Dzień dobry, czy mógłbym prosić o dobre rady?

[olo1300]

Witam wszystkich serdecznie. Dziś dołączyłem do Waszego grona, w związku z tym jestem tzw. Świeżakem. Nie z punktu widzenia wieku, bo tu już 42 wiosenki za mną. Chodzi o kwestie wiadomości o Virażce. Na wstępie chciałbym ocenić swoje umiejętności jazdy motocyklem na zadowalające. Kilkanascie tysięcy mam już za sobą. Co prawda innym sprzętem i w czasach rządów Aleksandra Kwaśniewskiego. Od pewnego czasu napaliłem się jak dziecko na cruisera. Dojrzewałem do myśli o zakupie, dużo czytałem o motocyklach wielkości Virago 750 z przedziału od 1987 wzwyż i jak to w internetach... ile osób tyle zdań. Więc padło na poszukiwania Virago 750 (może nawet ciut większej). W związku z tym mam do Państwa kilka pytań. Czy raczej spokojny facet jak ja, nie szukający pędu we włosach (bo już ich nie mam), ważący ok. 95 kilogramów i wzrostu 178 cm, nie będę na tym motocyklu wyglądał jak na motorynce? Wiem, że nie należę do gigantów ale w internecie wyczytałem, różne opinie. Że virago to motocykl dla niskich itp. Szukałem też wymiarów tego modelu aby porównać go z innymi, ale różne źródła różnie podają. Czytałem nawet że virago z silnikiem 535 ma te same wymiary co 750. W związku z tym czy mógłbym poprosić o wasze zdanie w tym temacie? A może polecicie coś innego do pojemności 800 i cenie do 9000.

[Piasek80]

Nie wiem czy to nie będzie za małe na ciebie. Pierwsze wrażenie jest zawsze OK ale po godzinie jazdy siedząc na ogonowej części du*y zrozumiesz o czym piszę. 535/750 to raczej maszyny dla drobnych szczupłych, niewysokich (lasek) zaś 1100 to przerost formy nad treścią. Przy twoich gabarytach sugerowałbym rozejrzenie się w jakichś enduro-turystykach, Tenere, F650 a może NT650 Deauville

[konrad1f]

virago 535 to faktycznie mały motocykl natomiast 750tka gabarytami to jest to samo co 1100

[F.I.P. Berek]

Zgadza się - 535 jest gabarytowo mała. 750 jest większa i przy wzroście 178 nie ma problemu. Mam tyle samo - 750 tką jeździłem. Aczkolwiek Virago z racji stylistyki "obowiązującej" w tamtych czasach, ma inne proporcje niż np. późniejsza seria Yamahy - Drag Star. Virago jest krótsza i wyższa; Drag Star niższy i dłuższy.

[przemek96]

Jeździłem na 535 i miałem virago 920 (poprzednik 1100). 535 jest małe, nie brałbym pod uwagę,  920 była spoko, najmocniejsza z całej linii. Pozycja specyficzna, nogi trochę pod sobą, ale można doposażyć we wszystko, czytaj wysunięte podnóżki. Dawno nie sprawdzałem cen virago, ale jej kult jest trochę chory, pewnego okresu dochodziły do cen Harley'a. Z linii bardziej mi się podoba Drag Star, ale nie wiem czy w tej kwocie da się coś kupić.

[olo1300]

Dzięki za odpowiedź, a co sądzicie o Intruderach VS, od 700 wzwyż lub Hondzie Shadow, Kawasaki Vulcan? Jestem całkowicie zielony w tej kategorii motocykli 

[konrad1f]

to, że (zazwyczaj) nieodzownym elementem tych motocykli (jak i również virago) to bardzo duży wałek, frędzle, lisie kity, choroągiewki i przyczepiony do wałka pluszak. do tego kamizelka z ekoskóry z kilkoma znaczkami z okolicznych odpustów. cepelia.

[olo1300]

Ja osobiście nie gustuje w tego typu dodatkach. Dla mnie im bardziej surowy tym lepszy 

 

[F.I.P. Berek]

O wymienionych nie napiszę z autopsji - dobre opinie z pierwszej ręki znam o Hondzie Shadow 750. Gorsze o Intruderze. Raczej bym radził zawęzić zakres rozważań do Virago i Shadow (jeśli mówimy o czoperowatych) - z racji budżetu (jak rozumiem) będzie to wybór motocykla mającego swoje lata, a te modele potrafią się nieźle trzymać.

[artu3131]

Miałem Hondę Shadow 750 z 1998 roku.Kupiłem ją w 2011 r jeździłem dwa lata i kupił ją kolega .Ma ją do dzisiaj, jedyna rzecz jaka się popsuła oprócz normalnych rzeczy eksploatacyjnych to regulator napięcia.Złego słowa nie powiem, No może tyle że łańcuch do tego typu motocykli za bardzo nie pasuje. Kardan był chyba od 2005 roku.Z kolei żona miał Virago 535 też było bezawaryjne .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk