Ubezpieczenie - przymus?

[Tomaszynski]

Witam wszystkich,

sprobuje strescic problem.

Jakies 10 lat temu przypadkowo stalem sie posiadaczem Suzuki GZ125HS. Na stale mieszkam w UK, ale przywiozlem go do Polski na ewentualne uzywanie w wakacje itd.

Od kilku lat motocykl stoi  nieuzywany u tesciow w garazu i sie kurzy pod plandeka.

Czy jest jakas opcja, zebym nie musial za niego placic ubezpieczenia? Zglosic gdzies, ze "rozlozony na czesci", albo wyrejestrowac jakos, nie wiem, nie znam sie.

Ktos to przerabial?

Pozdrawiam serdecznie,

Tomasz

 

[Tomaszynski]

Tak, przeciez place (podobno musze)  za niego caly czas ubezpieczenie 😞

Edytowane 31 Marca 2020 przez Tomaszynski

[grizzli]

Sprzedaż albo kasacja, inaczej płacenie do usranej.

[Limo]

To trzeba płacić. Wyrejestrować możesz tylko jak idzie na złom albo sprzedajesz za granicę.

[zielorz]

Sprzedaj za granicę, a potem....

[grizzli]

Ewentualnie rejestracja na zabytek, bo za chwilę się załapie pewnie.

[Tomaszynski]

16 minutes ago, grizzli said:

Ewentualnie rejestracja na zabytek, bo za chwilę się załapie pewnie.

2005 rocznik.

24 minutes ago, grizzli said:

Sprzedaż albo kasacja, inaczej płacenie do usranej.

To jest jakas masakra. Przeciez jak np. motocykl jest remontowany, rozkrecony na worek czesci np. bak oddany do czyszczenia i malowania + brakuje 1 kola- to tez trzeba placic? Przeciez to ani nie jest uzywane na drodze, ani nikt tego nie ukradnie. Paranoja jakas. To jest zwykle okradanie ludzi w bialy dzien.

23 minutes ago, zielorz said:

Sprzedaj za granicę, a potem....

Nie kumam?

Edytowane 31 Marca 2020 przez Tomaszynski

[jeszua]

29 minutes ago, Tomaszynski said:

Nie kumam?

 

"kolega" w zawoalowany sposób poprzez "..." namawia Cię do popełnienia przestępstwa fałszowania dokumentów pojazdu. odradzam, podobnie jak ciagnięcie tego wątku - na fm co do zasady nie udzielamy porad jak łamać prawo

jsz

[kiler]

Godzinę temu, Tomaszynski napisał:

Paranoja jakas. To jest zwykle okradanie ludzi w bialy dzien.

Złe prawo ale prawo

Ale czy naprawdę wydatek ok 250 zł na rok to jest jakiś kosmos? i to jeszcze  dla mieszkańca "wyspy szczęścia" ??

[Limo]

1 hour ago, Tomaszynski said:

To jest jakas masakra. Przeciez jak np. motocykl jest remontowany, rozkrecony na worek czesci np. bak oddany do czyszczenia i malowania + brakuje 1 kola- to tez trzeba placic? Przeciez to ani nie jest uzywane na drodze, ani nikt tego nie ukradnie. Paranoja jakas. To jest zwykle okradanie ludzi w bialy dzien.

Przecież nikt nie będzie chodził i sprawdzał w jakim jest stanie.

[PiotrEm]

1 godzinę temu, kiler napisał:

Ale czy naprawdę wydatek ok 250 zł na rok to jest jakiś kosmos? i to jeszcze  dla mieszkańca "wyspy szczęścia" ??

Pozwolę sobie nie zgodzić się. Chodzi o celowe gospodarowanie pieniędzmi. Siedziałem w Niemczech 8 lat i korzystałem z takich wynalazków jak czasowe wyrejestrowanie, jak wyrobienie tablicy rejestracyjnej w kiosku dwa kroki dalej, ale o połowę taniej, jak AC częściowe (czyli tylko zdarzenia losowe typu kradzież, wandalizm, gradobicie). Cywilizowany kraj. A jak mam wydać 250 zł, to wolę dofinansować szkołę muzyczną w jakimś miasteczku powiatowym, albo dowolną inną OPP 1%. A w ogóle, to OC powinno być na osobę, skategoryzowane na pieszego/rowerzystę/kierowcę z możliwością krótkoterminowego podwyższenia klasy (coś a'la ubezpieczenie turystyczne z pakietem narciarskim). Sorry za off topic, ale merytorycznie to wątek chyba się wyczerpał. Mi jeszcze przychodzi do głowy wyprowadzić pojazd za granicę jako mienie przesiedleńcze. Ja w zamierzchłych czasach raz z tego skorzystałem . Jak jest teraz, szczególnie w okresie toczącego się brexitu - nie wiem. Pozdrawiam, PM

[kiler]

Dla wyjaśnienia - nie jestem posłem , senatorem ani nawet ministrem finansów

Nie wymyślam prawa . Pytasz to odpowiadam. Wiele rzeczy w naszym pięknym kraju "powinno być" ale nie jest . Możemy sobie wylewać pomyje na rząd , ubezpieczenia itp ale tak jak pisałem - takie są przepisy . Są sposoby na niezbyt legalne ich ominięcie ale

primo po pierwsze 😀- na FM o tym nie piszemy

primo po drugie 😝 - konsekwencje prawne ew "wpadki" dotkną wyłącznie Ciebie a nie piszącego i doradzającego Tobie użytkownika

[Tomaszynski]

2 hours ago, kiler said:

Złe prawo ale prawo

Ale czy naprawdę wydatek ok 250 zł na rok to jest jakiś kosmos? i to jeszcze  dla mieszkańca "wyspy szczęścia" ??

To jest 250 pln wyrzucone w bloto co roku, od kilku lat (od kilku lat go nie uzywam).

2 hours ago, Limo said:

Przecież nikt nie będzie chodził i sprawdzał w jakim jest stanie.

 

7 minutes ago, Tomaszynski said:

To jest 250 pln wyrzucone w bloto co roku, od kilku lat (od kilku lat go nie uzywam).

Jak sprawdzal w jakim jest stanie? Pojazd nie wjezdza na drogi publiczne i tyle. W kazdym normalnym kraju mozna spokojnie nie placic ubezpieczenia, tylko trzeba powiadomic Urzad o zwolnieniu z oplaty drogowej, bo sie pojazdem nie wyjezdza na ulice. Wszystko trwa 3-4 minuty na stronie www.

Myslalem , ze w Polsce cos sie zmienilo na lepsze pod tym wzgledem i ze moze da sie takiego marnowania pieniedzy na j*b.. nierobow, przepraszam, urzednikow- uniknac.

 

Edytowane 31 Marca 2020 przez Tomaszynski

[Limo]

6 minutes ago, Tomaszynski said:

Jak sprawdzal w jakim jest stanie? Pojazd nie wjezdza na drogi publiczne i tyle. W kazdym normalnym kraju mozna spokojnie nie placic ubezpieczenia, tylko trzeba powiadomic Urzad o zwolnieniu z oplaty drogowej, bo sie pojazdem nie wyjezdza na ulice. Wszystko trwa 3-4 minuty na stronie www.

Jakby coś takiego wprowadzić w Polsce to 80% od razu by skorzystało i dalej jeździło licząc że się uda. I dlatego nie będzie takiej opcji. Taki mamy klimat.

[Tomaszynski]

3 minutes ago, Limo said:

Jakby coś takiego wprowadzić w Polsce to 80% od razu by skorzystało i dalej jeździło licząc że się uda. I dlatego nie będzie takiej opcji. Taki mamy klimat.

Tak sadzisz? Ze za 250 pln ryzykowaliby zatrzymanie przez policje i np. kasacje prawka albo konfiskate motoru? 80%?

Jak ktos zna jakis sensowny sposob na unikniecie okradania przez mafie urzedasow to poprosze o priv. Pozdrawiam

Edytowane 31 Marca 2020 przez Tomaszynski