wozniaq Opublikowano 28 Stycznia Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia Witajcie Z racji sprzedaży swojego gs500f przymierzam sie do zakupu kolejnego motocykla. Czy możecie pomóc, doradzic w wyborze motocykla głównie do miasta? Może na początek o mnie - 175cm wzrostu, 100kg wagi. Trzy lata jezdziłem gs'em. Teraz szukam czegoś troszke mocniejszego. Zastanawiam się nad: Sv650 - czy jest jakaś większa róznica pomiedzy wersja S a N poza owiewka? Wersji S jest o wiele wiecej. Zr7 - mam najblizej, jest w nakedzie Fazer - czy naprawde jest tam problem ze skrzynią? Bandit 600 - mam też opcję kupna 1200. Tutaj rownież pytanie jak wyglądają róznice pomiedzy N a S poza plastikami? Dodam, że wszyskie mam możliwość kupna w podobnych pieniądzach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 29 Stycznia Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia Jak w tych samych pieniądzach brałbym B1200, ale najlepiej coś na wtrysku paliwa...Oczywistości- że w stanie jak najlepszym nie trzeba powtarzać heheheheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wozniaq Opublikowano 29 Stycznia Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia Niestety wszystkie przeze mnie wymienione sa na gaznikach. Czy z banditem 1200 jest dużo drozej jeżeli chodzi o jego utrzymanie? Kiedyś rzucił mi sie w oczy artykuł że potrafi dać po kieszeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 29 Stycznia Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia Kazdy potrafi dac po kieszenie, jak słabo utrzymany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 30 Stycznia Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 22 godziny temu, wozniaq napisał: Niestety wszystkie przeze mnie wymienione sa na gaznikach. Czy z banditem 1200 jest dużo drozej jeżeli chodzi o jego utrzymanie? Kiedyś rzucił mi sie w oczy artykuł że potrafi dać po kieszeni. Łoo panie, te sprzęty mają po 25 lat, tu nie ma się co rozczulać tylko brać obojętnie co, byle tylko było w dobrym stanie technicznym, bez zardzewiałego baku, wyrobionych gaźników czy niebieskiego dymu z komina. Ja osobiście bym szedł w stronę Bandita bo to bardzo popularne sprzęty, proste w serwisie i do tego masz ogromny wybór części, czy to nowych czy używanych. Każdy mechanik ogarnie to z zamkniętymi oczami. 600 i 1200 w kosztach serwisu będą podobne. Z tym, że jak będziesz w pełni korzystał z dobrodziejstw 1200 czyli duży moment dostępny z dołu to trochę częściej będziesz naciągał łańcuch albo wymieniał napęd i szybciej skończy się tylna opona. No i 1200 ma większe opony niż 600 więc trochę więcej kosztują. Ja tam z B600 mam same miłe wspomnienia, co prawda miałem go ponad 15 lat temu ale miło wspominam. Na pewno po przesiadce z GS500 przez jakiś czas będziesz zadowolony z mocy. Jak nie miałeś wcześniej do czynienia z olejakiem to na oględziny weź ze sobą kogoś kto zna te sprzęty. Bo zdrowy olejak ma kulturę pracy taką, że już niejeden klient chciał się bić ze sprzedającym "bo silnik złom". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 30 Stycznia Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 9 minut temu, Qadrat napisał: Ja osobiście bym szedł w stronę Bandita Albo litrowy Fazer. Ta sama klasa co bandit, można znaleźć na gaźnikach za niewielkie pieniądze, a jednak chłodzony cieczą. A poza tym bardzo podobny w osiągach, ale zasadniczo bardzo porządne moto. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 30 Stycznia Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia Wszystko ma plusy i minusy, silnik chlodzony ciecza bedzie mial lepsza kulture pracy ale wiecej rzeczy moze sie spitolic i kosztowac, ogolnie w tych rocznikach warto szukac czegos w najlepszym stanie technicznym, niezaleznie od marki. Ja tam nie szedl bym w zbyt duza pojemnosc 600-750 zupelnie wystarcza do wszystkiego a jest lzejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 30 Stycznia Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 5 minut temu, Adam M. napisał: Ja tam nie szedl bym w zbyt duza pojemnosc 600-750 zupelnie wystarcza do wszystkiego a jest lzejsze. Tak mówi rozum. Serce mówi "poniżej litra to skuter" 😄 😄 Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 9 Lutego Udostępnij Opublikowano 9 Lutego A mnie się po Warszawie najlepiej jeździło Tenere 660. Duże koło przednie na wyrwy, krawężniki, inne "nawierzchniowe" atrakcje. Wysoko kanapa więc dobra widoczność ponad samochodami i lusterka też wysoko. A korki najlepiej objeżdżało się po torowisku tramwajowym. Z tym że nie było smartfonów z kamerami i praktycznie w ogóle kamer nad drogami. 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 9 Lutego Udostępnij Opublikowano 9 Lutego A mnie się po Warszawie najlepiej jeździło Tenere 660. Duże koło przednie na wyrwy, krawężniki, inne "nawierzchniowe" atrakcje. Wysoko kanapa więc dobra widoczność ponad samochodami i lusterka też wysoko. A korki najlepiej objeżdżało się po torowisku tramwajowym. Z tym że nie było smartfonów z kamerami i praktycznie w ogóle kamer nad drogami. To prawda, jak miałem DR650SE to sie latało mieście, na Mitasach, bajkaWysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 10 Lutego Udostępnij Opublikowano 10 Lutego (edytowane) 22 godziny temu, KLAUDIUSZ napisał: To prawda, jak miałem DR650SE to sie latało mieście, na Mitasach, bajka O kufa, nie stac Cie bylo na lepsiejsze opony ? 🤣 Strach sie bac zapytac, jakie obecnie masz na Dukacie ! 🤣 Enduro, czy supermoto na miasto zawsze byla bajka i nawet nie musialo byc 650 ! 🙂 Edytowane 10 Lutego przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 11 Lutego Udostępnij Opublikowano 11 Lutego O kufa, nie stac Cie bylo na lepsiejsze opony ? Strach sie bac zapytac, jakie obecnie masz na Dukacie ! Enduro, czy supermoto na miasto zawsze byla bajka i nawet nie musialo byc 650 ! Idealna na asfalt i na lekki teren od lat Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorwhisky Opublikowano 12 Lutego Udostępnij Opublikowano 12 Lutego Siemka wszystkim! Kupilem yamahe narratora co myslicie, dobry wybor? Trafila sie okazja, sprzedawca zapewnial, ze o takiego narratora w tej cenie ciezko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.