Skocz do zawartości

Zmiana biegów bez sprzęgła (?)


bauer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja wole zniszczyć sprzęgło niż skrzynie :D

 

w mtx 80 jakoś tam w góre wchodziły w dół ciężej, zawsze szarpało, po kilku godzinach nauki jazdy bez sprzęgła doszedłem do budującego wniosku:

-skrzyni biegów do tego motocykla nie dostane już nigdzie jak coś pęknie czy sie wyrobi to będzie płacz i dorabianie

-sprzęgło da sie kupić kosztuje chyba poniżej 100 zł wymiana jest prościutka nawet silnika nie trzeba rozpaławiać......pozatym przez 2 lata paliłem gume, kopałem rowy i startowałem ze zrywa i nic nie wskazywało że ze sprzęgłem coś jest nie tak :D

 

mój subiektywny wniosek ?? nie jestem zawodnikiem te nawet niech bedą 2 sek na zmiane biegu mnie nie zbawią a przedłuża żywotność skrzyni

 

reasumując ja zawsze zmieniam z sprzęgłem czy w góre czy w dół

 

ale nikogo nie zmuszam pisze tylko swoje prywatne spostrzeżenia

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój subiektywny wniosek ?? nie jestem zawodnikiem te nawet niech bedą 2 sek na zmiane biegu mnie nie zbawią a przedłuża żywotność skrzyni

Michoa, weź tylko pod uwagę, że jeśli zajmie Ci to 2 sek, to w tym czasie obroty spadną Ci tak, że skrzynia strzeli bardziej, niż przy zmianie bez sprzęgła :biggrin:

 

Ja zawsze redukuję z międzygazem. Okazało się, że jest to zbawienne w przypadku utraty linki sprzęgła - ostatnio mi się przydarzyło. Dojechałem normalnie zmieniając biegi - w górę i w dół. Nawet ręka na klamce sprzęgła odruchowo pracowała :). W każdym razie nic nie zgrzytało, nie strzelało. Oczywiście gorzej było ruszyć spod świateł :bigrazz:

Edytowane przez krzywer

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ciekaw jestem jak ruszałeś z pod świateł bez sprzęgła? :rolleyes:

Wielkiego wyboru nie mialem. Korek był, wiec nie bałdzo było jak szpszenta rozbujać do minimalnej choćby prędkości.

Silnik halt, zapinałem pierwszy bieg, rozrusznik w ruch, hop hop hop i jazda. Innego wyjścia nie miałem...

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkiego wyboru nie mialem. Korek był, wiec nie bałdzo było jak szpszenta rozbujać do minimalnej choćby prędkości.

Silnik halt, zapinałem pierwszy bieg, rozrusznik w ruch, hop hop hop i jazda. Innego wyjścia nie miałem...

 

 

Tak myślałem bo to najrozsądniejszy sposób.pzdr.

ps.ja mam zabezpieczenie które musiałbym mostkować bo na biegu nie pokręcę rozrusznikiem

Edytowane przez wojtek-rr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkiego wyboru nie mialem. Korek był, wiec nie bałdzo było jak szpszenta rozbujać do minimalnej choćby prędkości.

Silnik halt, zapinałem pierwszy bieg, rozrusznik w ruch, hop hop hop i jazda. Innego wyjścia nie miałem...

 

Ostatnio w ten sposob samochodem wrocilem 20km, jak mi linka od sprzegla pekla.

 

A w moto jak slaby rozrusznik to rozped, zapinasz jedynke i wskakujesz na rumaka :D

Edytowane przez jimi11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim motocyklu idealna zmiana bez sprzęgła wychodzi przy łagodnej jeździe i bez obładowania klamotami. Wchodzi miękko jak automat. Przy wchodzeniu na wysokie obroty trudniej już jest zrobić to bez lekkiego szarpnięcia. W dół też się da ale nie jest już tak kolorowo. Dobrze jest się nauczyć bo jak linka od sprzęgła brzdęknie na bezludziu to można spokojnie dojechać bez zabijania skrzyni nie mówiąc już o oszczędzaniu sprzęgła przy zwykłej jeździe.

 

Pozdro

a ja mam dokładnie odwrotnie. Jak jadę spokojnie to jakoś nie chcą mi te biegi wchodzić, a jak pałuje to wchodzą elegancko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dzisiaj próbowałem na swoim sprzęcie jak to jest zmieniać biegi bez sprzęgła, powiem szczerze że super sprawa tylko trzeba mieć wyczucie i nie na chama biegi wchodzą bardzo fajnie w górą jak i w dół z tym że redukowanie w dół jak wyżej pisano wymaga większej wprawy ale do wszystkiego można dojść :wink:

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

44kkm zrobilem na CBF, zmieniam w gore biegi bez sprzegla jak dlugo sprzeta mam. W oleju zero opilkow, skrzynia dziala dobrze, biegi nie wyskakuja ani nic zlego sie nie dzieje.

W dol pare razy sprobowalem, ale nie umiem za dobrze, wiec ze sprzeglem redukuje.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • _Monter_ zmienił(a) tytuł na Zmiana biegów bez sprzęgła (?)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...