Skocz do zawartości

Pot smród i łzy czyli uciążliwe zapaszki spod kombinezonu FLM


Rekomendowane odpowiedzi

 

Spal go. Serio.

 

 

Ej bez przesady jeszcze komin w chacie sobie zapcham :laugh:

 

Ale kaszana, myślałem, że da radę coś z tym zrobić. Btw teraz już wiem skąd się wzięła ta cena za kombiaka :rolleyes:

 

faceci w pewnym wieku

 

kurna, ledwo wyszedłem z piaskownicy, a już pisząc o mnie zaczynają zdanie od "faceci w pewnym wieku...." :laugh: :laugh:

Wydaje mi się, że nie mam problemu z nadmierną potliwością. Chyba każde ciało zamknięte w czarnym poliestrowym czymś bez wentylacji zacznie się pocić i śmierdzieć ;)

 

Hm chyba nie ma sensu ciągnąć tego dalej, na jakiś czas polubię czitosy serowe, a potem wrzucę kombiaka do odpowiedniego pojemnika PET :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kaszana, myślałem, że da radę coś z tym zrobić. Btw teraz już wiem skąd się wzięła ta cena za kombiaka :rolleyes:

Cena Czyni Cuda, ale cudow od tanich produktow nie ma co wymagac

Ktos kiedys bardzo trafnie powiedzial ze ' nie stac go na tanie rzeczy'

 

a potem wrzucę kombiaka do odpowiedniego pojemnika PET :rolleyes:

czyli tam gdzie jego miejsce docelowe :)

Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza

               

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak można w ogóle zakładać kombi bezpośrednio na skórę? Przecież wystarczy odrobina potu i się od razu "przyklei". Tutaj leży problem. Zacznij nosić koszulki z długim rękawem i jakieś kalesony (jeśli nie chcesz bielizny termoaktywnej ale ta byłaby najlepsza) i powinno być dobrze.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób sobie perforację w tym kombi :P

Ty na powaznie...? On by musial sobie ten kombiak przrobic na azurowa kamizelke zeby byla jakakolwiek cyrkulacja :)

Non è forte chi non cade mai, ma chi cade e si rialza

               

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

No dobra, dla mnie koniec sezonu i czas na refleksję.

Walczyłem dzielnie z potliwością ciała i smrodem z tym związanym. Na początku warto zacząć od siebie i zrzucić kilka kg. Po sezonie mam -12kg na wadze i mniej więcej w połowie sezonu pociłem się WYRAŹNIE MNIEJ.

Kolejno: ciuchy. W trakcie sezonu gdy trenowałem na motocyklu niemalże codziennie, a czasem 2 razy dziennie pojawił się nie tyle problem z potem, co z PODRAŻNIENIEM. Tak, zwykłe szmaty z poliestru podrażniały mi ciało. Do tego stopnia, że musiałem przestać trenować, bo miałem dupę jakbym usiadł na rozgrzanego grilla.

Wyposażyłem się w bieliznę, która nie posiada nawet procenta poliestru. Zdało rezultat :)

 

Dalej - ciuchy termoaktywne. Również bez poliestru. Również poprawa.

 

Buty - zakup RST Tracktech Evo przyniósł ulgę dla stóp. Choć muszę przyznać, że jeśli drugi raz bym kupował, to wybrałbym sidi vortice air, które cieszą się OGROMNĄ wentylacją. Nie to żebym narzekał na rst, ale dupy nie urywa. Po prostu noga się nie poci :)

 

Góra ciała: zwykła zbroja z allegro za 200zł. W połączeniu z bielizną termo = rewelacja. Wytrzymałość - bajka (mowa o torach kartingowych i gymkhanie).

 

 

 

Dół ciała: no i dochodzimy do problemu. Nie wymieniłem w tym sezonie spodni moto. Co polecacie na kolejny sezon? Chodzi mi o MEGA MEGA przewiewne spodnie, ze slajderami i z masą ochraniaczy (bardzo mi zależy na ochronie bioder). Może być od kompletu z górą, co polecacie? ;)

 

 

pozdro

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...