Skocz do zawartości

panewka m72


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a po co kombinujesz - przecież tam już jest smarowanie obiegowe do łożysk głównych , a na wał idzie olej ściekawkami , tłoczony siłą odśrodkową - przecież to wystarcza.

i co jest z panewkami - łożyska Ci nie wystarczają -po co sobie chcesz życie skomplikować i utrudnić.

w które miejsce chcesz założyć panewki?

na korbowody , czy jako główne? jedno i drugie jest bez sensu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo panewki sa o wiele lepszymi łożyskami niż toczne.

Dobrze wykonane są kilkukrotnie trwalsze niż łożyska oryginalne.

Nawet w zabytkowych Zunndapach ludzie przerabiają łożyska rolkowe na panewki.

I mowa tu jest o łożyskach korbowodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siadają łozyska , bo ludzie jeżdżą z za bardzo przyśpieszonym zapłonem przy małych obrotach .

wcześniej czy póżniej każde łozysko szlag trafi - ale przy odpowiedniej obsłudze takiej małej dżwigni - wytrzymałość jest wystarczająca - ale jak w każdym temacie bedą zwolennicy i przeciwnicy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ano wlasnie trwalosc !!! dzieki Pipcyk za poparcie :D korbowody i obsady pod panewki jusz mam :mrgreen: swoznie stopy korbowodu robiom sie .Niemam zamiaru robic walu co 15 30 tys, a na panewce moge zrobic okolo 100 tys . A kazde wyciaganie silnika robie sam wkuza mnie robienie zaprawek na ramie ile mozna ?? Pipcyk wiesz jak to robili inni z tym olejem . pozdro :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie znam szczegółów technicznych, ujeżdżałem głównie dniepra , który ma panewki oryginalnie , a w MW - oryginalny wał ale na nie jeździłem dużo na nim.

Możesz popytać się na forum o ruskich motocyklach, albo jeżeli znasz rosyjski to na jednym z rosyjskich forach. Tam robią nawet kasatory hydrauliczne luzów zaworowych i pięciobiegowe skrzynie biegów :D ( 5 biegów do przodu )

 

tu adres

http://www.redmotorz.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche nie rozumiem takiego postępowania

albo chcesz mieś sprzęta zabytkowego, albo takiego, którym możesz sobie poszaleć

w pierwszym przypadku robisz silnik na oryginał, w drugim zakładasz w ramę emy silnik od dniepruska i możesz zapie**alać

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pipcyk, z tymi przerobkami lozysk Zundappa serii KS to sprawa wyglada tak ze oryginalne lozyska sa np w Polsce niemozliwe do regeneracji, a gdzie indziej bardzo trudne.

Bierze sie to stad ze oryginalny wal ( nierozbieralny, odkuwka ) utwardzana warstwe ma b.cieniutka ( chyba robiono to przez azotowanie) i warstwa liczy sie w dziesiatych czesciach mm ), poza tym sa tam dzielone korbowody z dzielonymi koszykami. Lozysko zuzywa sie najbardziej w plaszczyznie podzialu i wreszcie zuzyje sie na tyle ze jedna z rolek wyrobi sobie rowek w plaszczyznie podzialu. To jest koniec lozyska bo przestaje sie krecic i w koncu niszczy koszyk.

W rozbieranych walach nie ma az takich problemow i np moj wal z Suzuki jest dzielony i na lozyskach tocznych i spokojnie chodzi nie tylko do konca zywota motocykla, ale rowniez znosi o wiele wieksze obciazenia niz panewki.

Wydaje mi sie ze klopoty jaki macie z rosyjskimi walami wynikaja z kiepskich materialow na wal, lozysk i niskiej dokladnosci wykonania przez polskie rzemioslo ( i poprzednio rosyjski przemysl ).

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko ladnie i pieknie :) ale suzuki ma smarowanie cisneniowe ile atmosfer ??? i eleganckie polonczenie magistrali olejowej z walem tu jest caly problem .diabli z panewkami to jest najlatfiejsze tylko to dziadoskie polonczenie .Gadalem z Salkiem ze SM ktos to jusz robil ale nie dal namiarów :ehz: cza bedzie dzwonic i szukac goscia nara :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja naprawdę nie kumam - po co te przeróbki - emka nie jest łatwym dzieckiem i wsadzenie panewek i przerobienie połowy silnika nie poprawi jego niezawodności i komfortu jazdy, a moze jeszcze coś pogorszy. jeżeli faktycznie zalezy Ci na bezawaryjnej jeżdzie pomyśl o czymś nowszym z napędem na wózek i wstecznym , ale na boga nie niszcz zabytka.

biorąc sobie taki motor zgadzamy się na jego kaprysy i niewygode.

nie zmienisz tego wymianą łożyskowania- jest wiele innych "słabych" punktów (osobiście nie uważam to za błąd , czy wadę takie same rozwiązania wytrzymują grube tysiące kilometrów pod warunkiem normalnego obsługiwania przyśpieszenia zapłonu). moja emka zaliczyła wcześniej jeden remont , dojechała do paryża - razem miała 60000 km- to nie jest motor którym robi się więcej rocznie jak 5000 -8000 .

wał na panewkach wytrzyma może więcej niż 30000 km , ale inne podzespoły? wątpie.

i tak bedziesz grzebał w nim conajmniej raz na trzy lata- chyba ,że będziesz jeżdził od święta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Temat stary jak cholera i tak samo zabawny. :wink: Ciekaw jestem jak smiga ta ema,ile robi rocznie,i jaka pompa smaruje panewki.Dlaczego odpowiadam na post z przed dwuch lat?-myśle że warto odkużać takie pomysły ku przestrodze. :icon_mrgreen:

Edytowane przez prince
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tego juz oczywiscie nie wiadomo - mozliwe ze pomysl umarl smiercia naturalna, zreszta nie byl taki latwy do wykonania.

Do panewek trzeba cisnieniowe smarowanie, porzadne filtry i zawory cisnieniowe a to kupa zachodu, wiec mozliwe ze koles zrezygnowal. Moja BSA ma wlasnie takie smarowanie, przy nie bardzo wydajnej oryginalnej pompie, braku pelnoprzeplywowego filtra i klopotach z pierwsza wersja aparatu zaplonowego ( jeden przerywacz obslugujacy 2 cewki ) osiagnela w latach 60 tych zaszczytny przydomek B astard S topped A gain ( Sk..syn znowu stanal ).

Po drobnych usprawnieniach jest bardzo fajnym i bezproblemowym motocyklem.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając do tematu - panowie, łożyska na wał się zakłada konkretne, np niemieckie DKFy z luzem C3, a nie polskie ścierwo za 5 zł, które przeznaczone do koła przetrząsarko-grabiarki albo opryskiwacza..

 

w 100 % zgarzam się z Andrzejem w sprawie przyspieszacza.

a skoro komuś się niechce kręcić dzwigienką, to po kiego grzyba kupił motocykl z ręczną regulacją zapłonu?

istnieje takie ustrojstwo jak mechaniczny odśrodkowy przyspieszacz zapłonu, i wtedy taki delikfent niema kłopotu z obsługą własnego motocykla :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...