Skocz do zawartości

Jak ruszyć? :( jak już załapie to daje maks. gazu i mi zawsze zgaśnie


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, dzisiaj ucze sie jeździć na motorowerze, i ciągle mam problem z ruszeniem, zawsze gdy wrzuce bieg to dodaje troche gazu i puszczam przy tym sprzęgło co trwa nawet minute żeby powoli i delikatnie puścić, i jak już załapie to daje maks. gazu i mi zawsze zgaśnie, udało mi sie jedynie 2 razy pojeździć, tak to jedynie z 5 metrów :( . Nie wiem co ja robie nie tak.
Dodam że nie miałem nigdy motoru, dopiero sie ucze, ale zaczyna mnie już to powoli irytować...

P.s. Jest mi troche wstyd, bo w okolicy młodzierz w wieku 15-stu lat szaleje skuterami a ja nawet ruszyć nie umiem :/ mógłby mi ktoś napisać co i jak mam zrobić żeby ruszyć? bo to wygląda tak.
-przekręcam kluczyk
-wciskam sprzęgło i wrzucam 1-nke
-odpalam motorower
-delikatnie puszczam sprzęgło i dodaje nieco gazu tak do 5-10k (maks jest 12 :/ )
-gdy już zaczyna sie wyrywać dodaje więcej gazu i puszczam delikatnie do końca sprzęgło
-rusza, zaczyna go dławić po czym gaśnie....

No i nie wiem, minąłem sie z powołaniem czy jak? jestem za ciężki? czy każdy miał takie początki?

Nie wiem też jakie proporcje tego gazu dawać do połowy czy ile fabryka dała?

Edytowane przez SkuterowyKombajn333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie sa rozni. Kazdy kiedys zaczynal, a forum jest dla wszystkich. Przypomina mi sie czas mojego pierwszego sprzeta ( Kadet). Zanim go dostalem, przeczytalem wszystkie dostepne dla mnie ksiazki na temat motorowerow i motocykli. Zatem przygotowanie teoretyczne bylo doskonale. A mimo to za kazdym razem jak jechalem moto gaslo :). Z emocji zapominalem o sprzegle i wrzuceniu na luz przy koncu hamowania i dusilem sprzeta hamulcem...Inna sprawa ze mialem wtedy 14 lat... :)

Zubní plomba je velmi často chybně vyslovována jako „blomba“.Slovo se do češtiny dostalo přes německý výraz Plombe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Plus za odwagę. :) Trza mieć jaj ( w końcu Wielkanoc) żeby tak przedstawić problem. Skoro jednak problem jest to trza pomóc jeśli to możliwe. Ktoś tu sugerował problem ze sprzęgłem. Może znajdzie się w okolicy jakiś "zaufany" motocyklista, który oceni stan moto i doradzi co i jak. Poza tym, jeśli wszystko gra to problem leży po Twojej stronie. To znaczy musisz wyczuć sprzęta. Jeśli do tej pory to się nie udało to może technicznie jest coś nie tak. Nie załamuj się, dasz rade tylko to trochę potrwa. Poszukaj pomocy u kolegów.

Grzeczni po śmierci idą do nieba. Niegrzeczni po śmierci idą tam gdzie chcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........................ zawsze gdy wrzuce bieg to dodaje troche gazu i puszczam przy tym sprzęgło co trwa nawet minute żeby powoli i delikatnie puścić, i jak już załapie to daje maks. gazu i mi zawsze zgaśnie,p

-przekręcam kluczyk

-wciskam sprzęgło i wrzucam 1-nke

-odpalam motorower

-delikatnie puszczam sprzęgło i dodaje nieco gazu tak do 5-10k (maks jest 12 :/ )

-gdy już zaczyna sie wyrywać dodaje więcej gazu i puszczam delikatnie do końca sprzęgło

-rusza, zaczyna go dławić po czym gaśnie....

 

Jak jest tak jak piszesz to w życiu nie ruszysz. Musi Ci ktoś pomóc na żywo bo się zabijesz.

P.S. Polecam filmik od 2 minuty.

to trochę teorii a od minuty 6 już praktyka. Powodzenia.
Edytowane przez LWfilip

Grzeczni po śmierci idą do nieba. Niegrzeczni po śmierci idą tam gdzie chcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogień z rury,przód do góry!

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Musisz faktycznie miec wrzucony I- szy bieg.

 

2. Musisz znalesc punkt w ktorym sprzeglo zaczyna chwytac / lapac / brac i sprzet rusza.

 

Gazu nie za duzo

 

3. Po znalezieniu punktu w ktorym sprzeglo chwata i sprzet zaczyna sie toczyc nie wolno Ci popuszczac sprzegla. Tzrymasz me w tej samej pozycji przez conajmniej 5 - 6 sekund. W miare schodzenia obrotow w dol delikatnie mozesz wyrwnywac / lekko podwyzszac obroty gazem.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks w punkcie 3 coś pomieszałeś, no chyba że teraz tak uczą na nauce jazdy.

 

Beniamin

 

Nic mi sie nie poteges, bo mowimy o nauce a nie o jezdzie, troche inna bajka

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks w punkcie 3 coś pomieszałeś, no chyba że teraz tak uczą na nauce jazdy.

 

Beniamin

 

Nic mi sie nie poteges, bo mowimy o nauce a nie o jezdzie, troche inna bajka

 

:crossy:

 

Otóż to, ja bez tego na drugiej jeździe po mieście przeszlifowałem Gladiusa na chodniku przy skręcie w lewo. Ruszałem z drugiego biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...