący tył kiedy toczę się po kostce... Też tak macie?

 

4. To chyba na razie wszystko :D

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Skoro tylu to GS-owców to może pomyślimy o małym spotkaniu? Pozdrawiam wszystkich!!

[MasterDD]

Siema :)

 

Nie znam sie na mechanice, ale mam GSa i moge Ci ew. powiedziec co moj robi.

Zmiany biegow, hmm, kiedys jak sie uczylem ,to jedynka mi glosno wchodzila, teraz zupelnie nic nie slychac. Moze naciagnij linke od sprzegla?

Mi przy hamowaniu nic nie stuka :D

Z tylu to halasuje mi jedynie lancuch, nic poza nim.

p.s - jak nie masz naciagnietego lancucha, to on bedzie wlasnie tak tykac jakby, bo sie obija o takie cos (nie znam sie).

Postaw go na centralnym i ruszaj tylnim kolem w jedna i druga strone, zobacz czy cos klekocze.

 

Wiecej grzechow nie pamietam i za wszystkie serdecznie zaluje :D

[zurek1976]

Hej!

Dzięki za pomoc! Troszkę przejrzałem Twoich postów. Ładne moto! Mój ma trochę odwrócone kolory - srebrny silnik i czarne koła.

 

Utwierdziłeś mnie, że nie ma co czekać tylko zakasać rękawy albo zbierać sos na małe remonty. Z tymi hałasami z tyłu to raczej piski w momencie ugięcia wahacza, ale łańcuchowi i tak się przyjrzę.

 

Pozdrawiam!

[/img]

[Agghia]

Hej :(

 

Jedynka wchodząca bezgłośnie a japońskim moto?? Tego jeszcze chyba nie "słyszałam" :D Zawsze słychać :) i to z kilku metrów :D baa... mi się nawet podoba, jak jedzie się w kilka motocykli i kiedy stoimy pod światłami, zapala się żółte i słychać taki klikot wrzucanych jedynek :D MasterDD - może po prostu już się przyzwyczaiłeś do tego odgłosu i go nie zauważasz? ...bo ja prawdę mówiąc też nie mogę sobie przypomnieć, czy słyszę dźwięki zmiany biegów (oprócz jedynki), mimo że ostatnio naprawdę sporo jeździłam... a poza tym... też marudziłam kiedyś, że mi coś nie tak z tymi biegami, to Paweł mi krótko i węzłowato wyjaśnił: "bo GSy to mają takie trochę parchawe te skrzynie biegów" - i wszystko jasne: tak ma być i już :D

 

Odnośnie punktu 2: Jeżeli to stukanie jest naprawdę cichutkie, to może być wina pływającej tarczy hamulcowej, która jest już nieco poluzowana. Spróbuj ręką poruszać i zobacz, czy nie stuka :D Kiedyś robiliśmy dochodzenie co tak stuka, kiedy z Damianem oglądaliśmy GSa, którego chciałam kupić, i okazało się, że właśnie taki był powód! Z drugiej strony w innym oglądanym GSie stukało coś w przednim zawieszeniu, ale to już raczej trzeba rozkręcić, żeby dowiedzieć się co tak stuka...

 

A co do łańcucha, to mooooże to on, chociaż raczej nie byłyby to odgłosy piszczenia (chyba że jest extremalnie nienasmarowany :roll: ). Kiedyś Dark*star marudziła że jej coś "cyka" i okazało się właśnie, że był to za luźny łańcuch, który obijał się czasem rzekomo o centralkę (chociaż mógł się obijać to takie coś, o czym mówi MasterDD, bo mi się wydaje, ze do centralki mimo wszystko miałby jednak za daleko)

 

Pozdrawiam

Aguś :D

[Olsen]

Hej :D

 

Jedynka wchodząca bezgłośnie a japońskim moto?? Tego jeszcze chyba nie "słyszałam" :) Zawsze słychać :D  

 

Zgadza się, powyższe dotyczy także Bandita. A jeśli jeszcze motocykl jest nierozgrzany, sprzęgło nierozklejone (np. gdy odpalamy rano na parkingu) to oprócz tego, że głośno stuknie, potrafi jeszcze wyrwać do przodu. Pomagać trochę powinno wrzucenie jedynki przed odpaleniem motocykla i lekkie, kilkakrotne pchnięcie do przodu i do tyłu, ale komu by się chciało. :D

[Marlew]

Agnieszka - brawoooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chyba zaraz się zakocham :D:):)

 

Może wpadniesz nasmarowac mi łacuch? :D :lol: :lol: :lol:

[MasterDD]

Agghia => No ba! Teraz mi zaimponowalas 8O

Jestem pod niezlym wrazeniem :)

 

Moze skusisz sie na umycie mi mojej suczki w stroju bikini? :D

hehe, pozdrawiam :o

[Yaco]

Agghia => No ba! Teraz mi zaimponowalas  8O  

 

No teraz się dopiero zorientowałeś?? :D

 

Moze skusisz sie na umycie mi mojej suczki w stroju bikini? :)

 

Żebyś widział jak szyby poleruje... :D

[Greedo]

HAHAHHA Ty duzo jezdzilas ostatnio?????? :lol: :lol: :lol: Nie bede cytowal GG bo nie chce Ci obciachu robic :lol: :lol: LENIU!!!!!!!!!!

[Pawel]

Wracając do tematu - stuki z przedniego zawieszenie pochodzą z dolnego pierścienia ślizgowego znajdującego sięna ladze. Zakup nowego to 70 zł w serwisie + uszczelniacze i olej.

Stuki z tyłu ? Trezba moto wstawić na centralkę i posprawdzać - nie ma innego wyjścia, wszystkie pogadanki tutaj tego nie zastąpią 8) - tak więc do dzieła, być może to faktycznie łańcuch jak napisała Agghia, ale można też zwrócić uwagę na łożyska tylnego wahacza i wszystkie połączenia tylnego amortyzatora, dźwigni itp. Wstaw moto na centralkę poruszał za koło na boki, oraz w pionie (łappiesz za koło od góry i pociągasz pionowo, tak jak działa zawieszenie).

 

Co do biegów - jak w każdym motocyklu, szybka zmiana niegu z lekkim wysprzęgleniem załatwia sprawy. Dodam że skrzynie GS500 jest mało odporna na ostre traktowanie - tak naprawdę wiele zakleży tu od kierowcy - a więc - tak jak napisałem - szybka, ale zarazem lekka zmiana biegu (czyli nie butem na siłę jak nie chce wejśc), tylko krótkie wysprzęglenie i dobre dobranie obrotów.

 

Pozdrawiam i powodzenia :-).

 

Pawel

[DZIADU]

Wracając do tematu - stuki z przedniego zawieszenie pochodzą z dolnego pierścienia ślizgowego znajdującego sięna ladze.  

Pawel

 

 

Może być, ale ja zwróciłbym jeszcze uwagę na stan tarczy hamulcowej, czy czasem nie lata na sworzniach oraz czy klocki hamulcowe nie latają po zacisku tak jak u mnie.

 

 

P.S. Od Agniechy to się odkniutniajcie, każdy od czegoś zaczynał i na czymś się uczył... dobrze, że chociaż sie interesuje swoim sprzętem.

[Pawel]

Ja tylko napisałem co powoduje stuki z zawieszenia, a hamulce to nie zawieszenie, zresztą już Agghia o tym napisała :-). Trezba to też pospawdzać - do tego najlepiej wziąć kogoś do pomocy, nie trzeba będzie zapuszczać żurawia ponad lampą. Czasami warto też posprawdzać wszystko na "macanego" (to się przydaje nie tylko w mechanice :))- czasami wyczuć wibrację na dotyk, niż na słuch.

 

Pozdro, Pawel

 

PS.

Od Agniechy [...] dobrze, że chociaż sie interesuje swoim sprzętem

 

Interesuje się i jeszcze nie raz Wam kopara opadnie :-)

[zurek1976]

Jesteście niesamowici!!

Aguś - pełen szacuneczek!

Paweł - widać, że trzymasz porządek <ok>

All - naprawdę dzięki!

 

Dziś polatałem troszkę po mieście i zacząłem od mniej siłowego wachlowania dźwignią - pomogło. No, w końcu to ja się tu uczę! hehehe.. kiedyś się nauczę 8)

Zawieszenie tył sprawdzę jak radzicie, po kolei każdego sugestię wykorzystam. Przód, wg Pawła. Czyli będą koszty.... :D

 

Aha, jeszcze jedno pytanko. Dziś położyłem trochę mocniej Suzi w zakęcie, ale bez przesady, podnóżki są całe - zaczęło się robić bardzo niespokojnie z tyłu. Ten model tak ma czy naprawdę zasługuje na naprawę?

 

Pozdrawiam wszystkich, a spragnionych jazdy zapraszam na Pomorze zachodnie - pogoda jak na dobrą wiosnę, można śmigać :)

[Agghia]

No Agnieszka...prawdziwy mechanior się z ciebie robi:D:D:D:D:D:D

to może mały warsztacik osiedlowy założymy w jakiejś piwnicy? :D

 

Agnieszka - brawoooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!  

Chyba zaraz się zakocham :):D:)  

 

Może wpadniesz nasmarowac mi łacuch?  :D   :lol:  :lol:  :lol:

 

A cóżeś ty taki kochliwy? :D

Wpaść na pewno wpadnę :D Szkoda, że w weekend nie wypaliło, ale niestety czekałam przez 3 godziny na dwójkę na różowych GSach i zrobiło się zbyt późno :( ...a smarowanie łańcucha w Speed Triplu, hmm... myślę, że to czysta (a nawet niech i brudna będzie :D ) przyjemność :twisted: 8)

 

 

Moze skusisz sie na umycie mi mojej suczki w stroju bikini? :D

hehe, pozdrawiam  :o

 

OK. :!: Nie ma sprawy :!: Ale tylko pod warunkiem, że ty skusisz się na umycie mojego GSa w skórzanych stringach, z przyczepionym różowym puszkiem do tego trójkącika z tyłu, a do tego jakaś mucha pod brodą i oczywiście różowe królicze uszka :lol:

 

Moze skusisz sie na umycie mi mojej suczki w stroju bikini? :D

 

Żebyś widział jak szyby poleruje... :D

...żebyś chociaż ty to widział, Yaco... :lol: :lol: :lol: :P

 

HAHAHHA Ty duzo jezdzilas ostatnio?????? :lol:  :lol:  :lol: Nie bede cytowal GG bo nie chce Ci obciachu robic  :lol:  :lol:  LENIU!!!!!!!!!!

 

hahahaha?? No dobrze... ja też nie będę cytować naszej rozmowy z gg sprzed chwili, w której wyjaśniałeś mi dlaczego dziś do 2oo nie jedziesz na moto :lol: :lol: :lol:

...a co do lenia - przyznaję się bez bicia, że mnie wczoraj dopadł taaaki wieeelki, że przebumelowałam calutki dzionek. Za to nakręciłam kilka stówek od soboty do przedwczoraj, a w tym wieku jeszcze aż tak zaawansowanej sklerozy nie mam, żeby nie pamiętać tego, co działo się w ciągu ostatniego tygodnia ;P :D

 

 

 

Na koniec dodam, że niezmiernie mi miło, że choć kilku z Was mnie broni, bo już chciałam zostać feministką :twisted: :lol: :D Dzięki chłopaki :* ...ale i tak się zastanowię, czy pisać cokolwiek więcej w tym waszym "chłopskim" dziale :? :D

 

Pozdrawiam

Aguś :D

[Pawel]

...ale i tak się zastanowię, czy pisać cokolwiek więcej w tym waszym "chłopskim" dziale  :?  :)  

 

Pisz, bo Ci dobrze idzie :-)