Skocz do zawartości

wjazd w teren - do lasu: legal czy nie?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

nie znam sie na tym...

przeciez sa trasy rowerowe, konne...czy jakis szlakow motokrosowych nie ma w polsce?

moze trza to zmienic. ale to pytanie prosze postawic osobom ktorzy ksztaltuja przestrzen w gminach a nie mi. ja jestem tylko prostym lesnikiem - a nadlesnictwo chrzanow jest na moim terenie. wiec prosze cie nie jezdzij na lipowcu i bukowicy - jak juz co to masz fajny teren w puszczy dulowskiej - przynajmniej tam sa normalne drogi...nie zachecam cie zreszta do tego bo znam chlopakow ze strazy lesnej w chrzanowie.

Widzisz! Są trasy rowerowe i konne, ale tras enduro nie ma, a tory motokrosowe to naprawde żadkość i zazdroszcze chlopakom, którzy maja do nich dostep. Nigdy po lipowcu nie jezdzilem, ani po bukowicy też nie, zreszta w puszczy tez nie byłem, ale mysle, że w puszczy kiedyś tam pojezdze i bardzo bede sie stral nie niszczyc przyrody, ale moje starania pewnie wszystkim nie wystarcza.

Taki mały offtop: Czy można dojechać na tenczynek nie narażając przyrody ani siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

For Ale ty też teoretyzujesz ! Kazdy "Motokrosowiec" (jak ich nazywasz) jest zły bo akurat jacys pobili twojego kolege.... Bardzo mi przykro ale rózni są ludzie..... Ja bym sie zachował troszke inaczej.....

Pozatym jak kogos widze to i tak staram sie unikac.... Aby nie dochodzilo do kłótni i nie przyjemnosci....

www.jem-zdrowo.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz! Są trasy rowerowe i konne, ale tras enduro nie ma, a tory motokrosowe to naprawde żadkość i zazdroszcze chlopakom, którzy maja do nich dostep. Nigdy po lipowcu nie jezdzilem, ani po bukowicy też nie, zreszta w puszczy tez nie byłem, ale mysle, że w puszczy kiedyś tam pojezdze i bardzo bede sie stral nie niszczyc przyrody, ale moje starania pewnie wszystkim nie wystarcza.

Taki mały offtop: Czy można dojechać na tenczynek nie narażając przyrody ani siebie?

jasne ze mozna - trasa chrzanow-trzebinia-krzeszowice i tenczynek

 

uwazaj ino bo rozporzadzenie dotyczace zakazow na terenie tenczynskiego pk mowi o zakazie organizowania radjow na terenie parku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam naszczęście w swoich okolicach jak narazie problemów z leśnikami nie miałem.Moje tereny to prawie w całości puszcza sandomierska,tras i ścieżek jest naprawde wiele,raz mnie zatrzymał tylko w lesie jakiś kolo,być moze leśnik jakiś,jechał zieloną Nivą,ale tylko chciał sobie na motor popatrzeć,pogadał chwile i pojechałem.Na poligon nie wjeżdżam bo wiem że tam non stop patrolują więc nie chce sie w kłopoty wpakować,juz raz kolege zatrzymali to dostał 200 zł mandacik.

nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja 2 jazda po lesie ?, 2 h tlumaeczenia sie + po znajomosci 100 zl mandat :) jak mi naliczyl to wyszlo 3500 zl.... patologia ;/

 

straz lesna moze Ci dac 500 zl max mandatu, niestety jak nie masz tablicy + papierow wzywaja policje, i tu sie zaczynaja schodzy, za brak OC grozi max 4 tys kary, moga zawiadomic lawete, itd itp

Edytowane przez ray69

Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa że również jestem leśnikiem. Temat przypomina mi spór pomiędzy ekologami, a myśliwymi. Z tym że ekolodzy w tym przypadku napadają na ludzi, których działalność jest prawnie dozwolona. Co więcej, Ci ludzie (myśliwi) pomagają niejako przyrodzie w wielu przypadkach. Spory te, często wygrywają ekolodzy ze względu na swój upór i niezłomny charakter. For, powiem szczerze, że doceniam Twoją chęć do działania wykonywania swych celów. Niestety żyjemy w tak złożonym świecie, że przyrody ochronić niemalże się nie da. Niestety pewne zachowania trzeba tolerować, inne tępić – ale z umiarem! Sam jeżdżę po lasach WSK-ą, nie zaprzeczę. Jeżdżę rekreacyjnie, docieram tam, gdzie pieszo szedł bym często ponad 12 godz. Jednocześnie kocham las… i wszystko to co go niszczy, niezmiernie mnie denerwuje. Zapraszam do rozmowy na moim forum, czyli na neutralnym gruncie. Pozdrawiam – Leśnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze po dokladnym przeczytaniu temat(ów) : ze głownie jezdze po sciezkach do jazdy konnej, drogach itp. nie wjezdzam byle gdzie. Zdarza mi się wjechac na piaski, do błota ,lub płytkcih stawów ale mysle ze nie niszcze tym bardzo przyrody......

www.jem-zdrowo.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po lesie jezdze rzadko, ale podoba mi się to :D Mamy u nas chyba jakiś nadbaryczański PK czy cos takiego nie wiem dokładnie, tam tez z reguly jestesmy, ale jezdzimy drogami. Miedzy drzewa nie wjezdzamy (chyba ze nastepuje godzina W i nie ma innej drogi :) ) Mysle, że jazda po drogach motocyklem (drogach lesnych) nie szkodzi przyrodzie w wiekszym stopniu niż jazda samochodem po tych samych drogach. Jedyna różnica to hałas :)

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas teraz w okolicy są przy wjazdach do lasu rozciągniete biało-czerwone taśmy, czyli wjeżdżać do lasu niewolno (myślę, że to zagrożenie pożarowe, bo upały od 4 dni bez przerwy, naszczęscie właśnie pada).

Oczywiście przy tej taśmie zawróciłem, w końcu jak mus, to mus... Po co mam wkurzać leśników i rwać im te taśmy...

 

Po lesie jeżdżę tylko po drogach, lub wyjeżdżonych scieżkach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...