Skocz do zawartości

Zmiana biegów bez sprzęgła (?)


bauer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Poza ruszaniem, zazwyczaj jedynie muskam klamkę sprzęgła na ułamek sekundy. Niewielki poślizg łagodzi udarowe zjawiska występujące na sprzęgłach kłowych skrzyni.

Jednak po przemyśleniu własnych zachowań na motocyklu, powiem tak: jadąc spokojnie (po bułki, po śliskim) używam sprzęgła normalnie. Zaś poruszając sie bardziej energicznie muskam jedynie kalmkę w momencie przejścia z biegu na bieg. Natomiast zmuszony do zapierd***nia nie dotykam wcale klamki, zarówno w górę jak i w dół. Podczas redukcji umiejętna przegazówka załatwia sprawę. ZERO STUKÓW I ZGRZYTÓW!

 

Nie namawiam do jazdy bez sprzęgła tych, którym mimo prób nie wychodzi to elegancko. Można wyciąć sobie kły w skrzyni.

Jednak twierdzę że umiejętna zmiana bez sprzęgła mniej szkodzi skrzyni niż nieumiejętna ze sprzęgłem.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też spróbowałem ostatnio bez sprzęgła, ale nie na swojej maszynie, tylko kursowej wsce ;]

 

Rezyczwiście fajnie wchodzi, ale 2 czy 3 razy zdarzyła mi się taka sytuacja:

 

No więc jadę na 2, wywieram nacisk na dźwignię, odpuszczam gaz... i wskakuje na luz (którego między 2 a 3 chyba być nie powinno)

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie zaprzestałeś nacisku stopy na dźwignię za szybko?

Moze to być przyczyną niedopięcia biegu i pozostania wodzika między biegami. Stopa powinna wywierać nieco większy nacisk na dźwignię biegów w momencie ujęcia gazu. Jeżeli poprzestałeś na sile nacisku która była przed zmianą biegu, trójka została niedopięta. Całość nie może trwać dłużej niż sekundę.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko do Tomka /jesli mozna/:

 

zazwyczaj zmieniam biegi w gore bez sprzegla, natomiast redukcje zawsze ze sprzeglem. Pisales wczesniej, ze przy redukcji kilku biegow jeden po drugim /oczywiscie z przegazowka/ za kazdym biegiem nalezy puscic sprzeglo i ponownie je wcisnac. Moje pytanie bedzie pewnie dla niektorych smieszne, ale :

A co w przypadku przechodzenia z dwa na jeden? Puszczac sprzeglo w momencie przechodzenia przez luz, czy tez nie?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że już wiele na ten temat napisano, ale może jeszcze

dodam swoje 3 grosze, a właściwie jeden ciekawy link:

 

http://www.hewland.com/svga/help.htm

 

Ten manual dotyczy kłowych skrzyń Hewlanda do samochodów

sportowych, ale w motocyklach są skrzynki podobne, więc i zasady

takie same.

 

W innym wątku, do którego znalazłem tu link, były wypowiedzi

o próbach zmieniania biegów bez sprzęgła również w samochodzie.

Oczywiście są bezcelowe, bo to zupełnie inne mechanizmy. W samochodzie

im wolniej - tym lepiej. W motocyklu im wolniej - tym gorzej. Powolna

zmiana bardziej zużywa skrzynię kłową tak czy siak (z- czy bez sprzęgła),

jednak przy zwolnionym napędzie obciążenia kół są nieznacznie mniejsze.

Więc słuszna wydaje się już wcześniej napisana rada jak zmieniać biegi:

:arrow: gdy turystycznie/normalnie/powoli - lepiej z chociaż odrobiną sprzęgła,

:arrow: gdy szybko - najlepiej dla skrzyni - bez sprzęgła.

Natomiast wstępny nacisk na dźwignię warto wywierać zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zweryfikować to, co napisałem kilku postów (..i miesięcy) wcześniej. Otóż w XJcie istotnie bez sprzęgła było bardzo płynnie i sympatycznie. Ze sprzęgłem sporo trzasków, stresu. W GPZcie natomiast trudno mi było znaleźćzłoty środek. Bez sprzęgła szarpie i troszkę postukuje. Ze sprzęgłem z kolei wali jak kowal. Miałem nadzieję, że jest jakiś sposób na uniknięcie tych przykrych kwestii i okazało się, że wciśnięcie sprzęgła tak na 30% pomaga. Mam tutaj na myśli 30% "drogi" na której sprzęgło pracuje - pomijam skok samej klamki.

 

W związku z tymi doświadczeniami odnoszęwrażenie, że co motór, to obyczaj. Teraz zawsze dotykam klamki. Jedynie przy wysokich obrotach i zacnym przyspieszaniu pomijam sprzęgło. Tutaj jego wciskanie powoduje z kolei (w moim przypadku) znaczne skoki obrotów i tak zwani diabli biorą płynność.

 

pees: wrzucę za moment zdjęcia z Borek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko do Tomka /jesli mozna/:

 

A co w przypadku przechodzenia z dwa na jeden? Puszczac sprzeglo w momencie przechodzenia przez luz, czy tez nie?

Obecność luzu pomiędzy jedynką a dwójką nic nie zmienia. Przeca biegi w zakresie jeden-dwa i odwrotnie, zmieniamy jednym ruchem stopy, a nie na raty - luz, a potem bieg.

Obojętnie czy zmieniamy w górę, czy też w dół (dwa-jeden), jest to jeden ruch stopy wykorzystujący cały skok dźwigni biegów. Nie ma potrzeby rozbijać tego na pojedyncze czynności.

Czyli: mamy dwójkę, wciskamy sprzęgło z jednoczesnym energicznym wyrównaniem obrotów gazem i zrzucamy na jedynkę, zamykamy gaz puszczając sprzęgło i na koniec zabieramy stopę z biegów. Wsio.

 

P.S. Czas operacyjny < jednej sekundy!

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy "wciskamy sprzęgło z energicznym wyrównaniem obrotów" :?: Tu chodzi o przegazówkę?

Przy redukcji chyba ujmujemy gazu? Mówię o zmianie bez przegazówki. Gdy mialem motorower, sądziłem. że dobrze zmieniam biegi, a po lekturze wypowiedzi z forum już mi się w głowie miesza. :?

Przecież na wciśniętym sprzęgle (wyłączonym) nie powinno być gazu albo przynajmniej nie musi, prawda? Chyba można redukować bez przegazówki (zwalniając), po prostu obcinając gaz, niczego to nie uszkadza?

Z kolei czytałem nieraz, że można starować z wysokich obrotów. Czyli na wciśniętym sprzęgle podkręcamy obroty i ostro ruszamy? Tak? Nie jest szkodliwe takie kręcenie silnika na wciśniętym sprzęgle :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

choc jestem dopiero zoltodziobem i sie dopiero ucze to powiem Wam ze dzis sprobowalem zmieniac biegi bez sprzegla na moto kursowym....no i efekt jest zdumiewajacy plynnie, bez dodatkowych efektow specjalnych :))...wiem, wiem na czekajacym mnie niedlugo egzminie to sprzeglo w ruch, ale teraz nie moglem sie oprzec ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nastepujace pytanie..dzisiaj w trakcie jazd na kursie dowiedzialem sie ze przy redukcji nalezy na kazdym biegu "pomiedzy" sprzeglac aby zlapal, ale czy jesli przed skrzyzowaniem zredukujemy z 4 do 2 to nie wystarczy ze sprzeglimy na dwojce jesli motor sie jeszcze nie zatrzymal?...Moze nie do konca w temacie ale dzieki za odpowiedz!...no i jeszcze co jesli mamy ostre hamowanie do zera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • _Monter_ zmienił(a) tytuł na Zmiana biegów bez sprzęgła (?)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...