Zbyt wysokie ciśnienie płynu chłodzącego

[ZIGGI]

Pacjent: Honda CIVIC VIII 1.8 Benzyna. Taka była dobra, amerykańska aż się zjebała....

 

- W układzie chłodzenia jest zbyt wysokie ciśnienie powodujące wycieki płynu na łączeniach.

- Termostat się otwiera.

- W oleju nie ma śladów płynu chłodzącego. (co oczywiście o niczym nie świadczy)

 

Czy ktoś ma jakieś pomysły, co może być przyczyną poza uszczelką głowicy?

 

Żeby wykluczyć lub potwierdzić uszczelkę będę badał zawartość dwutlenku w płynie, ale dopiero za kilka dni będę miał przyrząd.

 

Jakieś inne pomysły?

[Tommo]

Sprawdzić pompę.

[ZIGGI]

A pompa może się zepsuć tak że za mocno pompuje???

[żużu77]

Zapowietrzony układ chłodzenia. Brak drożności chłodnicy, ewentualnie w jakimś innym miejscu.

Uszczelka pod głowicą.

Pęknięta głowica.

Jak mokre tuleje to pęknięcie tulei również może podnosić ciśnienie.

Za dużo płynu.

Niesprawny korek chłodnicy/zbiornika wyrównawczego.

 

Dużo przyczyn różnych.

 

Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

[Tommo]

W pompie urywa się wirnik. W następstwie rośnie temperatura a z nią ciśnienie w układzie.

Zamulona chłodnica w starszych samochodach raczej.

Układ sam się nie zapowietrzy.

Korek wypuszcza nadmiar płynu do zbiorniczka uzupełniającego. Bardzo rzadko ulega uszkodzeniu.

[ZIGGI]

Zapowietrzony układ chłodzenia.

Odpada. W CIVICU układ sam się odpowietrza przy rozgrzanym silniku i uniesionym przodzie pojazdu. Biorąc pod uwagę parkowanie na trzeciej kondygnacji parkingu wielopoziomowego, odpowietrzam go przynajmniej raz dziennie :)

 

Brak drożności chłodnicy,

Silnik "dziewica" z przebiegiem 90 000 km? Raczej też odpada. Poza tym przy niedrożnej chłodnicy powinien się przegrzewać, a temperaturę trzyma idealnie. Dolny przewód płynu z chłodnicy po otwarciu termostatu zagrzewa się w kilka sekund.

 

Za dużo płynu.

Prędzej za mało. Cały czas kontroluję i dolewam do właściwego stanu.

 

Niesprawny korek chłodnicy/zbiornika wyrównawczego.

Nie. Przy odkręconym korku zbiorniczka przewody płynu nabzdyczają się dokładnie tak samo. Normalnie powinny dać się ścisnąć dwoma palcami, a u mnie są nadęte jak opony w rowerze.

 

W pompie urywa się wirnik. W następstwie rośnie temperatura a z nią ciśnienie w układzie.

 

Temperatura jest idealnie wzorcowa.

[Tommo]

Temperatura jest idealnie wzorcowa.

 

Jak to sprawdziłeś?

[Gość]

Pacjent: Honda CIVIC VIII 1.8 Benzyna. Taka była dobra, amerykańska aż się zjebała....

 

- W układzie chłodzenia jest zbyt wysokie ciśnienie powodujące wycieki płynu na łączeniach.

- Termostat się otwiera.

- W oleju nie ma śladów płynu chłodzącego. (co oczywiście o niczym nie świadczy)

 

Czy ktoś ma jakieś pomysły, co może być przyczyną poza uszczelką głowicy?

 

Żeby wykluczyć lub potwierdzić uszczelkę będę badał zawartość dwutlenku w płynie, ale dopiero za kilka dni będę miał przyrząd.

 

Jakieś inne pomysły?

Uruchom silnik odkrec korek zbiorniczka wyruwnawczego zagrzej go troche, przyswiec se czyms I zaobserwuj czy nie ida bombelki powietrza do niego, Jak Ida zwalaj glowice, glowice wies do sprawdzenia I planowania. Gosc CI powie ile ja zebral I can musisz dac nadwymiar uszczelki, Jak duzo zbierze z niej to sami ja zrobia Jak dobry zakla, czyli opuszcza gniazda zaworowe

[ZIGGI]

 

Jak to sprawdziłeś?

W zasadzie to po wskazaniach termometru na szafie. Od nowości jest tak samo bez żadnych zaburzeń. Upał/mróz też bez zakłóceń.

 

Uruchom silnik odkrec korek zbiorniczka wyruwnawczego zagrzej go troche, przyswiec se czyms I zaobserwuj czy nie ida bombelki powietrza do niego,

To zadziała przy odkręconym korku chłodnicy, ale trzeba zapalić na zimno z odkręconym korkiem i nagrzać do otwarcia termostatu. Zanim to zrobię to będę miał sondę do zbadania zawartości Co2 w płynie chłodniczym. Dzięki za radę :wink:

[kiler]

W zasadzie to po wskazaniach termometru na szafie. Od nowości jest tak samo bez żadnych zaburzeń. Upał/mróz też bez zakłóceń.

 

obstawiam że chodziło o to że zakładając ukręcony wirnik , wskaźnik nie zawsze będzie miarodajny , w końcu w takim wypadku płyn nie ma obiegu

Edytowane 8 Lutego 2018 przez kiler

[ZIGGI]

obstawiam że chodziło o to że zakładając ukręcony wirnik , wskaźnik nie zawsze będzie miarodajny , w końcu w takim wypadku płyn nie ma obiegu

Brak obiegu płynu ma sporo objawów, które u mnie nie występują. Najważniejsze jest jednak to, że przewody płynu pęcznieją zanim się rozgrzeją.

[emil1005]

[kiler]

czyli ja obstawiam ciśnienie uciekające do układu chłodzenia . po zdjęciu głowicy będzie więcej widać czy to tylko uszczelka czy grubsza awaria

[Tommo]

W zasadzie to po wskazaniach termometru na szafie. Od nowości jest tak samo bez żadnych zaburzeń. Upał/mróz też bez zakłóceń.

 

 

Wskaźniki na desce są mało wiarygodne. Sprawdź jakimś diagnoskopem w opcji live data.

[IZO]

Odpada. W CIVICU układ sam się odpowietrza przy rozgrzanym silniku i uniesionym przodzie pojazdu. Biorąc pod uwagę parkowanie na trzeciej kondygnacji parkingu wielopoziomowego, odpowietrzam go przynajmniej raz dziennie :)

 

Silnik "dziewica" z przebiegiem 90 000 km? Raczej też odpada. Poza tym przy niedrożnej chłodnicy powinien się przegrzewać, a temperaturę trzyma idealnie. Dolny przewód płynu z chłodnicy po otwarciu termostatu zagrzewa się w kilka sekund.

 

Prędzej za mało. Cały czas kontroluję i dolewam do właściwego stanu.

 

Nie. Przy odkręconym korku zbiorniczka przewody płynu nabzdyczają się dokładnie tak samo. Normalnie powinny dać się ścisnąć dwoma palcami, a u mnie są nadęte jak opony w rowerze.

 

 

Temperatura jest idealnie wzorcowa.

Jeśli jest jak piszesz, to już ci tylko została uszczelka pod głowicą.