Pilarki spalinowe

[grizzli]

2 godziny temu, Tommo napisał:

Coś tam poczytałem w necie. Hehe fajne sa wojny Husq vs Stohl na forum pilarz.org polecam fajna rozrywka hehe.

No więc nie ma sensu kupować jakiegoś mastodona wielkiego bo się nim zamęczę. Dużych kłód jest tam mniejszość, więc optimum będzie 40-45 cm prowadnicy. Skłaniam się ku japońskim markom Sindaiwa/Echo 501SX , Solo 652 lub Makita EA5000. To są porządne, solidne urządzenia ale dość toporne. Mają słabą amortyzację i ergonomię.

Dużo ludzi poleca Stihla DS261. To już jest profi sprzęt ale bywa kapryśny. Podobnie z Husqwarną.

 

Jeśli będziesz ciął tylko na miejscu, rozpatrz taką na kablu. Są dużo mniej kłopotliwe w obsłudze, choć przewód, przyznaję, potrafi wku**wiać.

Nie wiem tylko, czy elektrycznę bywają wystarczająco mocne do dużych pni.

[Tommo]

1 minutę temu, grizzli napisał:

Jeśli będziesz ciął tylko na miejscu, rozpatrz taką na kablu. Są dużo mniej kłopotliwe w obsłudze, choć przewód, przyznaję, potrafi wku**wiać.

Mam elektryczną. Bardzo lekka, fajna ale tam nie ma gniazdka nigdzie.

 

[Gość]

5 hours ago, Tommo said:

Coś tam poczytałem w necie. Hehe fajne sa wojny Husq vs Stohl na forum pilarz.org polecam fajna rozrywka hehe.

No więc nie ma sensu kupować jakiegoś mastodona wielkiego bo się nim zamęczę. Dużych kłód jest tam mniejszość, więc optimum będzie 40-45 cm prowadnicy. Skłaniam się ku japońskim markom Sindaiwa/Echo 501SX , Solo 652 lub Makita EA5000. To są porządne, solidne urządzenia ale dość toporne. Mają słabą amortyzację i ergonomię.

Dużo ludzi poleca Stihla DS261. To już jest profi sprzęt ale bywa kapryśny. Podobnie z Husqwarną.

 

Shindaiwa to marka Echo, tylko troche bardziej przemyslana, obie sa wystarczajace, osobiscie kupilbym Shindaiwa  491s

[Tommo]

5 godzin temu, Robert J. napisał:

Shindaiwa to marka Echo, tylko troche bardziej przemyslana, obie sa wystarczajace, osobiscie kupilbym Shindaiwa  491s

Dlaczego polecasz model z plastikowym karterem? 501 jest już cały alu, bardziej odporny na przegrzanie, ma też lepszy gaźnik Walbro. Przez to jest droższa wyraźnie.

[farmi]

W dniu 26.07.2019 o 08:58, Tommo napisał:

Coś tam poczytałem w necie. Hehe fajne sa wojny Husq vs Stohl na forum pilarz.org polecam fajna rozrywka hehe.

No więc nie ma sensu kupować jakiegoś mastodona wielkiego bo się nim zamęczę. Dużych kłód jest tam mniejszość, więc optimum będzie 40-45 cm prowadnicy. Skłaniam się ku japońskim markom Sindaiwa/Echo 501SX , Solo 652 lub Makita EA5000. To są porządne, solidne urządzenia ale dość toporne. Mają słabą amortyzację i ergonomię.

Dużo ludzi poleca Stihla DS261. To już jest profi sprzęt ale bywa kapryśny. Podobnie z Husqwarną.

 

mam tego stihla DS261 katowana codziennie w pracy(stawiam więżby i czasem scinam drzewa tzw.Trudne:)) nigdy nic się nie spie**oliło samo,raczej jak zaniedbasz wymiane filtra itp.pozatym idiotoodporna no i moc oki nie idz w japoński shit tylko stihl lub huska mam obie ale fajniejszy stihl:)

[Tommo]

farmi czytam sporo, rozmawiam z ludzmi, nie znam przypadku żeby komuś wykrzaczyła się porządnie Shindaiwa. Toporny sprzęt ale wieczny.

Póki co mój faworyt

[lysy76]

wystarczy popatrzeć czym robią ZULe, a także wszelkiej maści konstruktorzy szkieletów drewnianych.

Raczej japonia tam nie występuje...

Opinie z neta: Ta rzecz jest dobra którą posiadam. Dotyczy opon , samochodów, motocykli i wszelakiego innego sprzętu.

Przecież zrobiliśmy deal życia wydając ułamek ceny.

😀

[_Monter_]

Tommo ma taka taktykę, że i tak ma już wybrany sprzęt lub cokolwiek innego ale zapyta na forum...a tak aby zapytać bo przecież i tak zrobi to po swojemu.
Nic osobistego Tommo, po prostu refleksja po kilku Twoich tematach. 

[Limo]

Zakłada temat po to żeby móc w nim występować w roli eksperta, proste 🙂

Czyli nie tylko ja mam takie wnioski, hmm...

[Tommo]

A jak się okaże, że kupię zupełnie co innego, mogę liczyć, że publicznie odszczekacie te pomówienia?

[Limo]

Nie pomówienia tylko spostrzeżenia.

 

[Tommo]

Powiem szczerze, że mam już dość tych zaczepek personalnych. Pora się zwijać...

[_Monter_]

Tommo, to refleksja a nie zaczepka, nie wal fochem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[farmi]

22 godziny temu, Tommo napisał:

farmi czytam sporo, rozmawiam z ludzmi, nie znam przypadku żeby komuś wykrzaczyła się porządnie Shindaiwa. Toporny sprzęt ale wieczny.

Póki co mój faworyt

to jak z moto co komu pasuje,ja kilkanaście lat robię w drewnie pracowałem przy arborystyce itp i nie znam NIKOGO kto robiłby inną pilarką niż stihl lub huska:)

[KLAUDIUSZ]

Wiesz to tak jak z Taxi, mało jest S-klas czy BMW 7-ek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk