Husqvarna TC 250 (4T) 2010 - bardzo wolna w enduro

[GENAS_PMI]

Witam,

 

posiadam Husqvarnę TC 250 w 4-suwie. Jest to motocykl typowo torowy. Raczej kiepsko nadaje się na jazdę enduro po lesie.

Chciałbym zasięgnąć wiedzy na temat modyfikacji napędu. Chodzi mi przede wszystkim o zmianę przełożeń. Czy coś takiego jest w ogóle możliwe? Jakaś przeróbka w skrzyni biegów? Otóż problemem w tym sprzęcie jest mała prędkość przelotowa nawet na 5 biegu. Kolega jadący na KTM ma dopiero 4 bieg (z 6-ściu) natomiast u mnie jest już 5 bieg i odkręcenie gazu powoduje szybką odcinkę przez co silnik trochę się katuje. Wydaje mi się, że ma dużo krótsze przełożenia w skrzyni. Na tor nigdy nie zamierzam wyjeżdżać. Co prawda jeżdżę po lasach pokonując przeszkody wolnym tempem, jednak gdy wyjeżdżamy na prostą w kilka osób, to ja zostaję z tyłu bo szkoda mi kręcić na max obroty na piątce. Trochę ciężki temat, ale myślę, że do zrozumienia. Z góry dzięki za pomoc.

 

Pozdrawiam

Edytowane 18 Kwietnia 2017 przez GENAS_PMI

[Tommo]

Jedyne co możesz zrobić, to zmienić zębatkę napędu na mniejszą (mniejszą ilość zębów) i skrócenia łańcucha bądź jego wymiany. Najlepiej skontaktuj się z jakimś dobrym serwisem motocykli offroudowych w tej sprawie.

[GENAS_PMI]

To też jest jakaś opcja, chociaż chciałbym mieć pewność, że nie straci na przyspieszeniu, w takim sensie, żeby dało się jeszcze spokojnie pokonywać strome podjazdy itp.

Ciekawi mnie dlaczego w tym modelu zastosowali takie rozwiązanie, bo inne maszyny torowe jednak chyba nadają się też do enduro. Gdybym o tym wiedział przed zakupem...

[jannikiel]

Jeśli silnik ten sam co KTM SXF250, to pamiętaj, że wymiana tłoka z pierścieniami- to element serwisowania, należy to do normalnych działań, jak serwis luzu zaworowego...

 

Jak napisałem w innym temacie, nie radzę jeździć nierejestrowanym motocyklem "po lasach"....bo może to kosztować nie tylko $$$, ale i mnóstwo nerwów i straconego czasu na ciąganie się po sądach..

[GENAS_PMI]

TC ma zupełnie inny wygląd zewnętrzny, cały silnik jest dużo mniejszy niż np. w Japończykach, możliwe, że dla zbicia wagi. Akurat jestem po remoncie silnika. Motocykl kupiłem w lutym, zrobiłem 5 mth i pękł korbowód. Także jestem aktualnie 10 mth po remoncie (tłok, pierścienie, korbowód itp).

 

Jak napisałem w innym temacie, nie radzę jeździć nierejestrowanym motocyklem "po lasach"....bo może to kosztować nie tylko $$$, ale i mnóstwo nerwów i straconego czasu na ciąganie się po sądach..

 

Oczywiście, ma się rozumieć :)

[1qazse4]

sprawdz gearingcommander.com