DZIADU Opublikowano 16 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2004 Motocykl jaki opisałeś to motocykl torowy' date=' ale taki, którego przeszłości sprzedający nie chce ukryć.Pozdrowienia![/quote'] Racja, tjunink to jedna sprawa, ale chyba potrafimy odróżnić alupodnóżki z larsona od podnóżków racingowych. Napisałeś o sprzęcie kupowanym często dla lub przez zawodnika, zapomniałeś natomiast o całej rzeszy amatorów, którzy się uczą i nie mają sponsorów, oni często mają sprzęty niewiele odbiegające od seryjnych, motocykle z klasy amatorskiej są tak samo skatowane (jak nie bardziej) jak z zawodowej. Co do ukrywania torowej przeszłości, to też jest sprawa względna ponieważ ktoś może ci mówić: "zobacz po jakim tjuninku, podnóżki i dźwignie zmiany biegów i hamulca z niemiec!!" Różnie bywa, oby się okazało że sprzęt stał przez 5 lat w szopie i teraz gościu go sprzedaje;) Cytuj Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johan Opublikowano 17 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2004 Moim zdaniem glupoty pisze albo nie lubi jezdzic sprzetem.Choc znam czlowieka ktory w sezonie robi tylko 2 tys :buttrock: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz Opublikowano 18 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2004 Ja na moto jeździłem od czerwca (wcześniej jeździłem tylko po serwisach) no i nie było mnie miesiac w wakacje to zrobiłem ponad 4 tysiaki Ale czy da sie tak mało jeździć? owszem Rok temu jak nie miałem prawka (ok listopada 2003) auto miało 3,5 roku i 13 tyś km na liczniku. Odkad ja zasiadłem ma 4 lata i 8 miechów i 26 tyś km :buttrock: A mój tata przez ten czas zrobił ponad 200 tyś tylko w robocieciezarówką i po juz mu sie niechciało jeździc naszym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KACZOR Opublikowano 20 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2004 Nie wiem ile km robi sie motocyklem ktorym jezdzi sie tylko na torze?8 tys km przez 4 lata?Wydaje mi sie troche malo,chyba ze ktos jezdzi sprzetem tylko w niedziele do kosciola:)Ale moge sie mylic.Ja odkad zmienilem sprzeta na wiosne zrobilem nim do wrzesnia ponad 12tys.Jezdzilem w sumie tylko z Poznania do domu i z domu do Poznania raz w miesiacu,troche po Poznaniu,kilka razy nad morze jakies 200km ode mnie do Kolobrzegu i jeden wyjazd do Norwegii,gdzie moj sprzet stoi do dzis:(Z tym , ze w tym czasie motocykl lacznie stal ponad miesiac w warsztacie (przeglady,wymiana miski olejowej i czekanie na czesci).Gdyby nie to przejechalbym duzo wiecej. :) Pzdr KACZOR ZRX1100(obecnie stoi w Norwegii i czeka na swojego wlasciciela-czyli na mnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 29 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2004 ja kupilem moja cb kiedy miala 4 tys mil(6 kkm),sprzet 5-cio letni.Kupowalem od goscia ktory mial ponad 5 dych i jezdzil czasem na przejazdzki za miasto.Czyli wychodzilo kolo tys km rocznie...Ja przez 4 miechy zrobilem nim 10 tys:)Szkoda ze z Kaczorem nie nawinalem ani kilometra:(A wlasnie-jak tam akcja ratunkowa Twojej Kawy?az szkoda zeby taki jebitny sprzet stal w tej zimnej(ale pieknej,pieknej) krainie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polokokt Opublikowano 29 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2004 Ja kupilem swoje moto jak mialo 2 lata i 1200km na liczniku (stalo sobie w studiu fotograficznym i tylko czasem wlasciciel zabieral Ja na spacery ;) , teraz ma 3 lata i 5500km. Wiec nie ma regoly, jesli stan motocykla potwierdza przebieg (moj byl w stanie salonowym, nawet lakier nie mial zadnych mikrorysek po myciu, czy polerowaniu, do tego ksiazka przegladow ze stosownymi wpisami) to mozna przyjac ze przebieg jest faktyczny.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tbar Opublikowano 30 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2004 Witam i potwierdzam j.w.! Kupiłem XJ600 99' w marcu br. a na liczniku miała 11600km i oczywiście pełną dokumentację, więc to róznie bywa (a raczej na torze nie jeździła :lol: ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barteck Opublikowano 14 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2005 No wiecie to zależy, mój wujek kupił tej zimy (bodajże w styczniu) nowiutką Yamahę Drag Star 1100, i do dzisiaj , czyli juz po sezonie, zrobił 480km (słownie CZTERYSTA OSIEMDZIESIĄT). Nie ma w tym żadnej ściemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 22 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Sprawdź czy motocykl nie nosi na sobie jakichś ciekawych patentów, czy jest wyposażony w stalflexy, nieseryjne tarcze hamulcowe, racingowy wydech, crash pady, amor skrętu, przyjrzyj się oponom, zajrzyj do książki serwisowej. Motocykl może nosić na sobie charakterystyczne uszkodzenia, nietypowe podnóżki i odważniki na kierownicy. Jeśli tego typu żeczy znajdziesz na motocyklu + krzywy stelaż czaszy to na 80% sprzęt był jeżdżony po torze. Tam nie osiąga się wysokich przebiegów. tutaj zgodzić sie nie mogę. Mam u siebie amorek skrętu, pady i wydech sportowy mimo, że motocykl ani razu nie był na torze w Poznaniu. Pozakładałem te elementy aby zwiększyć bezpieczeństwo własne i szkody w motocyklu w razie np parkingowych gleb. Na przyszły sezon pojawią sie także stalówki w układzie hamulcowym a klocki juz od dawna mam racingowe. Wszystko poto aby na drodze motocykl poradził sobie w sytuacjach typowych dla toru. Czym różni sie gleba na torze od gleby na drodze? Tu i tu miło nie jest więc lepiej ich unikać (pomaga w tym amorek, dobre gumy, dobre hamulce) a w razie czego warto minimalizować straty (pady zawsze troszkę zmniejszają szkody a czasami pozwalają dokończyć wyjazd np na wakacje gdy z powodu szlifu w deszczu np po dupie dostaje pad a nie dekiel od sprzęgła).Patenty torowe nie muszą świadczyc o torowej historii sprzetu!PZDR! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quake Opublikowano 22 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Witam Znów widać ciekawą tendencje : "jak Ja robie w sezonie 10tys" to każdy kto zrobi 200km to kłamca i oszust lustracyjny. Sprzedałem w zeszłym tygodniu Ducati 996s z 2001r mojego kolegi z przebiegiem 2700km wszystko udokumentowane kupiec nie wierzył dopiero jak przyjechał na miejsce zobaczył sprzęta jak nowy i sterte dokumentów zmienił zdanie, mam jescze jednego znajomka co ma R1na maksie arrow wydech stalewe przewody złote podnóżki i Bóg wie co jeszce, juz drugi sezon ma 6 tys na niej to co też jest oszustem. Nie, to ludzie z siankiem nie koniecznie motonici w 100% kochający jednak motocykle. NIECH KTOŚ POWIE DLACZEGO NIE ??? Dlaczego nie mają się bawić w ten sposób dom pizzeria rondo i pod dom jak lubią ich sprawa. Trafiają sie sprzęty z małymi przebiegami nie katowane ale CUDÓW NIE MA jak mały przebieg i mała cena to lipa musi być hihi :) Pozrawiam wszystkich 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 22 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Jest to mozliwe mam kolege co ma zx-9r 2003 rok i ma przejechane 5500km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stix Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 Wszystko jest mozliwe :) Znajomy wlasnie sprzedaje Suzuki RF z 94 roku. W ciagu 6 sezonow zrobil na niej ... 9000km :) Az nie moglem uwierzyc jak uslyszalem to pierwszy raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BULLSON FOREVER Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 ja srednio w roku robie 10 000km, ale w 2003 zrobilem 20 000km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jack Opublikowano 3 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Cześć Ja się zbliżam do 12 tys w tym sezonie.Wiem o ludziach, którzy zrobili >25tys ale równieżok 2tys. tak, że wszystko jest możliwe z tym,że liczą się okoliczności. Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kudlaty Opublikowano 3 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2005 Ja w tym sezonie zrobilem 5,5 tys.. a nie bylo mnie 3 miesiace w kraju. Sprawdzic trzeba stan moto, a przebieg to sprawa drugoplanowa (takie moje zdanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.