Renowacja Junaka M10

[zin]

Dobry wieczór,

 

Od 10 lat nie mogę zabrać się za poskładanie mojego motocykla. Od razu po kupnie rozłożyłem go i zapakowałem w kartony. Nigdy nie było czasu żeby zająć się tym na poważnie. W tym roku doszedłem do wniosku że na tyle mam poukładane inne tematy że mogę w końcu zająć się Junakiem.

 

Niestety motocykl nie był w idealnym stanie. Miał kilka modyfikacji, nie oryginalny bak, przód od innego motocykla itp.

 

Pierwszy temat w którym muszę poprosić o pomoc to rama. Zostały obcięte jej niektóre elementy. Może wśród forumowiczów jest osoba, której nie sprawi wiele kłopotu zmierzenie mocowania baku i pozycji jego wspawania. Dołączam fotkę ramy, proszę o informację czy jeszcze czegoś brakuje.

 

Pozdrawiam

Zbyszek

 

[Adam M.]

Niestety forum FSM Junak przejsciowo nie dziala i nie wiem kiedy zacznie, no chyba zeby ktos tutaj mial rozebranego Junaka ?

Troche kiepsko ze czekales z tym 10 lat w miedzyczasie ceny czesci i uslug poszly zdecydowanie w gore.

[FIS]

Jest to starszy typ ramy, jeszcze bez wzmocnien w główce. Fajna.

 

Z Braków:

Brak 3/ciego uchwytu do mocowania regulatora napiecia.

Rurka za mocowaniem tylnym zbiornika... nie powinno jej byc...

Nie widze tez uchwytu na tlumik... ale nie jestem pewny czy w tej wersji wystepuje... bo minelo juz 25 lat odkad "macałem" te ramy... a nie... jest... tylko sie w trawie zakamuflowal...

Sprawdz tulejki mocujace silnika, czy nie sa luzne. czesto lataly sobie luzno w otworze rury nosnej...

Dolna kula od mocowania wózka - powinna dac sie odkrecić.

Sterczacy pret pod nią do obciecia...

Symetrycznie z drugiej strony- mocowanie linki tylnego hebla jakies takie kulawe....

 

Tulejka gwintowana do pokrywy aku jest? Bo z tego ujecia ni hu hu nie da sie tego dojrzec...

 

To tak na szybko...

 

Adamie .... czyżbyś nie wierzył w mozliwosci tego forum??? :biggrin:

 

Do zagadek to daj... bedzie wiekszy odzew... ;)

Edytowane 26 Marca 2018 przez FIS

[jannikiel]

A gdzie ucho do mocowania głowicy... chyba, że w starszych nie było, bo nie pamiętam...

 

to chyba nie głowicę się mocowało a regulator...oooo.....;-)

Edytowane 27 Marca 2018 przez jannikiel

[Geni]

Poszukaj w sieci: dzikijunak.org

[FIS]

jannikiel-ucho do mocowania głowicy było przykręcane.

Dopiero później je spawali.

Ale późniejsze ramy miały wzmocnienia głowki, a ta nie ma, wiec to wczesna dziesiątka. strzelam 60- 61 rok...

Tez już mało pamiętam bo dawno w tym dłubałem... ;)

[jannikiel]

No właśnie, coś mi tak latało po głowie, ja miałem chyba jednego z ostatnich Juncolka M10, na dodatek było to 20 lat temu ;-)

A kolega powinien się zaopatrzyć w książeczki, handluje nimi chyba firma Samter, w którejś jest katalog części...

 

http://samter.pl/component/jshopping/category/view/14?start=288

[Jacot]

O, że też coś mnie tu przygnało ;) Mam nadzieję, że kolega przez te dwa miesiące już znalazł Junakowców i posuwa się ostro do przodu:)

Tytułem wyjaśnienia: ta rama jest od M07 na oko z 1958 roku. Mówi o tem m.in ta rurka pod górną belką, której "nie powinno być" a była punktem górnego mocowania dla kosza.

[MOC]

Również i mój Junak długo czekał na przywrócenie mu świetności ale jest już gotów, czeka tylko na odbiór :cool:

 

https://iv.pl/images/55734697356556736937.jpg

Edytowane 23 Maja 2019 przez MOC

[m07m10]

Pytanie z czapy. Czy da się tak zrobić, żeby oryginalna osłona była tak ustawiona, żeby nie obcierała i nigdy nie została pocięta? Ja mam dwie na zamianę, ale na szczęście mam migomat w zestawie.

[Adam M.]

Pytaj na grupie Facebookowej MSN Junak, lub Stary Junak ( gdzie nie ma ogloszen "kupno sprzedaz" ), ale podobne pytanie o klopoty z oslonami zadalem pare mcy temu i odpowiedzi byly ze Junakowcy jezdzacy jak Piotrek C czy Krzysztof 54 uwazaja ze oslona to "zlo" nie wiem jak to tlumaczyc, ale podejrzewam ze wiekszosc ma klopoty z tymi oslonami.

[m07m10]

W sumie jak się zastanowić z kartką i ołówkiem to cały Junak to zło. Tak, że osłona, jest adekwatna, da się z nią żyć, chociaż nie ma idylli i nigdy nie będzie. A stąd mój sceptycyzm, ponieważ, jak wszyscy wiemy, z Junakiem da się żyć, ale ile czasu, życia, godzin trzeba spędzić aż się do tego stanu dojdzie, ogarnie Junaka jak i samemu się pozna tę niezbędną wiedzę...

[Adam M.]

No nie, nie caly. Poza tym obecnie mozna go odbudowac naprawde na dobrym poziomie, wyosiowac, naprawic babole poprzednich wlascicieli i jezdzic. Najtrudniej chyba jest dalej z oryginalnym "Pegaznikiem" i iskrownikiem ktory nawet po wymianie oski na jednolita i cewki dalej potrafi robic numery z powodu zuzytego regulatora odsrodkowego czy zuzytej plytki przerywacza. No ale zamiast Pegaza mozna uzywac Amal Concentric, z iskrownikiem trudniej. Oslona lancucha to dobry pomysl, ale trudny w wykonaniu, jesli sa jakies niedokladnosci wykonania to zlozenie tego i spowodowanie abu lancuch o nia nie tarl latwe nie jest.