kask na dużą głowę

[Andrzej Gwiazda]

Osobiście matu nie miałem ale posiadał kolega z którym dużo jeździłem. Mat to masakra do czyszczenia. Muchi :) fajnie przylegają. Nawet własne paluchy widać. Jak dla mnie ze względu na czyszczenie tylko połysk.

Witam

ja miałem czarny mat nie jest tak źle z czyszczeniem (ze wzgledu na małą kolizje musiałem zmienić na inny model)

gorzej jeśli chodzi o paluchy nie mówiąc o jakichkolwiek otarciach które są bardzo widoczne

po umyciu naprawdę ładnie się prezentuje jednakże otarcia powstałe z różnego powodu są bardziej widoczne niż na połysku

zależy jaki bardziej ci się podoba

[kumpel kalamitki]

Dostałem fajną ofertę na SCORPION 710 Black połysk za 799 zł Warto ? Model jakby wyższy od 510 a ten też za 799zł i lżejszy ten 710 jest.

Ktoś coś w temacie ?

[jarenty]

Zależy co kto lubi. Jak dla mnie odpada bo nie ma blendy.

[Rura_]

Bardzo fajna rzecz... Ta blenda... Jak krzywo strzelisz głową to będziesz miał jak ja... I już sobie nie pojeździsz... Ale spoko, co tam blenda najważniejsza rzecz... Co tam że bezpieczny, aerodynamiczny, fajnie wygląda i z dobrze leży...

BLENDY NIE MA!!!

:D

 

A abstrahując od wywodów o wyższości świąt, niezła propozycja..

[jarenty]

Tak jak napisałem, jak dla mnie. Ty możesz mieć inne zdanie. Cały sarkazm wypowiedzi jest zbędny.

[Rura_]

Nie jest.

Kaski z blendami są mniej bezpieczne, pomimo tego, że spełniają normy.

I jeżeli obecność czegoś co może zrobić Ci kuku ma być wyznacznikiem zajebistości produktu, to wybacz, ale ironia i sarkazm nie są zbędne...

 

Piszę to z pozycji tego, któremu blenda zrobiła kuku... A kasku jak chciałem wówczas kiedy kupowałem ten z blendą dostępnego bez blendy nie było...

[Limo]

Dostałem fajną ofertę na SCORPION 710 Black połysk za 799 zł Warto ? Model jakby wyższy od 510 a ten też za 799zł i lżejszy ten 710 jest.

Ktoś coś w temacie ?

 

 

Chłopie, naprawdę odżałuj ten jeden bak paliwa i kup coś porządnego. Ucz sie na błędach innych, nie swoich.

 

http://allegro.pl/kask-shoei-xr1000-xr1100-hjc-agv-arai-suomy-shark-i6734812193.html

[jarenty]

quasimodoo

Zgadzam się z tobą, że blenda może zrobić kuku. Tak samo mogą zrobić okulary podczas wypadku.

Ja na kask z blendą patrzę z pozycji mojej jazdy na moto. Jeżdżę w różnych miejscach i o różnych porach dnia. Często jest to pod słońce a za kilka km jadę drogą przez ciemny las. Możliwość szybkiego zapobieżenia oślepieniu ma duże znaczenie. Słońce w twarz opuszczam blendę. Robi się ciemniej blenda w górę. Blendy nie mam opuszczonej stale, więc to też minimalizuje ewentualne skutki wypadku. Myślę, że nagłe oślepienie czy zmęczenie oczu od nadmiaru światła może być bardzo niebezpieczne i doprowadzić do nieszczęścia częściej niż blenda w kasku przy kraksie.

Oczywiście możesz napisać, że są ciemne szyby i tu też się zgadzam ale jak napisałem wyżej nie przy mojej jeździe. Każdy zainteresowany kupnem kasku sam rozważy co zapewni mu większe bezpieczeństwo. Pozdrawiam.

[kumpel kalamitki]

 

 

Chłopie, naprawdę odżałuj ten jeden bak paliwa i kup coś porządnego. Ucz sie na błędach innych, nie swoich.

 

http://allegro.pl/kask-shoei-xr1000-xr1100-hjc-agv-arai-suomy-shark-i6734812193.html

Ale w sensie, że ten Scorpion 710 Air to jakaś lipka totalna. Jeździłem w HJC FG 14 i dało się :) więc jak czytam to ten Sorpion jakby lżejszy i wyższa półka relatywnie do taniego FG 14. Wole kask bez blend i lubię w okularach jeździć, a najbardziej lubię bez szyby i w okularach, ale kask pełny integralny musi być. Ot taka fanaberia lubienia wiatru na twarzy od czasu do czasu :) . Kaski zawsze jakieś miałem, ale nigdy nie kupowałem, jeździło się w czym było :)

Edytowane 3 Marca 2017 przez kumpel kalamitki

[Limo]

Jeździć to można w każdym. Dopiero dzwon weryfikuje ile kask był warty. Ja na swojej głowie nie eksperymentuję i zakładam tylko Arai'a (nawiasem mówiąc najwygodniejszy kask dla okularników w jakim jeździłem).

Edytowane 3 Marca 2017 przez Limo

[1qazse4]

najmniejsze skorupy robi suomy

[kumpel kalamitki]

Dzięki, dzięki. Tak czytam to na tego SUOMY APEX bym się skusił za 999zł jakby był do kupienia. Niech by nawet 1000 :)

podobno bywały po 500-600zł. Cholera szkoda, że mi wtedy piwniczki nie obrobili. Ukradli mi 10 słoików dżemów malinowych, kołowrotek, wędkę, stary akumulator samochodowy, telewizor turystyczny i kask. Pierwsze pytanie policjanta, po co panu telewizor w piwnicy i kask :D

[Limo]

Skrytym dżemożercom mówimy stanowcze nie!

 

A tak nawiasem mówiąc, na doktorat z olejów wydałeś małą fortunę a na kask Ci szkoda? No nie rozumiem :/

[kumpel kalamitki]

Ujjj strzelił ten mój doktorat, bo znajomy nie wywiązał się z obietnicy testów laboratoryjnych. Tylko eksploatacyjne i domowe pierkarnikowo-lodówkowe musiały mi starczyć :D Czy na kask szkoda kasy ? No tak ponad 1000 zł to już szkoda, bo ja dwie sztuki muszę kupić, a przychody do portfela jakoś nie chcą rosnąć na 500+ nie mam już co liczyć chociaż sam już jak dziecko jestem i mogli być dorzucić :D

[Limo]

No dobra, myślałem że spisz na hajsie bo tyle tych olejów pokupowałeś że wszyscy tu się łapali za głowy :D