Skocz do zawartości

Jak zsynchronizowac gazniki ?


Madrider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bez, żadnych udogodnień nie mam ;-) Ja mam z kolei jedną z pierwszych, drugi tysiąc modelu 4KO. Jeszcze bez numeru VIN. Możesz podesłać jakieś zdjęcie swojej? Jak wygląda 100% oryginał?

 

Dobrze opisałem, wolne obroty mam regulowane taką gałką po środku całego zestawu, pomiędzy drugim a trzecim gaźnikiem. Było to tłumaczone kompresją, na dwóch garkach było 9.5 a na dwóch koło 8. Po remoncie ma być dużo lepiej. Czy będzie, okaże się.

 

Pozdrawiam,

 

Koza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Wszystkie części to albo oryginały albo tzw. zamienniki (łańcuchy np. TURMAX - te co idą do Yamahy w fabrykach).

 

Nie kłócę, się, że ta śruba nie podnosi przepustnic, faktem jest, że nią mogę (i robię to) regulować wolne obroty, żeby mi nie wył na światłach za bardzo, ale żeby też nie gasł.

 

Pozdrawiam,

 

Koza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, możesz mieć problem z wybitymi/wytartymi osiami przepustnic. Ja też miałem duże poroblemy z wyregulowaniem swojej XJ. Jest post na ten temat. "wybite osie przepustnic". Mój motocykl jak byl zimny, to trzymał obroty, po rozgrzaniu mial z 3.5 tys.... i nie chciał zejśc z obrotów. Pomagało przymulenie na sprzęgle silnika. Winne okazały się wybite osie przepustnic i dostawanie się lewego powietrza do silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wykluczam, że i to jest z tymi gaźnikami. Z tego co wiem, to zdaje się że iglice tam są do wymiany też.

 

O ile mi wiadomo, regulacje gaźników przeprowadza się na ciepłym silniku. Z kolei zawory reguluje się na zimno. Ale może się mylę ;-)

 

Pozdrawiam,

 

Koza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o przepustnice to wczoraj wyjąłem swoje – są tak zjechane, że gołym okiem widać próg między powierzchnia tracą a resztą. Zauważyłem, że gaźniki posiadają takie prowadnice przepustnic, które wyglądają tak jak by je można było wymieniać – dobrze mi się wydaje? :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałeś o którą przepustnice ci chodzi. Masz dwie przepustnice. Jedna obrotowa. Sterujesz nią linką gazu. Osadzona jest ona w kadłubie gaźnika na osi. Oś można poddać regeneracji przetaczając ją, przetaczając gniazda osi przepustnucy w kadłubie gaźnika i dorabiając tulejki. Droga i pracyzyjna zabawa. Natomaist druga przepustnica, to przepustncia podciśnieniowa, to ta z membraną. Przypuszczam, że nie ma u ciebie żadnych wymiennych prowadnic, nie spotkalem się z takimi w gaźnikach. Poprostu jest, to wyfreszowanie w kadłubie gaźnika. Musial byś zobaczyć jak bardzo wytarty jet kadłub i jeśli jeszcz nadaje sę do eksploatacji, to zakupić przepustnice. Jednak jest to bardoz droga zabawa, ok. 400zł za sztuke. Poszujak jakiś używanych gaźników na ebay. wyjdzie najtaniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ujme to może inaczej, dobrych pare tysięcy km temu załozyłem taki filtr i nie robiłem regulacji zaworów, motocykl chodzi bez zarzutu, dodam jeszcze że jest to XJ-ta, teraz pytanie czy tym zaniechaniem czynności regulacyjnych mogłem coś uszkodzić

chodzi głównie o gniazda i same zawory wydechowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pom, przejedz sie sprzętem, wykręć go do końca i jedz tak przez 30s. Następnie zgaś silnik bez schodzenia z obrotów (polecam czerwony guzik). Wcisnij sprzęgło i się zatrzymaj. Wykręc świece i zobacz jak wyglądają. Odrazu uzyskasz odpowiedz na temat składu mieszanki i temparatury spalania. Na necie poszukaj strony z fotkami prawidłowo zabarionych elektorod świec zaplonowych, są takie kiedys podawałem do nich linki na FM, ale nie pamietam w jakim temacie. Elektrody powinny być ceglaste, beżowe. Jeśli będą prawie białe, to masz za ubogą miesznke, co w przyszłości zaowocuje wypaleniem zaworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W praktyce dawnych ścigantów była popularna metoda sprawdzania poprawności regulacji gaźników poza torem wyścigowym. Kierowca rozgrzewał silnik do pełnej temperatury pracy wyprowadzał sprzęta na krótką prostą i dawał w palnik na 1ce, przymykał gaz i ponownie systematycznie dodawał zwracając uwagę jak reaguje silnik.

Taka metoda się sprawdzała możesz ją sam wypróbować.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...