sprzęt powypadkowy

[młodymz]

hejka

Natknąłem się ostatnio na ogłoszenie sprzedaży mtocykla CBR z 1987r, który uległ wypadkowi. gościu pisze że zostały wgięte lagi które można wyprostować bez śladu w specjalistycznym warsztacie, a owiewek nie opłaca sie kleić bo lepiej zrobic streeta. Zostało równiez uszkodzone przednie koło /podobno tylko troche ale nie wiem jak/. Co wy o tym myślicie? czy warto pakować sie w coś takiego? Ile moze kosztowac wyprostowanie lag dość mocno wgietych /półki nienaruszone/. Może ktos z was miał jakąś przygode z tak uszkodzonym sprzętem i jak to sie wszystko skończyło? Prosze o rade ponieważ jestem coraz bardziej zdesperowany kupować czy nie kupować,bo cena dość atrakcyjna.

pozdrawiam

[szramer]

lag mocno wygietych nie radze prostować lepiej kupić zamienniki chodz nie bedzie sie to sprawować jak orginał ( 300zł sztuka) koło za 100zł Ci zrobią , czasami tarcze moga byc pokrzywione a prostowanie niewiele da , a ile za nią chce?? i skąd jest koleś?? :mrgreen:

[Idaho]

1. Materiał raz trwale odkształcony już nigdy niebędzie miał poprzednich parametrów.

2. Co zrobisz z wygjętym kołem, zaznaczam że jesta aluminiowe więc niepolecam ci prostowania.

3.Pułki oraz rama powinny zostać sprawdzone pod kątem geometri oraz mikro pęknięc.

 

Ja nie pakował bym się w coś takiego, co innego moto po szlifie bocznym ale nie po centralnym strzale. Dużo stresu, wielkie prawdopodobieństwo, że wpierniczysz się w bagienko po uszy. Lepiej troche pooszczędzać i kupić cos w lepszym stanie... zresztą zadaj sobie pytanie dlaczego klient sprzedaje tak tanio? Widzisz... już masz odpoweidz...

[młodymz]

i skąd jest koleś??

jestem z Jastrzębia koleś :lol:

[Gość Anonymous]

Co zrobisz z wygjętym kołem, zaznaczam że jesta aluminiowe więc niepolecam ci prostowania.

Ja w ZX9R mialem przednie kolo prostowane a takze spawane bo bylo dosc mocno uszkodzone ale mam takiego goscia od prostowania ze robi to zajebiscie.Jezdzilem na takim kole i nic sie nie dzialo,zadnych shimm a gosc do teraz lata bez problemu na tym kole.

Lagi jak sa lekko skrzywione to tez mozna prostowac.Fakt,material juz nie ma tej wytrzymalosci no ale przy normalnej jezdzie nic sie nie stanie.A gdyby na takich lagach byl dzwon to co za roznica jak mocno sie skrzywia?

Zebyscie ludzie wiedzieli jakie cuda niektorzy handlarze wyczyniaja przy regeneracji sprzeta po dzwonie (zwlaszcza w S.......) to takie prostowanie lag czy kola to blachostka.

[Zyclon]

1. Materiał raz trwale odkształcony już nigdy niebędzie miał poprzednich parametrów.

 

w sumie racja bo zachodzi utwardzenie przez zgniot ale jest to odwracalne po wyżarzeniu elementu.

 

Jeśli idzie o dalszą część wypowiedzi kolegi Idaho całkowicie popieram.

[ketchupvfr]

jak lagi dostały to dolna półka bankowo też :)

 

złapałem wyrwe w asfalcie, efekt:

- ośka przedniego koła krzywa,

- koło dostało bicie boczne;

- dolna półka krzywa;

- lewa laga lekko odkształcona, widac było dopiero po rozebraniu zawiechy;

 

a koszty - lepiej nie pisać, tak więc tam będzie pewnie cała zawiecha do wymiany :mrgreen: , a ciekae co z resztą :?:

[Pipcyk]

A właśnie że nie ;)

Wszystko zależy od zgniotu.

W obszarach gdzie nastąpił mały zgniot rzędu kilku procent mamy tak zwany zgniot krytyczny, po którym w czasie wyżarzania rekrystalizującego mamy rozrost ziaren.

A taki materiał to nadaje się na blachy transformatorowe :)

Widziałem piękną blachę aluminiową na której właśnie badało się zgniot krytyczny, po wyżarzaniu ziarna miału powierzchnie 2-3 cm kwadratowych ( po prostu ziarna giganty)

To co normalnie ogląda się pod mikroskopem, tutaj było widoczne doskonale gołym okiem.

Co innego przy dużym zgniocie, tam przy wyżarzaniu następuje poligonizacja i rozdrobnienie ziaren.

Ale niestety , ponieważ odkształcenia w różnych miejscach będą różne, nie unikniemy miejsc z krytycznym zgniotem.

[POM]

wszystko się zgadza z tym tylko, że lagi po prostowaniu nie wygrzewa w wysokich temperaturach, a ewentualne prostowanie może doprowadzić do obniżenia granicy plastyczności pod wpływem sumowania się naprężeń, przy prostowaniu kłopot jest z odkształceniem rury w miejscu mocowania w półce (zmianie ulega ksztakł poprzeczny lagi),

[szramer]

i skąd jest koleś??

jestem z Jastrzębia koleś :lol:

jak niekupisz sprzęta to namiar mozesz dać , zawsze sie przyda jakiś sprzet do katowania :)

[PeterS]

ewentualne prostowanie może doprowadzić do obniżenia granicy plastyczności pod wpływem sumowania się naprężeń,

ychy... 8O :)

[Pipcyk]

wszystko się zgadza z tym tylko' date=' że lagi po prostowaniu nie wygrzewa w wysokich temperaturach, a ewentualne prostowanie może doprowadzić do obniżenia granicy plastyczności pod wpływem sumowania się naprężeń, przy prostowaniu kłopot jest z odkształceniem rury w miejscu mocowania w półce (zmianie ulega ksztakł poprzeczny lagi),[/quote']

 

Kurcze zapomniałem zacytować post kolegi Zyclona o wygrzewaniu materiału bo to do tego się odnoszę.

Jasne jest ze nikt nie wygrzewa lag.

 

A za podwyższone ryzyko pęknięcia w miejscu znacznego odkształcenia ponoszą dyslokacje ( zniekształcenia struktury krystalicznej ) które mogą się przemieszczać w strukturze metalu podczas odkształceń plastycznych. Lecz jeżeli jest ich zbyt dużo blokują siewzajemnie co daje umocnienie materiału ale i także dużo mniejszą plastyczność

[POM]

pomału wchodzimy w mikrostrukturę a młodymz chciał tylko wyprostować lagi, ale zawsze warto przeczytać coś ciekawego

[Idaho]

Przynajmniej troche go nastraszymy i bardziej się zastanowi zanim kupi sprzęta, p którym sprzedający zapewnia go, że tu trzeba puknać, tam lekko przegiąć, czyli kosmetyka :lol: .

[Zyclon]

, po wyżarzaniu ziarna miału powierzchnie 2-3 cm kwadratowych ( po prostu ziarna giganty)

 

te ziarna giganty to pewnie robota Abradaba :)

 

a poważne to poza zmianami we własnościach materiału warto by się zastanawić czy nie pojawiły się mikropeknięcia, które propagujac mogą doprowadzić do zniszczenia elementu.

 

pozatym początek pęknięcia może znajdować się pod powierzchnią materiału.

Tak że nawet nie wiadomo kiedy zacznie przeradzać się w coś poważnego.